Przypływy zainteresowania

Wąska specjalizacja pozwala małym i średnim firmom funkcjonować na rynku outsourcingu.

Wąska specjalizacja pozwala małym i średnim firmom funkcjonować na rynku outsourcingu.

Z opublikowanego niedawno raportu firmy Audytel na temat wykorzystania outsourcingu przez firmy działające w Polsce wynika, że ponad 60% dużych przedsiębiorstw korzysta z jakiejś formy outsourcingu teleinformatycznego. Co więcej, prawie co trzecia firma w Polsce deklaruje zakup nowej usługi świadczonej na zasadach outsourcingu lub rozszerzenie zakresu już wykorzystywanych usług. Według autorów raportu zainteresowaniem cieszy się przede wszystkim outsourcing infrastruktury IT, marginalne znaczenie dla klientów mają natomiast usługi typu ASP. Praktycznie nie pojawiają się nowe pomysły na outsourcing. Można co najwyżej mówić o nasilających się trendach.

Pozbyć się sprzętu

Zdaniem Anny Sieńko, dyrektor sprzedaży outsourcingu w IBM Polska, nowością na polskim rynku jest przede wszystkim sam fakt coraz powszechniejszego i konkretnego zainteresowania usługami outsourcingu. "Cztery lata temu większość naszych klientów mówiła, że outsourcing to nowinka, światowy trend niemający wiele wspólnego z polskim realiami. Obecnie sytuacja uległa całkowitej zmianie. Rozmowy są niezwykle konkretne i pokazują dojrzałość polskich przedsiębiorstw" - mówi Anna Sieńko.

IBM, jak pozostałe wielkie firmy na rynku, interesuje się głównie dużymi i kompleksowymi kontraktami, polegającymi na przejęciu całej infrastruktury informatycznej klienta, łącznie z zasobami ludzkimi. Przykładem może być podpisany stosunkowo niedawno kilkuletni kontrakt na obsługę wszystkich spółek Grupy Fiata w Polsce. Właśnie w takich kontraktach duża firma, wykorzystując efekt skali, potrafi pokazać pełnię swoich możliwości. "Można wprowadzić nowoczesne narzędzia zarządzania i jednocześnie wykazać znaczne oszczędności" - przekonuje Anna Sieńko. "Jednak rzadko spotyka się tak duże kompleksowe kontrakty. Decydując się na outsourcing sprzętu, firmy często chcą pozostawić pod swoją kontrolą aplikacje" - dodaje.

W ocenie IBM najbardziej popularny jest outsourcing związany z obsługą stacji roboczych, drukarek oraz powiązanych usług typu help desk. Wynika to z faktu, że komputery biurkowe stały się tzw. commodity - rzeczą powszechnego użytku. "Z punktu widzenia klienta nie warto zajmować się obsługą komputerów osobistych i dystrybucją poprawek. Nie kryje się w tym żaden know how. Nie stanowi to również o konkurencyjności firmy" - mówi Anna Sieńko. Inny popularny według IBM obszar to zapasowe ośrodki obliczeniowe.

Jak na poczcie

Od niedawna na rynku amerykańskim IBM - we współpracy z MessageLabs - dostarcza usługę polegającą na filtrowaniu poczty pod kątem obecności wirusów i "niewłaściwych treści", w tym spamu, zanim jeszcze listy dotrą do firmowego serwera. Firma wykorzystuje technologię, która pozwala identyfikować zagrożenia wcześniej nieuwzględnione w bazach definicji. Usługa pod nazwą E-mail Security Management Services została zbudowana na bazie systemu MessageLabs określanego jako Email Security System. Wkład IBM to infrastruktura obsługująca system oraz praca inżynierów nad uszczelnianiem i rozwojem systemu. Komponenty usługi - ochrona antywirusowa, filtrowanie niewłaściwych treści, filtrowanie spamu - mogą być kupowane oddzielnie.

Nowa oferta IBM oznacza, że "rzeczami, którymi nie warto się zajmować samodzielnie" stają się także systemy poczty elektronicznej. Z takiego założenia wyszła również firma Altkom, która oferuje obsługę poczty, gwarantując - na zasadach umów SLA - eliminowanie wirusów i spamu. "Nie ma większego znaczenia czy firma korzysta z rozwiązań Microsoftu, Novella czy open source. Nie stanowi to o przewadze konkurencyjnej. Lepiej więc powierzyć obsługę komuś innemu, samemu koncentrując się na ważniejszych zadaniach" - mówi Kacper Nowicki z firmy Altkom. Na takie posunięcie zdecydował się np. Centertel. Operator przekazał w outsourcing utrzymanie środowiska Novell GroupWise. Altkom odpowiada tam także za monitorowanie całego środowiska novellowego pod kątem wydajności i stabilności.

