Umowy generalne URM - na straży publicznych pieniędzy

Komputeryzacja życia codziennego staje się faktem. Coraz mniej zdziwienia budzi urzędnik posługujący się w swej pracy komputerem, na czym przede wszystkim powinna zyskać jakość obsługi klientów. Nie wszędzie jednak jest tak ładnie.

Komputeryzacja życia codziennego staje się faktem. Coraz mniej zdziwienia budzi urzędnik posługujący się w swej pracy komputerem, na czym przede wszystkim powinna zyskać jakość obsługi klientów. Nie wszędzie jednak jest tak ładnie.

Pewien znajomy, kiedy zapytałem go o zainstalowany niedawno w urzędzie, w którym pracuje, system komputerowy odpowiedział - kupili coś niedopracowanego, ciągle się to zawiesza, mówią, że sprzęt i oprogramowanie pochodzi z firmy, w której pieniądze robi kuzyn dyrektora. Dodajmy, że chodziło o system przetwarzania danych kupiony za pieniądze budżetowe od jednej z niewielkich firm komputerowych.

Dogłębne sprawdzenie tej opinii nie jest takie łatwe - na pewno jednak są takie firmy komputerowe, które robią swoje obroty zdobywając zamówienia przy wykorzystaniu nieformalnych powiązań. Są i takie, które oferują byle jaki sprzęt czy oprogramowanie, żerując na niskim poziomie "świadomości informatycznej" u odbiorców. Sam podziwiam od kilku lat w znajomym urzędzie komputery PC, których jedynym zadaniem jest robienie dobrego wrażenia na interesantach.

Jak ustrzec nas wszystkich od tego, aby pieniądze pochodzące z naszych podatków nie były tak marnotrawione? Jest to szczególnie ważne w czasach, gdy funduszy pochodzących z budżetu, na kształt ciągle za krótkiej kołdry, ciągle za mało.

Powołane w 1991 r. Biuro Informatyki przy Urzędzie Rady Ministrów wypracowało własną metodę postępowania, która powinna zadbać o pieniądze podatników. Czując na sobie statutową współodpowiedzialność za wydatki związane z informatyką w sferze administracji publicznej, pracownicy Biura opracowali zestaw reguł, które stały się przy okazji zaczynem dla opracowania projektu ustawy o prowadzeniu przetargów w sferze budżetowej (tzw. projekt o zamówieniach publicznych).

Metoda, którą stosuje Biuro Informatyki polega na opracowywaniu tzw. ramowych umów generalnych z firmami, które gwarantują, że ich wyroby reprezentują możliwie najwyższą, dostępną na rynku, jakość. Zgodnie ze starą zasadą, że biednych ludzi nie stać na kupno tanich rzeczy, Biuro Informatyki postawiło całą sprawę dość pryncypialnie. W obrębie administracji publicznej nie stać nas na kupno i instalację rzeczy tanich i tandetnych - w urzędzie wojewódzkim, miejskim czy gminnym powinny pracować urządzenia o najwyższych notowaniach jakościowych - jak np. produkty IBM czy HP.

Podstawowym kryterium przy zawieraniu ramowych porozumień generalnych jest ustalenie, czy produkty, będące podstawą umowy, były wytwarzane zgodnie z normą ISO 9001. Jest to wymaganie, które rzeczywiście "wyławia" produkty o najwyższej jakości. Przy tej okazji negocjowane są ewentualne upusty cenowe czy też dodatkowe wymagania o zabezpieczeniu obsługi serwisowej na terenie całego kraju. Dzięki tej działalności powstała cała lista firm (patrz załączony wykaz), które zgodnie z wypracowanymi zasadami postępowania powinny być obowiązkowo powiadamiane o mających się odbyć przetargach na informatyczne zamówienia rządowe. nazwa pliku biuro.wn Administracja Państwowa

Na razie obowiązek taki ma charakter zalecenia. Projekt ustawy o zamówieniach rządowych cierpliwie czeka na rozpatrzenie go przez Sejm - wcześniej czy później doczekamy się jasnych reguł wydawania publicznych pieniędzy, a zalecenia zamienią się w obligatoryjny przepis prawa.

Osobnym zagadnieniem jest sprawa potwierdzania co pewien czas zawartych umów. O tym, że Biuro Informatyki dokonuje "upgrade'ów" swoich ustaleń niech świadczy fakt ponownego opracowywania dla Biura przez Instytut Podstaw Informatyki PAN strategii rozwoju informatyki rządowej. Nowy dokument, uzupełniający dotychczasowe ustalenia, zostanie opracowany prawdopodobnie do końca br.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200