Switch 7700R to nowe wcielenie flagowego przełącznika szkieletowego 3Com, pozwalające zainstalować dodatkowy moduł przełączający.

Po zawiązaniu współpracy z chińskim potentatem sieciowym Huawei, 3Com powraca na rynek rozwiązań korporacyjnych. Firma poinformowała właśnie, że wkrótce wprowadzi na rynek najnowszą, odświeżoną wersję swojego flagowego przełącznika szkieletowego przeznaczonego dla dużych firm - 3Com Switch 7700R. Litera R (od redundant - nadmiarowy) w nazwie urządzenia sugeruje, że zostało ono przygotowane z myślą o użytkownikach wymagających pełnej niezawodności. I rzeczywiście, model 7700R jest nieco wyższy od wprowadzonego do oferty latem ub.r. modelu 7700, a to dlatego że przewidziano w nim miejsce na dodatkowy moduł przełączający (osiem zamiast siedmiu slotów).

Nowy sprzęt

Możliwość umieszczenia dwóch modułów przełączających w jednej obudowie pozwala na bardzo wydajną synchronizację pamięci między nimi - oba moduły przełączające cały czas działają równolegle. Według informacji podawanych przez 3Com przełączenie na moduł zapasowy w przypadku awarii głównego następuje w ok. 1 s. Zapotrzebowanie na taką funkcjonalność pojawia się w firmach wraz z ich rosnącym uzależnieniem od dostępności sieci, np. przy wdrożeniu telefonii IP lub tzw. systemu zunifikowanej łączności (unified messaging).

Dwa moduły w jednej obudowie to także niższy koszt inwestycji w porównaniu z instalacją składającą się z dwóch całkowicie niezależnych przełączników. Pojedynczy przełącznik 7700 kosztuje ok. 22 tys. USD, zaś 7700R z dwoma modułami przełączającymi - tylko ok. 36 tys. USD. Jest więc tańszy o 8 tys. USD od dwóch pełnych urządzeń 7700. Sam dodatkowy moduł kosztuje 10 tys. USD. Co więcej, oprócz dwóch przełączników trzeba w takim przypadku zakupić także specjalizowane karty obsługujące przełączanie awaryjne wykorzystujące protokół VRRP (Virtual Router Redundancy Protocol). Do tej pory była to jedyna opcja zwiększenia niezawodności rdzeni sieci budowanych przy użyciu przełączników 7700.

Według nieoficjalnych zapowiedzi do połowy br. dla przełączników 7700/7700R będą dostępne nowe karty wieloportowe o większej gęstości. Obecnie stosowane są karty zawierające osiem portów. Szczegóły nie są na razie ujawniane.

Nowe oprogramowanie

Oprócz nowych opcji sprzętowych, nowe przełączniki wnoszą także nowości w dziedzinie oprogramowania. Modele 7700R będą obsługiwać protokół dynamicznego routingu BGP4, co pozwoli 3Com oferować go nie tylko jako rozwiązanie dla dużych przedsiębiorstw, ale nawet być może jako platforma dla mniejszych operatorów telekomunikacyjnych.

W dziedzinie rozwiązań dla sieci LAN nowością wprowadzoną w modelu 7700R jest wsparcie dla protokołu 802.1s zwanego Multiple Spanning Tree. To nic innego jak możliwość uruchamiania niezależnych instancji usługi Rapid Spanning Tree (RTS) dla każdej wirtualnej sieci VLAN. Standardowy RTS umożliwia usuwanie zapętleń w routingu między podsieciami, lecz proces ten powoduje w praktyce wyłączenie wszelkiego ruchu na urządzeniu, co w przypadku przełącznika szkieletowego oznacza niedostępność całej sieci. Dzięki domenom RTS usuwanie zapętlenia w jednej podsieci nie ograniczy możliwości komunikacji w pozostałych podsieciach. 3Com Switch 7700R pozwala na zbudowanie maksymalnie 16 domen RTS. Kolejna nowość to bezpieczny protokół zdalnego zarządzania SNMP v3. Wszystkie dotychczasowe wersje SNMP wykorzystywały otwartą komunikację.

Jak twierdzą przedstawiciele 3Com, nowe oprogramowanie będzie można zainstalować także na przełącznikach 7700. Cena aktualizacji ma wynosić ok. 5 tys. USD.

Na ciasny rynek

Przełącznik 7700R konkuruje bezpośrednio m.in. z przełącznikami Cisco Catalyst 4500, Enterasys Networks z serii Matrix N, urządzeniami z serii 6500 firmy Extreme Networks. Na rynek polski przełączniki 3Com Switch 7700R trafią pod koniec stycznia br., a nowa wersja oprogramowania pojawi się w lutym.