Nowy NetWare coraz bliżej Linuksa

Nawet jeżeli nie wszystkie usługi sieciowe Novella zostaną przeniesione na Linuksa do końca tego roku, to najnowsza wersja systemu operacyjnego NetWare 6.5 już zawiera wiele elementów open source, uzupełnionych dojrzałymi usługami katalogowymi Novella eDirectory i całkowicie zarządzanych przez NetWare iManager 2.0.

Nawet jeżeli nie wszystkie usługi sieciowe Novella zostaną przeniesione na Linuksa do końca tego roku, to najnowsza wersja systemu operacyjnego NetWare 6.5 już zawiera wiele elementów open source, uzupełnionych dojrzałymi usługami katalogowymi Novella eDirectory i całkowicie zarządzanych przez NetWare iManager 2.0.

NetWare 6.5 jest w duŻym stopniu zdominowany przez interfejsy webowe, ulepszony Virtual Office (zob. ramka str. 29) oraz powiązania pomiędzy eDirectory i dostarczane wraz z nim elementy oprogramowania open source - Apache, MySQL i Perl/PHP (AMP). W NetWare 6.5 są także platformy developerskie, takie jak TomCat, Java 2 Platform Enterprise Edition, platforma serwera aplikacyjnego Extend (z przejętej przez Novella firmy SilverStream) i DirXML (analizator składniowy i zestaw API). Elementy te wskazują na starania firmy uczynienia z NetWare rozwiniętego środowiska do budowy i pracy aplikacji opartych na technologii webowej.

Testowany NetWare 6.5 był instalowany z różnymi opcjami na kilku serwerach - od Gateway 1U przez Compaq DL360 po wieloprocesorowy DL 850 (zob. "Jak testowano"). Opcje instalacyjne zapewniały funkcjonalność, jaką można znaleźć w większości platform serwerowych: DNS, DHCP (Dynamic Host Configuration Protocol) i zarządzanie certyfikatami.

Proces rozpoznawania sprzętu działał bez zarzutu na wszystkich testowanych platformach. NetWare nie podejmował jednak prób domyślnego rozpoznawania infrastruktury adresowej sieci - odmiennie niż Windows 2003 i wiele wersji Linuksa, które czasami błędnie identyfikowały sieciowe rutery i inne usługi.

Zamiast zarządzać każdym urządzeniem oddzielnie (dysk twardy, stacje taśmowe, CD/DVD), NetWare może agregować urządzenia pamięci masowej w jeden obiekt zwany pulą pamięci. Podczas testów utworzono zarówno pulę zlokalizowaną na serwerze (lokalny dysk), jak i pulę pamięci opartą na SAN (Storage-Area Network), używając różnych systemów plików i kombinacji dysk/wolumin. Chociaż NetWare używa własnego systemu plików w systemach pamięci masowej, to jednak może montować także inne systemy, w tym Common Internet File System, który był utworzony w pamięci SAN. Jest także dostępna obsługa Apple File System. Nie odnotowano żadnych kłopotów z wdrożeniem czy dostępem do używanych w testach systemów plików.

Novell NetWare 6.5

Zalety: zunifikowane sterowanie usługami; interesujące aplikacje webowe oferowane z Virtual Office; włączone oprogramowanie open source

Wady: słabsza wydajność w zakresie operacji webowych, ustawianie wszystkich dostępnych mechanizmów wymaga czasu

Cena: promocyjna cena sugerowana dla użytkownika końcowego za upgrade NW3.x/4.x/5.x do NetWare 6.5 dla 50 użytkowników to 5500 euro

Ochrona

Nowy NetWare coraz bliżej Linuksa
NetWare 6.5 nie przewiduje żadnej zapory ogniowej czy usług VPN IPsecurity. Zapewnia natomiast translację adresów sieciowych (NAT - Network Address Translation) i blokowanie portu. Wartość tych zabezpieczeń jest mniejsza niż w przypadku XServe OS/X i Linuksa, które mają silniejszą zaporę ogniową i różne rodzaje VPN, ale trochę większa niż w Windows 2003, wyposażonego w nominalną zaporę ogniową i porównywalne usługi VPN.

Logowanie od strony klienta może wykorzystywać wiele metod uwierzytelniania: od prostych i złożonych haseł do certyfikatów połączonych z technikami biometrycznymi i inteligentnymi kartami. W testach używano certyfikatów X.509, których ustawianie nie trwa długo. Proces ten dokłada ok. 10 s do czasu każdego logowania.

Ochrona na poziomie grup i użytkownika jest w NetWare 6.5 bardzo mocna, dzięki wysoko zaawansowanemu sterowaniu w iManager 2.0 - opartej na technice webowej centralnej konsoli przeznaczonej dla prawie wszystkich usług NetWare. Chociaż już usługi katalogowe eDirectory wiążą zasoby w sposób, który może ustanawiać i uwierzytelniać tożsamość, to jednak iManager bardzo dobrze agreguje te funkcje w odniesieniu do użytkowników, grup, urządzeń i kontekstów katalogowych.

Administracyjne sterowanie za pośrednictwem iManager jest czasami nieco trudne, ale wyczerpujące i lepiej zobrazowane niż w wielu innych aplikacjach zarządzania.

Jedynym mankamentem iManager jest zbyt skąpy i słabo połączony system pomocy. Ponadto alternatywne przeglądarki (Opera, Netscape) nie są obsługiwane przez używające DirXML aplikacje i servlety wykorzystywane w iManager, tak więc jest wymagany Internet Explorer lub najnowsza wersja Netscape.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200