Rachunek bezwzględny

5 lipca zostanie zapewne wprowadzony w życie jednolity podatek od wartości handlu i usług, zwany również podatkiem od wartości dodanej, z angielskiego - VAT. Ma on na celu zastąpienie podatków: obrotowego i dochodowego od podmiotów gospodarczych i osób fizycznych. Podstawowa jego stawka wynosi 22% zysku (czyli wartości dodanej).

5 lipca zostanie zapewne wprowadzony w życie jednolity podatek od wartości handlu i usług, zwany również podatkiem od wartości dodanej, z angielskiego - VAT. Ma on na celu zastąpienie podatków: obrotowego i dochodowego od podmiotów gospodarczych i osób fizycznych. Podstawowa jego stawka wynosi 22% zysku (czyli wartości dodanej).

Jak stwierdzili dyrektorzy Adam Wesołowski z Departamentu Podatku Obrotowego i Stanisław Rurka z Zespołu ds. Reformy Systemu Podatkowego w Ministerstwie Finansów, w branży komputerowej nie przewiduje się żadnych ulg czy zwolnień. Jest to o tyle znamienne, że kilka wybranych segmentów gospodarki zostało obłożonych zaledwie 7-procentowym VATem, a są też i takie, które korzystają z całkowitego zwolnienia podatkowego. Do tej ostatniej kategorii zostały zaliczone m.in. usługi takie jak: komunikacja (w tym nawet przewozy wagonami sypialnymi), łączność, film.

Zasadą podatku od towarów i usług jest w istocie jednorazowe jego pobieranie od producenta dobra finalnego. Oznacza to, że podmioty gospodarcze mają prawo do odliczania od swojego VATu podatku już zapłaconego przez dostawców materiałów czy podzespołów. Nie dotyczy to jednak osób fizycznych.

Pozostaje kwestią otwartą, w jaki sposób wprowadzenie podatku od wartości towarów i usług wpłynie na poziom cen. Doświadczenia b. Czechosłowacji, w której VAT został wprowadzony przed rokiem, nie są zbyt zachęcające: niektóre ceny podskoczyły o kilkadziesiąt procent. Minister finansów, prof. Jerzy Osiatyński na konferencji prasowej zapewniał jednak, że w Polsce VAT nie powinien spowodować podwyżki cen wyższej, niż parę procent.

Rozwiązanie Sejmu spowodowało, że nie została uchwalona ustawa o 6-procentowym podatku importowym, którego wejście w życie miało nastąpić równocześnie z VAT, 5 lipca br. Tego dnia kończy się ważność postanowienia o 6-procentowym podatku granicznym. Rząd szacuje, że zmniejszenie wpływów do budżetu z tego tytułu wyniosłoby kilka bilionów złotych, na co z pewnością sobie nie pozwoli. Rozważane są dwie możliwości: przedłużenie obowiązywania 6-procentowego podatku granicznego w trybie rozporządzenia Rady Ministrów na okres kilku miesięcy albo - co bardziej prawdopodobne - podwyższenie stawek celnych.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200