Centralizacja Hughes Aircraft

Hughes Aircraft jest poważnym dostawcą sprzętu dla lotnictwa amerykańskiego. Koniec zimnej wojny poważnie zagroził przyszłości firmy, która gorączkowo szuka teraz nowych zamówień.

Hughes Aircraft jest poważnym dostawcą sprzętu dla lotnictwa amerykańskiego. Koniec zimnej wojny poważnie zagroził przyszłości firmy, która gorączkowo szuka teraz nowych zamówień.

Przede wszystkim obniża koszty własne. Przy tej okazji spostrzeżono, że oszczędności można osiągnąć przy pomocy centralizacji zarządzania. Hughes Aircraft posiada 30 tys. komputerów typu PC zainstalowanych przy rozmaitych stanowiskach pracy. PC-ty były w przeszłości dostarczane przez 20 firm zaopatrzeniowych. Obecnie Hughes podpisał dwuletni kontrakt na zakup nowych komputerów i skierował wszystkie zamówienia do dwóch firm dostawczych z południowej Kalifornii. Dotąd PC-ty używane były niezależnie przez poszczególne filie Hughes Aircraft i każda z nich była odpowiedzialna za serwis używanych urządzeń. Teraz serwis zorganizowany będzie wspólnie, komputery będą przerzucane z jednego oddziału firmy do innego (odpowiednio do potrzeb), nowe zakupy dokonywane będą przez centralę. Centrala będzie też decydować o tym, jakie dodatkowe wyposażenie znajdzie się w kupowanych komputerach. Hughes będzie stosować inną politykę u siebie, a inną na zewnątrz. Firma decentralizuje się na rynku i centralizuje na własnym podwórku. Pakiet zamówień od prywatnych odbiorców ma wzrosnąć z 20% do 50% obrotów firmy i poszczególne filie same muszą zdobywać zamówienia. Natomiast wyposażenie komputerowe będzie majątkiem wspólnym, którym zarządza centrala. Mimo trudnych perspektyw, Hughes jest w o tyle dobrej sytuacji, że centralizacja i decentralizacja jest tam sprawą rachunku ekonomicznego, a nie polityki.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200