Pięć lat niepewności

Rozszerzony, siedmioosobowy skład sędziowski Izby Finansowej Naczelnego Sądu Administracyjnego orzekł pod koniec listopada br., że "w przypadku braku całkowitej pewności, że przedmiotem transakcji jest sprzedaż licencji do programu komputerowego, organy skarbowe mogą żądać zapłacenia podatku VAT".

Rozszerzony, siedmioosobowy skład sędziowski Izby Finansowej Naczelnego Sądu Administracyjnego orzekł pod koniec listopada br., że "w przypadku braku całkowitej pewności, że przedmiotem transakcji jest sprzedaż licencji do programu komputerowego, organy skarbowe mogą żądać zapłacenia podatku VAT".

Decyzja została wydana na niekorzyść olsztyńskiej spółki ETOS odwołującej się od decyzji urzędników skarbowych, którzy stwierdzili, że nie odprowadziła ona podatku od umów sprzedaży opisanych w fakturach jako sprzedaż licencji. Tymczasem zdaniem urzędników chodziło o egzemplarze utworów w postaci oprogramowania komputerowego, których sprzedaż była objęta VAT-em.

Decyzji nie był w stanie wydać trzyosobowy skład NSA. Sędziowie mieli wątpliwości, czy sprzedaż oprogramowania komputerowego na nośniku podlega podatkowi VAT jako sprzedaż towaru.

Wyrok NSA oznacza, że ETOS nie odzyska zapłaconego podatku i karnych odsetek (ok. 200 tys. zł), mimo że oskarżenia dotyczyły m.in. licencji MOLP Microsoftu, co do których panuje zgodność, że nie są one towarem. "Zakończymy rok ze stratami. Mamy nadzieję, że nie będziemy zmuszeni do ogłoszenia upadłości" - mówią przedstawiciele spółki.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200