"Banki technikę śledzą..."

Z przykrością odnotowaliśmy ukazanie się na łamach CW (nr 34, 20 września 1993 r.) artykułu "Banki technikę śledzą uważnie", sygnowanego kryptonimem (ady).

Z przykrością odnotowaliśmy ukazanie się na łamach CW (nr 34, 20 września 1993 r.) artykułu "Banki technikę śledzą uważnie", sygnowanego kryptonimem (ady). Zawiera on bowiem znaczny ładunek nieprawdziwych informacji i tendencyjnych ocen, których źródła możemy, lecz nie chcemy się domyślać. Pragnę zapewnić, iż nie reagujemy alergicznie na krytykę. Myślę, że dowiedliśmy, iż jeśli jest uzasadniona, przyjmujemy ją z pokorą i traktujemy rzeczowo. Zarzuty przedstawione we wspomnianym wyżej tekście są jednak na tyle poważne, a zarazem odległe od rzeczywistości, że zgodnie ze przepisami prawa prasowego zmuszeni jesteśmy prosić o zamieszczenie załączonego sprostowania odnoszącego się jedynie do najistotniejszych przekłamań:

1. Nagrody im. Staszica w dziedzinie bankowości nie przyznawali organizatorzy InfoMana, lecz niezależne jury składające się z przedstawicieli banków. Organizatorzy nie mieli żadnego wpływu na jego pracę. Nie jest więc prawdą, że wycofanie się organizatora z przyznania części nagród może być poczytane jako element nieuczciwej reklamy prowadzonej przez Międzynarodowe Targi Gdańskie. Nieprzyznanie głównej nagrody było suwerenną decyzją jury. To przedstawiciele użytkowników-bankowców ocenili wyniki pracy firm komputerowych, a nie organizatorzy InfoMana;

2. Zgodnie z regulaminem nagrody im. Staszica (otrzymali go wiosną br. wszyscy wystawcy wraz z zaproszeniem do wzięcia udziału w targach) kandydowały do niej wyłącznie te produkty, które do 30 czerwca br. zostały zgłoszone przez wystawców;

3. Nie jest prawdą, że "jury bankowe ukonstytuowało się dopiero na 2 tygodnie przed ogłoszeniem werdyktu", choć naszym zdaniem jest to czas wystarczający na podjęcie decyzji;

4. Nie jest prawdą, że wyróżnienia przyznane laureatom są w jakikolwiek sposób (poza koniecznością kolejnego, a nie jednoczesnego ich wymieniania) uszeregowane. Wszystkie są równorzędne;

5. Nie jest prawdą, że "w lipcu żaden z odpowiedzialnych organizatorów nie był obecny z powodu sezonu urlopowego". Przez cały lipiec i sierpień pracował dyrektor MTG, a z wyjątkiem dwóch tygodni lipca także zastępca dyrektora, zarazem komisarz InfoMana;

6. Cena za powierzchnię wystawową na InfoManie istotnie nie jest śmieszna, ale jest niższa niż na podobnych imprezach organizowanych w Warszawie czy Poznaniu;

7. Nie jest prawdą, że "kilku wystawców dopiero w ostatniej chwili zachęcono do występów".

Z wyrazami szacunku

Z-ca Dyrektora

ds. handlowych

Wiceprezes Zarządu

mgr Elżbieta Dziwulska-Bednarz

Międzynarodowe Targi Gdańskie, Gdańsk

Od autora: Szanowna Pani. Dziękuję za list, który jest niewątpliwym świadectwem troski organizatorów o klientów MTG. Przepraszam, iż zauważyłem tyle cieni targów, choć były przecież i blaski. Wśród nich warto zwrócić uwagę na interesujące seminaria, znośną klimatyzację, miłą obsługę i bardzo starające się, a jakże eleganckie służby porządkowe. Daleko do nich np. paramilitarnym kombinezonom obsługi Międzynarodowych Targów Poznańskich, że nie porównuję kultury słowa obydwu służb. Niestety, rolą dziennikarza jest wynajdywanie także tych elementów, które należałoby poprawić. A jest ich jeszcze bardzo dużo na wszystkich polskich imprezach wystawienniczych, co przy różnych okazjach staramy się w CW przypominać, niestety bez żadnego echa. List Pani stanowi tu miły wyjątek.

Co do zarzutów szczegółowych, chciałbym stwierdzić co następuje:

ad 1. W regulaminie konkursu im. Stanisława Staszica z 8.03.1993 r. sygnowanym przez MTG (m. in. Panią) nie ma wzmianki, iż organizator zastrzega sobie zmianę podziału nagród;

ad 2. Dziękuję za wyjaśnienie, nie wiedziałem;

ad 3. Z przykrością zawiadamiam, iż - prawdopododnie przez czyjeś niedopatrzenie (służę w razie potrzeby kopią sygnowanego przez Panią zaproszenia) - 24 sierpnia 1994 r. byłem obecny w ZBP w Warszawie w momencie konstytuowania się jury sektora bankowego; domyślam się, iż więcej takich "omyłek" jak wysłanie zaproszenia niewłaściwym osobom, już nikt nie popełni;

ad 4. Wszystkich zainteresowanych przepraszam. Najwidoczniej nie zrozumiałem ducha protokółu jury sektora bankowego, w którym niestety zabrakło przymiotnika "równorzędnych" w odniesieniu do przyznanych wyróżnień;

ad 5. W związku z sezonem urlopowym wielu Państwa wystawców niestety uskarżało się w lipcu na niemożność uzyskania szeregu bardzo prostych informacji w biurze MTG;

ad 6. Zgadzam się, 150 USD to mniej niż 190 USD, a tym bardziej 220 USD;

ad 7. Jak wobec tego wytłumaczyć, iż część wystawców posiadających SAMODZIELNE stoiska, nie figurowała w katalogu InfoMan '93?

Z komputerowym pozdrowieniem i życzeniami sukcesów dla gdańskich targów InfoMan '94

Andrzej Dyżewski

(kryptonim "ady")

* * *

ad 1. Przykro mi, że dziennikarz CW nie rozróżnia rzeczywistych organizatorów i autorów regulaminu konkursu im. St. Staszica od osób, które wzięły na siebie obowiązek rozesłania informacji na ten temat, zwłaszcza, że mógł o tym przeczytać w macierzystym piśmie. Cóż, widocznie Redaktor Naczelny ma takich dziennikarzy na jakich zasługuje.

Z przeprosinami

Janusz Kotarski

Red. Nacz. CW

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200