Komputery na usługach dziennikarzy i wydawców

Komputer w pracy dziennikarza, to nie tylko inteligentna, przenośna maszyna do pisania. Obecnie dostępne komputery mogą pełnić rolę dyktafonu, automatycznej sekretarki, narzędzia do przechowywania i przetwarzania danych oraz do składu drukarskiego. Najnowsze osiągnięcia w tej dziedzinie można było dostrzec na Infosystemie '93.

Komputer w pracy dziennikarza, to nie tylko inteligentna, przenośna maszyna do pisania. Obecnie dostępne komputery mogą pełnić rolę dyktafonu, automatycznej sekretarki, narzędzia do przechowywania i przetwarzania danych oraz do składu drukarskiego. Najnowsze osiągnięcia w tej dziedzinie można było dostrzec na Infosystemie '93.

Maszyna do pisania i magnetofon w jednej obudowie

Reporterzy coraz bardziej interesują się komputerami przenośnymi - notebookami, subnotebookami i najmniejszymi palmtopami. Można je wykorzystywać nie tylko do pisania tekstów w terenie lub w podróży, ale także do lepszego zorganizowania własnego czasu (terminarz), szybkiego wyszukania potrzebnej informacji np. adresu czy telefon (baza danych) i, przede wszystkim, do zastąpienia dyktafonu - część notebooków umożliwia bowiem zapisanie zdigitalizowanego dźwięku w postaci pliku na dysku, dając możliwość późniejszego odtworzenia i obróbki. Spośród przenośnych komputerów prezentowanych na Infosystemie '93 największe wrażenie na ludziach pióra zrobił najmniejszy z notebooków, Olivetti Quaderno, z procesorem 80386 i twardym dyskiem 20 MB, potrafiący do pewnego stopnia zastąpić profesjonalny dyktafon.

FLASH

Spośród oprogramowania usprawniającego pracę dziennikarzy na pierwszym miejscu należy wymienić program FLASH, zarządzający bazą serwisów prasowych. Jego największą zaletą jest możność dołączenia się do serwisów prasowych, np. Reutersa, i gromadzenia informacji na twardym dysku, a nie w postaci wydruków dalekopisowych, tak uciążliwych dla redaktorów dzienników. Program FLASH świetnie nadaje się do usprawnienia globalnego systemu obiegu informacji i organizacji pracy w redakcji.

DTP na usługach redakcji

W zakresie DTP należy zasygnalizować pojawienie się, w czasie Infosystemu '93, najnowszych wersji dwóch, najbardziej popularnych na pecetach, programów klasy DTP.

Ventura 4.1, jako pierwszy na pecetach, zawiera w sobie wszystkie niezbędne narzędzia, umożliwiające kompletne przygotowanie dokumentu w fazie składu i montażu tekstu oraz kolorowych zdjęć. Działając w środowisku Windows została wzbogacona w stosunku do wersji DOS-owej m.in. o: obsługę skanerów (VENTURA SCAN), globalną kontrolę nad procesem separacji czterokolorowej (VENTURA SEPARATOR) i korekcji kolorów (VENTURA COLORPRO), projektowanie i łamanie reklam i ogłoszeń (VENTURA ADPRO), artystyczne tworzenie i retuszowanie obrazów (VENTURA PICTUREPRO) oraz słownik ortograficzny. Ze względu na duże wymagania sprzętowe sugeruje się dokonywanie wstępnej obróbki pod VENTUR-ą 3.0 i dopiero wysublimowane zadania realizować pod 4.1.

Konkurencyjny dla VENTURY jest niewątpliwie ALDUS PAGEMAKER, którego najnowszą wersję 5.0 także przedstawiono na seminarium. ALDUS PAGEMAKER zdobył na świecie 64% rynku, a istnieje zarówno w wersji na PC, jak i Macintosha. Najnowsza wersja działa pod WINDOWS, została zlokalizowana i umożliwia automatyczne dzielenie wyrazów.

Uzupełnieniem dla tych programów są najnowsze wersje korektorów tekstów COR 4.0 i CORWIN 2.0, z których pożytek mogą mieć zarówno dziennikarze, jak i redaktorzy. Najnowsze wersje potrafią rozpoznać 750 tys. form, 50 tys. słów polskich i 60 tys. słów angielskich. Najważniejszą cechą, różniącą program od poprzednich wersji, jest możliwość pracy wsadowej. COR nie tylko potrafi uczyć się nowych słów, ale umie też w ciągu paru minut "przeczytać" kilkusetstronicową książkę, zapamiętać wszystkie nieznane słowa i rozpoznawać je w trakcie przetwarzania. Cor daje sobie radę nawet z dokumentami dwujęzycznymi polsko-angielskimi.

Komputery odgrywają coraz większą rolę w procesie wymiany i rozpowszechniania informacji, poczynając od zbierania materiałów, poprzez tworzenie tekstów, gromadzenie ich, dobór i przetwarzanie, aż po etap prezentacji odbiorcom. Nie potrafią jednak, i chyba nigdy nie nauczą się, pisać tekstów. I dlatego nie odbiorą chleba dziennikarzom.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200