Nagrodzone zaufanie

W amerykańskich miastach działają od lat zadziwiająco proste maszyny do sprzedaży gazet. Są to skrzynki, w których wieko otwiera się po wrzuceniu monety. Można więc wrzucić jedną monetę, następnie wyjąć nie jedną, ale dziesięć gazet albo nawet wszystkie. Jednak prawie nikt tego nie robi i skrzynki są dochodowe. Co kraj, to obyczaj.

W amerykańskich miastach działają od lat zadziwiająco proste maszyny do sprzedaży gazet. Są to skrzynki, w których wieko otwiera się po wrzuceniu monety. Można więc wrzucić jedną monetę, następnie wyjąć nie jedną, ale dziesięć gazet albo nawet wszystkie. Jednak prawie nikt tego nie robi i skrzynki są dochodowe. Co kraj, to obyczaj.

46-letni dyrektor firmy McAfee Associates Inc. od dwóch lat próbuje podobnej metody przy dystrybucji oprogramowania antywirusowego. Osiąga imponujące rezultaty ufając "uprzejmości nieznajomych" - jak mówiła Blanche DuBois w "Tramwaju zwanym pożądaniem". W 1992 r. firma zarobiła 19,4 mln USD brutto, przy bardzo wysokim marginesie zysku wynoszącym 70% kosztów całkowitych. McAfee na początek udostępnia swoje oprogramowanie - tzn. pakiety Scan, Clean, VShield i Sentry - za darmo. Każdy może je sobie przegrać z biuletynu poczty elektronowej. Firma w ogóle nie sprzedaje "twardych kopii". Nie ponosi żadnych kosztów na zakup dyskietek, produkcję opakowania, transport towaru i jego sprzedaż. Po skopiowaniu programu przez klienta firma żąda tylko jednego - aby po jego sprawdzeniu użytkownik zapłacił za licencję albo wymazał program z pamięci komputera. Tak jak przy maszynie z gazetami, większość klientów płaci, choć nikt ich nie pilnuje. Z przeprowadzonego sondażu wynika, że tylko 30% użytkowników korzysta z programów za darmo. W ciągu dwóch lat 7 mln klientów dobrowolnie wykupiło licencję.

McAfee sprzedaje prawa do użytkowania pakietów głównie firmom, a nie prywatnym klientom. Firmy nie chcą znaleźć się w kłopotliwej sytuacji, gdy ktoś zapyta, skąd mają program antywirusowy. Płacą więc za licencję, a następnie legalnie wykorzystują programy McAffee'ego w swojej sieci. Nie są to tanie zakupy. Przedsiębiorstwa mające ponad 100 komputerów, płacą za komplet oprogramowania ok. 3 tys. USD. Zadowolony z zeszłorocznego sukcesu McAfee postanowił opracowywać nowe pakiety software'owe i sprzedawać je w ten sam sposób. Reklamuje swój towar filozoficzną sentencją: "Musimy się nauczyć, że sprzedaż software'u może być wyłącznie sprzedażą niewielkiej porcji elektronów przekazywanych w ciągu kilku sekund".

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200