Co nas czeka za 2 lata

Czeka nas zwiększona konkurencja między operatorami zasiedziałymi a coraz liczniejszą rzeszą różnego rodzaju operatorów wirtualnych. Można się również spodziewać wejścia na rynek czwartego operatora komórkowego, co powinno zaburzyć obecny oligopol i zwiększyć konkurencję cenową.

Czeka nas zwiększona konkurencja między operatorami zasiedziałymi a coraz liczniejszą rzeszą różnego rodzaju operatorów wirtualnych. Można się również spodziewać wejścia na rynek czwartego operatora komórkowego, co powinno zaburzyć obecny oligopol i zwiększyć konkurencję cenową.

Konwergencja technologii telekomunikacyjnych i informatycznych przyczyni się ponadto do wprowadzania nowych usług, które wywołają dodatkową presję na ceny usług telekomunikacyjnych. Zmiany te będą szczególnie odczuwalne dla użytkowników biznesowych, którzy stanowią najbardziej atrakcyjny cel dla operatorów.

Pomimo realizowanej przez Netię konsolidacji rynku operatorów stacjonarnych, w okresie 2004-2006

Telekomunikacja Polska nadal pozostanie operatorem kontrolującym ok. 90% działających w kraju linii stacjonarnych. Liczba linii nie zostanie znacznie zwiększona - penetracja stacjonarna utrzyma się poniżej 40%, wobec 32% na koniec 2003 r. Można jednak się spodziewać zaostrzania konkurencji pomiędzy operatorami dysponującymi siecią, w tym szczególnie TP, a wzrastającą liczbą operatorów wirtualnych. Do grona tych ostatnich mogą dołączać podmioty z branż nietelekomunikacyjnych, co już teraz można zaobserwować w Europie Zachodniej. Potencjalni kandydaci to np. instytucje finansowe (np. Lloyds TSB w Wlk. Brytanii), sieci handlu detalicznego (Tesco i Sainsbury's w Wlk. Brytanii, El Corte Inglese w Hiszpanii).

Rewolucyjne taryfy

TP doskonale zdaje sobie sprawę, iż zwiększenie konkurencji oznacza spadek przychodów z rozmów głosowych na skutek obniżania cen oraz przejmowania klientów przez operatorów alternatywnych. Przykładowo, w Szwecji w rezultacie konkurencji ze strony Tele2 udział tamtejszego operatora zasiedziałego TeliaSonera na rynku spadł poniżej 60%.

W celu powstrzymania spadku przychodów TeliaSonera zaoferowała swoim abonentom plany taryfowe umożliwiające nieograniczone wykonywanie połączeń krajowych ze stałą opłatą miesięczną. W ciągu zaledwie kilku godzin podobną ofertę przedstawił jednak główny konkurent firmy - Tele2. Podobne rozwiązania można już zauważyć w oferowanych przez TP planach taryfowych, umożliwiających "darmowe" wykonywanie połączeń lokalnych i międzymiastowych wieczorami i w weekendy. Wydaje się, iż dalsza intensyfikacja konkurencji, wspierana rozwojem VoIP, może doprowadzić do wprowadzenia w ciągu najbliższych dwóch lat stałej umiarkowanej opłaty za wszystkie połączenia krajowe, niezależnie od pory dnia. Podobne rozwiązania są już od pewnego czasu znane na rynku amerykańskim.

Konkurencja ze strony telefonii internetowej jest już zauważana przez operatorów zachodnioeuropejskich. Wraz z upowszechnianiem się szerokopasmowego dostępu do Internetu rośnie też wykorzystanie VoIP. Zachodnioeuropejscy operatorzy, będący zwykle znaczącymi graczami na rynku dostępu szerokopasmowego, starają się powstrzymać spadek przychodów głosowych realizowanych w sieci tradycyjnej, poprzez wchodzenie w szerokopasmowe usługi

VoIP. Przykładowo, pod koniec ub.r. brytyjski BT wprowadził usługę VoIP przeznaczoną głównie dla osób korzystających z szerokopasmowego dostępu do Internetu za pośrednictwem sieci telewizji kablowej. Z kolei na początku lutego br. szwedzka TeliaSonera uruchomiła usługę telefonii internetowej dla użytkowników szerokopasmowego dostępu do Internetu tej firmy. Abonenci szerokopasmowego dostępu Telii mogą między sobą wykonywać bezpłatne połączenia, natomiast połączenia z innymi sieciami kosztują tyle co normalne połączenia telefoniczne.

