Intel Corp. wprowadza do sprzedaży LANprotect - program antywirusowy, który ma chronić sieci Netware 3.1. Sieci te są potencjalnie bardzo korzystnym środowiskiem dla wirusów, ponieważ często jedna sieć lokalna połączona jest przez serwer z innymi sieciami i wirusy biegają między nimi jak szczury w kanałach. Jest to szczególnie niebezpieczne w przypadku gdy sieć jest abonentem informacji przesyłanych regularnie z wielu zewnętrznych źródeł. LANprotect ma wprawdzie dość wysoką cenę - 995 USD, ale zapewnia stałe zabezpieczenia przed wirusami. Zatrzymuje każdy przesyłany sygnał i wpisuje go na własny backup. Tam porównuje zawartość pliku z listą 942 wirusów. Jeśli plik jest czysty zostaje natychmiast odesłany do adresata i backup jest kasowany. Jeśli natomiast w zatrzymanym pliku znajdzie się zapis rozpoznany jako część wirusa, cały plik zostaje przesłany na osobną ścieżkę, izolowany i opisany. Program Intela wyświetla informację, o wtargnięciu wirusa, o tym, kiedy to się stało, do jakiego pliku wirus był doczepiony, kto go wysłał i do kogo adresował. Ustawiczna kontrola tylko minimalnie przedłuża czas przesyłu. Przęciętny plik przeglądany jest w ciągu 50 mikrosekund. Intel obiecuje raz do roku dostarczać legalnym użytkownikom LANprotectu nową listę rozpoznanych wirusów. LANProtect może być też używany w PC-tach, Macintishach i innych komputerach używających Windows 3.x. Program jest rezydentny i zajmuje 256K RAM.