Elektryczny bioprzewodnik

Podpatrując przyrodę, dwaj australijscy chemicy uzyskali mikroskopijny bioprzewodnik, który, być może, da się wykorzystać także do budowy elektronicznych elementów konstrukcyjnych. Do tego celu użyli porfiryny, drobin naturalnej substancji, która odgrywa istotną rolę podczas reakcji biochemicznych. W taki sam sposób z porfiryn w roślinach powstaje chlorofil, podobnie jak hemoglobina, która jest odpowiedzialna m.in. za przenoszenie tlenu we krwi.

Podpatrując przyrodę, dwaj australijscy chemicy uzyskali mikroskopijny bioprzewodnik, który, być może, da się wykorzystać także do budowy elektronicznych elementów konstrukcyjnych. Do tego celu użyli porfiryny, drobin naturalnej substancji, która odgrywa istotną rolę podczas reakcji biochemicznych. W taki sam sposób z porfiryn w roślinach powstaje chlorofil, podobnie jak hemoglobina, która jest odpowiedzialna m.in. za przenoszenie tlenu we krwi.

Max Crossley i Paul Burn z Uniwersytetu w Sydney - jak informuje czasopismo "Science" - związali cztery takie molekuły w mający zaledwie 6,5 nanometra (tj. 6,5 - milionowej części metra) łańcuch, mający wszelkie własności przewodnika elektryczności.

To przełomowe osiągnięcie zachęciło obu chemików do dalszych doświadczeń w tej dziedzinie, bowiem przewodzące łańcuchy trzeba jeszcze od siebie odizolować. W tym celu eksperymentują z pewnymi związkami butylu. Poza tym mikro- przewodnik musi pomieścić dostateczną ilość energii, by w sposób ciągły mógł płynać prąd. Dlatego Crossley chce do łańcucha porfiryny włączyć drobinę metalu. W grę wchodzi przy tym ponad 50 metali, toteż znalezienie optymalnego rozwiązania nie powinno sprawić szczególnej trudności.

Osiągnięcie obu Australijczyków stwarza nadzieję, że w przyszłości można by na bazie molekuł uzyskiwać nawet całe elektroniczne elementy konstrukcyjne, takie jak np. diody.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200