Klienci biznesowi - również w Polsce - już od kilku lat wykorzystują technologię VoIP do obniżania kosztów połączeń telefonicznych, np. między oddziałami firmy. Należy się spodziewać, iż trend ten będzie się nasilał. Wpływ na to będą miały obniżanie nakładów początkowych, związanych z wdrażaniem VoIP, oraz dojrzałość technologii i nowe usługi oferowane przez operatorów telekomunikacyjnych. Wzrost wykorzystania przez mały i średni biznes dostępu szerokopasmowego z wykorzystaniem technologii ADSL może zachęcić TP do zaoferowania pakietu VoIP dla tego segmentu klientów (opóźnienie w przygotowaniu takiej oferty może spowodować, iż na rynek wkroczą konkurenci dysponujący odpowiednimi rozwiązaniami).

Popatrzeć w telefon

Usługą, która zaczyna w końcu zdobywać popularność (przynajmniej w USA i Europie Zachodniej), jest wideotelefonia. Według prognoz firmy badawczej In-Stat/MDR do 2007 r. wartość rynku biznesowych usług wideokonferencyjnych sięgnie 2,2 mld USD. Będzie to co prawda wciąż niewielki ułamek całego rynku telekomunikacyjnego, którego łączna wartość wg szacunków IDC ma na koniec 2004 r. przekroczyć bilion dolarów, jednak oznacza wzrost zainteresowania usługą, która dotychczas była uznawana za nierozwojową. Wzrastająca presja na obniżanie kosztów i poczucie zwiększonego ryzyka podróży służbowych, związane z nagłośnionym zagrożeniem aktywnością terrorystyczną, przywróciły zainteresowanie wideotelefonią.

Zaczyna ona docierać również do klientów indywidualnych, stwarzając firmom nowe możliwości promocji i kontaktu z klientami. W listopadzie 2003 r. francuski operator usług szerokopasmowych Wanadoo zaoferował swoim abonentom usługę Visio. Na początku wymagała ona korzystania z komputera PC podpiętego do łącza szerokopasmowego. W planach jest jednak wprowadzenie specjalnych terminali wideotelefonicznych.

Do rozwoju wideotelefonii powinny się przyczynić możliwości, jakie daje w tym zakresie telefonia 3G. Upowszechnienie UMTS umożliwi wykonywanie połączeń wideotelefonicznych z sieci stacjonarnej na telefon komórkowy trzeciej generacji, i odwrotnie.

Kolejną sposobnością obniżenia kosztów telekomunikacyjnych jest zdobywająca popularność w Stanach Zjednoczonych usługa IP Centrex. Polega ona na zarządzaniu zintegrowanym systemem telekomunikacyjnym klienta realizowanym z wykorzystaniem technologii IP przez operatora telekomunikacyjnego - co w uproszczeniu polega na przeniesieniu centrali telefonicznej firmy do operatora, przy czym wszystkie usługi są realizowane w technologii IP. Rozwiązanie to pozwala zmniejszyć koszty zarządzania różnymi sieciami i zwiększa możliwości usuwania awarii.

Jak podaje Gartner, IP Centrex zaczyna wchodzić do telekomunikacyjnego głównego nurtu (przynajmniej w Stanach Zjednoczonych).

W stronę Unii

Rozwojowi konkurencji w zakresie usług, zamiast w obszarze infrastruktury, sprzyjają obecnie obowiązujące regulacje unijne, które są implementowane w polskim Prawie telekomunikacyjnym.

Warunkiem koniecznym do zwiększenia konkurencji ze strony stacjonarnych operatorów wirtualnych jest wzmocnienie pozycji krajowego regulatora rynku telekomunikacyjnego - Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty. Tylko w ten sposób można zapewnić efektywną współpracę między TP a operatorami wchodzącymi na rynek. Jest rzeczą naturalną, iż dawny operator narodowy stara się opóźnić otwieranie rynku, a zadaniem regulatora powinno być zapewnianie egzekwowania prawa.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200