Marilyn Hoggatt uległa wypadkowi osiem lat temu. Poddano ją operacji kręgosłupa, lecz mimo starań lekarzy i intensywnej rehabilitacji pozostała sparaliżowana od szyi w dół. Początkowo pokonywała wszystkie trudności. Rozpoczęła studia psychologiczne i w 1984 r. uzyskala dyplom upoważniający do pracy w poradni psychologicznej. Jednak przez dłuższy czas nie udało się jej znależć zatrudnienia. Wtedy się załamała i - jak mówi - "popadła w wegetację".

W sierpniu zeszłego roku Marilyn zgłosiła się do Northeastern State University w Oklahomie, gdzie otrzymała dyplom z psychologii i zaproponowała, że zostanie doradcą do spraw osób niepełnosprawnych. Zatrudniono ją na część etatu.

Marilyn posługuje się Systemem ?rodowiskowej Kontroli CINTEX, wyprodukowanym przez Nanopac, Inc. w Tulsa, Oklahoma. System ten wyposażony jest w czujnik w kształcie rurki, zamocowany w wózku inwalidzkim na wysokości twarzy. Dmuchając i wciągając powietrze Marilyn steruje CINTEX-em, a za jego pomocą kieruje wózkiem oraz komputerem. Ponadto CINTEX przekazuje 256 rozkazów używając światła podczerwonego. W ten sposób Marilyn steruje rozmaitymi urządzeniami w domu, np. przycisza telewizor, otwiera drzwi, gasi i zapala światło itd.

Marilyn potrafi pisać listy na komputerze, obsługiwać telefon i używać drukarki. Do pisania listów używa specjalnego software'u, wyposażonego w funkcje z zakresu sztucznej inteligencji.

Marylin przyznaje, że czasem "oszukuje". Zamiast używać rurki sterującej komputerem bierze w usta patyk i wystukuje nim litery na klawiaturze. W ten sposób pisze się prędzej. Wierzy, że niedługo opracowany zostanie analizator mowy, ktory pozwoli jej pisać na maszynie bez klawiatury i bez rurki.