Kolejka po komputer
- Adam Jadczak,
- 16.02.2004
W ostatnich miesiącach ub.r. producenci PC zebrali żniwo. W sumie w 2003 r. na polskim rynku sprzedano prawie 1,2 mln komputerów.
W ostatnich miesiącach ub.r. producenci PC zebrali żniwo. W sumie w 2003 r. na polskim rynku sprzedano prawie 1,2 mln komputerów.
Do najważniejszych wydarzeń w ub.r. na rynku PC należał niewątpliwie upadek JTT Computer i odrodzenie Optimusa. Firma z Nowego Sącza po raz pierwszy od 1998 r. odnotowała wzrost sprzedaży komputerów (o ok. 17%). Według nieoficjalnych informacji w IV kwartale Optimus po raz pierwszy od kilku lat osiągnął również zysk na działalności operacyjnej, a dzięki wygranej sprawie z fiskusem i zwrotowi niesłusznie zapłaconego podatku, spółka zakończyła rok 2003 zyskiem netto.
Ambitne plany nowego zarządu Optimusa zakładają w ciągu trzech lat wzrost przychodów do 600-800 mln zł, a większościowy udziałowiec Zbigniew Jakubas mówi nawet o 1 mld zł. Obecnie przychody spółki wynoszą ok. 150-160 mln zł i jest jasne, że samo zwiększenie produkcji komputerów nie wystarczy do realizacji planu. Firma chce ponownie spróbować sił na trudnym rynku dystrybucyjnym (w 2003 r. znaczący udział w przychodach miała sprzedaż kas fiskalnych Optimus IC).
Kłopoty JTT
JTT Computer, które jeszcze w 2002 r. było drugim pod względem sprzedaży producentem komputerów, w 2003 r. sprzedało niewiele ponad 25 tys. PC. Większość dostaw miała miejsce w pierwszej połowie ub.r. Od września wrocławska firma praktycznie wstrzymała produkcję, montując komputery Adax jedynie na zlecenie swoich partnerów. JTT zwolniło w 2003 r. większość pracowników. Na koniec 2002 r. było to ponad 170 osób (trzy lata wcześniej prawie 400), a w styczniu br. pozostałych 30, z czego większość z wypowiedzeniami w kieszeni.Na początku 2004 r. firma otrzymała decyzję sądu o ogłoszeniu upadłości z możliwością układu. Oznacza to, że - o ile zgodzą się na to wierzyciele, którym JTT Computer jest winne ok. 60 mln zł - spółka będzie mogła kontynuować produkcję Adaxów. Firma wygrała ostatecznie, toczący się od blisko trzech lat, spór sądowy z Izbą Skarbową we Wrocławiu, dzięki czemu odzyskała 21 mln zł niesłusznie zapłaconego podatku VAT.
Rozwój NTT
Dobrą kondycją może poszczycić się NTT System, drugi pod względem wielkości sprzedaży producent komputerów (ok. 85 tys. sztuk w 2003 r.). Warszawska firma ogłosiła plany wejścia na giełdę - jeszcze przed wakacjami chce zaoferować akcje o wartości ok. 20 mln zł. Będą one stanowić 20-25% kapitału zakładowego spółki. Debiut jest planowany na sierpień lub wrzesień br.
W roku 2003 obroty firmy wyniosły ok. 400 mln zł, a zysk netto 10 mln zł. Tak dobry rok NTT można tłumaczyć, poza ogólnym wzrostem sprzedaży komputerów (wzrost o prawie 14%), także kłopotami największego konkurenta - JTT. Warszawski producent rozpoczął w połowie ub.r. montaż notebooków na zlecenie firmy Hyundai. Na razie są one sprzedawane w Polsce, lecz docelowo większość ma iść na eksport, głównie do Niemiec.
Ożywienie w administracji
W całym 2003 r. sprzedano w Polsce prawie 1,16 mln komputerów (1,02 mln rok wcześniej). To powrót do wzrostów sprzed kryzysowego roku 2002. W roku ubiegłym widać było wyraźne ożywienie. Handlowcy z optymizmem patrzą na najbliższą przyszłość, licząc, że duże zakupy szykują się w administracji wspomaganej środkami z funduszy strukturalnych Unii Europejskiej.
Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu opracowało plan na lata 2004-2006, który zakłada zakup dla szkół 145 tys. komputerów. W tym roku ma powstać 4,5 tys. pracowni internetowych, każda wyposażona w 10 komputerów. Z kolei Ministerstwo Nauki i Informatyzacji zamierza budować - przy udziale funduszy unijnych - publiczne punkty dostępu do Internetu. Przetarg na stworzenie 1000 takich punktów w siedmiu województwach ma zostać rozstrzygnięty pod koniec lutego br. (piszemy o tym na str. 10).
Spore zakupy planuje również Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, która potrzebuje 4 tys. komputerów w związku z uruchamianiem systemu IACS. Nie wiadomo jednak kiedy zostanie rozstrzygnięty ten przetarg, bo firmy składają kolejne protesty.
Notebooki i serwery
Od kilku już lat najszybciej rośnie rynek komputerów przenośnych. W ciągu dwóch lat ich sprzedaż uległa podwojeniu - z 79 tys. do 155 tys. sztuk. Zmieniła się również struktura rynku. Japońska Toshiba, długoletni lider rynku, spadła na drugie miejsce, tracąc przy tym istotnie udziały w rynku. Od roku 2003 stawce przewodzi HP. Trzecie miejsce zajął Karen Notebook, który po przejęciu przez Techmex odzyskał dawną pozycję na rynku komputerów przenośnych. Karen oferuje komputery pod własną marką California Access, ale jednocześnie sprzedaje sprzęt zagranicznych producentów.
Prawie 18-proc. wzrost zanotowano również na rynku tzw. serwerów PC. Łącznie sprzedano ok. 23 tys. sztuk. Tu również największym udziałem w rynku może się pochwalić HP (31%).
Zniesienie od 1 maja 2004 r.tzw. preferencji krajowych w procedurach przetargowych nie powinno istotnie wpłynąć na polski rynek PC. Zdaniem polskich firm większość zachodnich producentów i tak "obchodziła" preferencje krajowe, montując komputery na potrzeby zamówień publicznych u polskich partnerów.