W związku z epidemiami wirusów i nasilającym się zalewem niechcianej, elektronicznej korespondencji obsługa serwerów pocztowych staje się coraz bardziej czasochłonnym zajęciem. "Wydaje się, że wystarczy zainstalować system antywirusowy i użytkownicy poczty będą bezpieczni. To jednak wymaga jeszcze sporego wysiłku od administratora. Przykładem może być pojawienie się wirusów w plikach .zip zabezpieczonych hasłem" - przekonuje Kacper Nowicki. Jego zdaniem kolejnym obszarem, który stanie się w ten sposób interesujący do wydzielenia, będzie obsługa aukcji elektronicznych, z których przedsiębiorstwa będą korzystać w coraz szerszym zakresie. Firma prowadzi prace nad przygotowaniem rozwiązania, które zaspokoiłoby potrzeby przedsiębiorstw w tym zakresie.

Outsourcing poczty elektronicznej ma także nieco inny wymiar. Firma, która chce zaoferować dużej grupie klientów konta pocztowe, nie musi decydować się na obsługę całego systemu samodzielnie. Usługi polegające na obsłudze wielu kont pocztowych oferują portale internetowe.

Pożyczony telefon

Z pewnością można stwierdzić, że już dziś powszechne stają się usługi outsourcingu związane z okablowaniem strukturalnym i systemami telefonicznymi. Podobnie sytuacja zaczyna wyglądać w przypadku rozległych sieci transmisji danych. Od roku NextiraOne oferuje w outsourcingu wszystkie produkty. "Na początku z największym zainteresowaniem klientów spotkał się outsourcing central telefonicznych. Obecnie coraz więcej przedsiębiorstw pyta o sieci transmisji danych w takim modelu. W tej chwili największe kontrakty na outsourcing sieci WAN pochodzą z sektora publicznego i wymagają ścisłego współdziałania operatorów telekomunikacyjnych z integratorami" - mówi Michał Grzech z NextiraOne Polska . "Pojawia się także wiele zapytań o outsourcing infrastruktury systemów call center i CRM" - dodaje.

Z raportu firmy Audytel wynika, że outsourcingiem usług telekomunikacyjnych jest zainteresowanych jedynie ok. 20% firm. Mimo to, ten rodzaj usług wydaje się zdobywać coraz większą popularność. W dużych firmach zwykle działają zespoły zajmujące się obsługą systemu telekomunikacyjnego. Średnim firmom nie opłaca się jednak zatrudniać dedykowanych specjalistów. Zazwyczaj kwestie związane z siecią informatyczną i telekomunikacyjną spadają na pracowników działu IT. Tymczasem w Polsce istnieją już firmy - np. EISEI Group - przejmujące obsługę kontaktów z operatorem i bieżących kontaktów z biurem obsługi klienta. Usługi obejmują także systematyczny dobór abonamentów i usług, kontrolowanie kosztów, konserwację centrali abonenckiej itp. Firmy zwykle pobierają opłatę stanowiącą określony procent od wysokości płaconych rachunków. "Oszczędności wynikające z takiego outsourcingu bywają zaskakująco wysokie. Wynika to z faktu, że tylko pozornie usługi i oferty operatorów wyglądają podobnie" - przekonują specjaliści z ESIEI Group. Dodają, że można się wkrótce spodziewać, iż wykształcą się standardy umów typu SLA także w tym obszarze.

Outsourcingu telekomunikacyjnego można się również doszukać w ofercie działających w Polsce operatorów telekomunikacyjnych. Polegają one na przejmowaniu odpowiedzialności za coraz szersze obszary funkcjonowania sieci telekomunikacyjnych wykorzystywanych przez użytkowników korporacyjnych. Usługi operatora obejmują pełną obsługę infrastruktury. Przykładem takich usług jest budowa sieci VPN oferowanych wraz z określonym zestawem usług. Jej budowa jest w całości finansowana przez operatora, który od użytkownika pobiera jedynie miesięczne opłaty. Od dawna w ofercie Telekomunikacji Polskiej znajduje się usługa CPE, w ramach której operator przy obsłudze sieci korporacyjnej zarządza także wstawionymi do siedziby klienta routerami. Operatorzy budują i zarządzają dla swoich klientów także ogólnopolskimi sieciami telekomunikacyjnymi.

