Sztuka zdobywania pracy

W warunkach zdecydowanej przewagi na rynku pracy podaży nad popytem, niezmiernie ważne są pierwsze kroki w poszukiwaniu zatrudnienia. Znalezienie w prasie interesującego ogłoszenia nie jest dziś łatwe, ale gdy już się zdarzy nie można lekkomyślnie tej szansy zmarnować. Bardzo łatwo to uczynić pisząc niewłaściwie życiorys, list motywacyjny, czy nieumiejętnie przeprowadzając rozmowę wstępną.

W warunkach zdecydowanej przewagi na rynku pracy podaży nad popytem, niezmiernie ważne są pierwsze kroki w poszukiwaniu zatrudnienia. Znalezienie w prasie interesującego ogłoszenia nie jest dziś łatwe, ale gdy już się zdarzy nie można lekkomyślnie tej szansy zmarnować. Bardzo łatwo to uczynić pisząc niewłaściwie życiorys, list motywacyjny, czy nieumiejętnie przeprowadzając rozmowę wstępną.

Dotychczasowe formy pisania życiorysów, zaczynające się od sakramentalnego: "Urodziłem się..." zupełnie nie odpowiadają wymogom, w dużej już części, prywatnej gospodarki rynkowej. Prawdziwego biznesmena poszukującego dobrego fachowca nie interesuje pochodzenie społeczne, ani przynależność partyjna i organizacyjna, co było nie tak dawno ważnym elementem każdego życiorysu. Dziś liczą się przede wszystkim kwalifikacje i przebieg kariery zawodowej, w której jak w lustrze odbijają się ujawnione predyspozycje do wykonywania określonych czynności. Dlatego też trzeba umieć przedstawić swoją dotychczasową karierę bardzo jasno i przejrzyście, jako logiczny ciąg ku coraz wyższym szczeblom wtajemniczenia zawodowego.

W kręgu biznesmenów, a myślę, że zwyczaj ten będzie niebawem powszechny, niegdysiejszy życiorys nazywa się skrótowo CV [ od łacińskich słów: Curriculum Vitae = przebieg życia] i jest podstawowym dokumentem osób ubiegających się o posady. Rzecz jasna powinien on być odpowiednio uzasadniony merytorycznie i nieskazitelny pod względem formalnym, aby wyróżniał się pośród innych i wzbudził zainteresowanie potencjalnego pracodawcy.

Życiorys nie może być zbyt długi i koniecznie musi mieścić się na jednej stronie standardowej kartki maszynopisu. Powinien być napisany nie odręcznie, ale na maszynie, gdyż czytający może zniechęcić się niezbyt łatwym charakterem pisma i nie dać już żadnej szansy jego właścicielowi.

W CV muszą być zawarte najważniejsze informacje na temat kandydata i jego przeszłości, odpowiednio uszeregowane i wyraźnie od siebie oddzielone:

  • Nazwisko i imię.

  • Adres, tel.

  • Data i miejsce ur., stan cywilny i rodzinny.

  • Wykształcenie (w odwrotnym porządku chronologicznym, czyli od ostatniego do szkoły średniej) z datami rozpoczęcia i zakończenia oraz specjalizacjami i rodzajem dyplomu.

  • Języki (z wyszczególnieniem stopnia ich opanowania).

  • Doświadczenie zawodowe (w przypadku młodych osób - staże zawodowe). Tu również obowiązuje zasada odwróconej kolejności i konieczność podania dat rozpoczęcia oraz zakończenia pracy, nazwy przedsiębiorstw i ich adresów oraz zajmowanych w nich stanowisk.
W tej części można krótko scharakteryzować swoje doświadczenie zawodowe w taki sposób, aby odpowiadało spodziewanym oczekiwaniom pracodawcy.

Zainteresowania (pozazawodowe, które rzecz jasna wiążą się, chociażby w sposób pośredni z proponowanym stanowiskiem).

Dobrze zredagowane CV musi być proste , zwięzłe i pomijać wszystkie nieistotne dla pracodawcy szczegóły. Z tekstu powinna wynikać korzyść z zatrudnienia tej, a nie innej osoby.

Osobną sprawą jest problem prawdomówności w dokumentach typu CV, list motywacyjny itp. W tym względzie stanowiska ekspertów od polityki kadrowej są jednoznaczne: tego typu dokumenty muszą zawierać prawdę i tylko prawdę i to nie tylko ze względu na odpowiedzialność karną, ale również ze względu na oczywisty interes kandydata do pracy. Doświadczony kadrowiec i "życie" bardzo szybko ujawnią kłamstwa zawarte w dokumentach; z przykrymi często konsekwencjami na dalszą karierę zawodową. Nie należy ukrywać pogmatwanej drogi życiowej, gdyż w naszych burzliwych czasach nie jest to czymś wyjątkowym, a tuszowanie pewnych faktów robi bardzo złe wrażenie. Luki i nieścisłości w złożonych dokumentach i tak będą musiały być wyjaśnione w czasie rozmowy wstępnej. O niej, jak również o pisaniu listu motywacyjnego, już w następnych numerach ComputerWorld.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200