OS/2 2.0 i Windows 3.1 - nie na klony

Przy instalacji na tanim sprzęcie IBM-owskiego systemu operacyjnego OS/2 2.0 i Windows 3.1, ujawniły się problemy z pamięcią polegające na nieoczekiwanym komunikowaniu błędów, niewykrywalnych typowymi metodami. Objawy polegają na tym, że nie można zainstalować OS/2, a praca z Windows 3.1 powoduje częste pojawianie się komunikatów o błędach parzystości, ''zawieszanie się'' systemu i w rezultacie utratę danych.

Przy instalacji na tanim sprzęcie IBM-owskiego systemu operacyjnego OS/2 2.0 i Windows 3.1, ujawniły się problemy z pamięcią polegające na nieoczekiwanym komunikowaniu błędów, niewykrywalnych typowymi metodami. Objawy polegają na tym, że nie można zainstalować OS/2, a praca z Windows 3.1 powoduje częste pojawianie się komunikatów o błędach parzystości, ''zawieszanie się'' systemu i w rezultacie utratę danych.

Jeśli podczas używania innych aplikacji komputer działa bezbłędnie, jest to silny argument za tym, że przyczyn błędów należy szukać raczej w oprogramowaniu, a nie w sprzęcie.

Symantec Corp. uważa, że wina leży zawsze po stronie sprzętu. Jako przykład podawany jest przypadek sygnalizowania błędu pamięci po usunięciu kilku nieistotnych "driverów", znajdujących się w pakiecie Norton Desktop for Windows. Przyczyn takiego stanu rzeczy upatruje się w tanich, złej jakości modułach pamięci, niedopasowaniu czasów dostępu do danych w pamięci "głównej" RAM i w jej rozszerzeniach.

Z reguły na kartach rozszerzeń montowane są tańsze i co za tym idzie wolniejsze układy pamięciowe. Wytwórca jednego z klonów, Datatech Enterprises Corp., którego sprzęt miał problemy z OS/2 2.0, jako antidotum zaleca wymianę układów pamięciowych na szybsze (droższe). Twórca Windows, Microsoft, także jest pewien, że za kłopoty z Windows 3.1 winę ponosi złej jakości sprzęt. Zdaniem przedstawicieli firm wytwarzających oprogramowanie (m.in IBM), tańsze układy pamięci, jako produkty uboczne, najprawdopodobniej z powodu mniej dokładnej kontroli, mogą zawierać więcej uszkodzeń, które powodują pojawianie się komunikatów o błędach dopiero podczas używania bardziej skomplikowanego oprogramowania.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200