Oddane w outsourcing

Kompleksowy outsourcing rozwiązań VPN oferuje również - działający od wielu lat na polu outsourcingu - Evercom. Firma przekonuje, że jej usługa pozwala na osiągnięcie znacznych oszczędności, a także ograniczenie ryzyka inwestycyjnego. Według przedstawicieli firmy coraz większym zainteresowaniem klientów cieszą się również usługi związane z przejmowaniem odpowiedzialności za zabezpieczanie danych i tworzenie kopii zapasowych. W ich ramach - w określonych odstępach czasu - pracownik usługodawcy pojawia się u klienta i kontroluje procedury realizacji kopii oraz wymienia kasety z taśmami. Są one przekazywane następnie do skrytki bankowej.

Inny obszar budzący zainteresowanie klientów to zdalny backup wykonywany online za pomocą bibliotek pracujących w centrum danych usługodawcy. Firmy interesują się także kompleksowymi umowami, w ramach których zarządzane są np. macierze, biblioteki taśmowe i serwery backupowe. Evercom promuje usługi typu distaster recovery (polegające na duplikowaniu danych pochodzących z serwerów produkcyjnych, na podstawie których są one odtwarzane w przypadku awarii). Zdaniem przedstawicieli firmy są one konkurencyjne cenowo w stosunku do wynajmowanej przestrzeni i sprzętu w centrach zapasowych oferowanych przez duże firmy informatyczne.

Papierowo i elektronicznie

Ciekawe usługi outsourcingowe oferuje Archive Management Solutions. Polegają one na przechowywaniu i obsłudze archiwów. Firma przechowuje dokumenty papierowe i pomaga tworzyć system archiwizacyjny. Oprogramowanie udostępniane klientom pozwala na szybkie przeszukiwanie zasobów według określonych wcześniej kryteriów. AMS podejmuje się także przechowywania nośników elektronicznych i zarządzania nimi. Każdemu nośnikowi jest przydzielany kod kreskowy.

Firma podejmuje się też przygotowania programu odbioru i dostawy taśm, płyt itp. Nośniki te są przechowywane w sejfie, którego konstrukcja chroni przed zalaniem, ogniem, wybuchem, zawaleniem, a także działaniem gazów korodujących. Chroni także przed dostępem fal radiowych i magnetycznych.

AMS nie udziela informacji na temat swoich klientów. Ze względu na charakter świadczonych usług udało się skompletować jedynie krótką listę referencyjną ujawnianą potencjalnym klientom (zobowiązanym umową do zachowania jej w tajemnicy). Od co najmniej roku rośnie grupa klientów korzystających z usług dotyczących nośników elektronicznych. Wynika to m.in. z faktu, że wiele firm zagranicznych (w szczególności amerykańskich) zostało do tego zobowiązanych przez zagraniczne centrale.

Outsourcing: nie tylko taniej

"Coraz rzadziej mówiąc o zaletach outsourcingu, wspomina się o obniżaniu kosztów, coraz częściej za to zwraca się uwagę na możliwy do osiągnięcia wzrost efektywności działania" - przekonywali na warszawskiej konferencji przedstawiciele ZETO Poznań (Computerworld objął nad nią patronat). Ich zdaniem outsourcing jest jedną z najefektywniejszych strategii zarządzania przedsiębiorstwem. Umożliwia bowiem ścisłą koncentrację na prowadzeniu podstawowej działalności przy jednoczesnym uwolnieniu dostępnych zasobów, a także przeniesienie ryzyka związanego z zarządzaniem na usługodawcę.

"Bardzo ważnym elementem outsourcingu jest zapewnienie wysokiego poziomu bezpieczeństwa usług" - zwracali uwagę, podczas wystąpienia otwierającego konferencję, przedstawiciele firmy Doradztwo Gospodarcze DGA. "Firmy zewnętrzne są w stanie zapewnić większy jego poziom niż wewnętrzny dział IT. Posiadają bowiem nie tylko wykwalifikowaną kadrę, ale także zestaw niezbędnych technologii" - dodawali.

DGA promowało jeden z nowych standardów dotyczących zarządzania bezpieczeństwem informacji - BS 7799 (ISO 1799), obejmujący także outsourcing. Zgodnie z tym standardem firma decydująca się na korzystanie z tego typu usług powinna m.in. spisać wymagania związane z bezpieczeństwem w umowie, ustalić minimalny poziom zabezpieczeń, dostępność usług w przypadku katastrofy, a także zapewnić sobie prawo do audytu. Do końca 2004 r. ok. 3000 firm na świecie ma posiadać certyfikat BS 7799.

Ma do nich dołączyć także ZETO Poznań.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200