Optimus odzyskał ponad 18 mln zł niesłusznie zapłaconego podatku VAT. Rośnie też sprzedaż PC nowosądeckiej spółki.

Szczęśliwa dla Optimusa okazała się końcówka roku. Na początku grudnia Izba Skarbowa przekazała na konto nowosądeckiego producenta komputerów kwotę 18,3 mln zł z tytułu niesłusznie zapłaconego podatku VAT za lata 1998-1999. Jednocześnie prokuratura zapowiedziała wycofanie oskarżeń przeciwko Romanowi Klusce i innym byłym członkom zarządu firmy, którym zarzucano wyłudzenie zwrotu podatku VAT. Ostatnie wydarzenia są konsekwencją wydanej w listopadzie br. decyzji Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Przypomnijmy, półtora roku temu Roman Kluska został brutalnie aresztowany. Aby wyjść z aresztu, musiał zapłacić kaucję w wysokości 8 mln zł, jedną z najwyższych w historii polskiego sądownictwa. Prokuratura dokonała także zabezpieczenia na jego majątku na kwotę 30 mln zł na pokrycie ewentualnych przyszłych roszczeń fiskusa. Do rzekomych nadużyć miało dojść przy dostawach komputerów do szkół w ramach umów z Ministerstwem Edukacji Narodowej i Sportu. Optimus - podobnie jak JTT Computer, która nie miała tyle szczęścia i w oczekiwaniu na decyzję NSA, a następnie izby skarbowej ogłosiła upadłość - najpierw eksportował komputery do zagranicznych spółek zależnych, a następnie importował je do Polski. Szkoły nie płaciły podatku od sprowadzanych z zagranicy komputerów, na co zezwalała Ustawa o VAT.

Sprawa podatku i niesłusznych oskarżeń to jedno, a bieżąca działalność niegdyś największej polskiej firmy komputerowej to drugie. Ostatnich kilkanaście miesięcy to "odchudzenie" Grupy Optimus. Za czasów Andrzeja Widerszpila, który do grudnia br. był prezesem spółki, firma sprzedała bądź zlikwidowała 20 z 25 spółek zależnych. Ze znanych spółek grupie pozostał Xtrade, sprzedane zaś zostały Optimus IC, Optimus RE i PAGI, a Optimus Enterprise ogłosił upadłość. W celu poprawy wyników firma zrezygnowała z nierentownych projektów i dokonała dużych zwolnień pracowników. Dzięki tym działaniom rok 2003 będzie pierwszym od kilku lat, który Optimus zakończy zyskiem netto.

Na pozytywny bilans wpłynie niewątpliwie przelew z izby skarbowej.

Nie wiadomo na razie jak odejście ze spółki Andrzeja Widerszpila - trzeciego już prezesa Optimusa od czasu sprzedaży przez Romana Kluskę pakietu kontrolnego bankowi BRE - wpłynie na strategię. Poprzedni prezes zamierzał bowiem rozszerzyć produkcję poza sprzęt komputerowy. Prowadził rozmowy o współpracy m.in. z firmami izraelskimi specjalizującymi się w systemach bezpieczeństwa. Bardziej prawdopodobne wydaje się jednak, że Optimus będzie się w dalszym ciągu koncentrować na produkcji komputerów, nie podejmując działań w innych obszarach. W obliczu kłopotów JTT Computer pojawia się szansa na przejęcie części rynku PC.