Jakie modyfikacje trzeba wprowadzić do programu napisanego w Clipperze aby dostosować go do pracy w systemie Windows? Jak w praktyce wygląda praca z nowym środowiskiem programistycznym CA-Visual Objects, umożliwiającym takie operacje? Czy Computer Associates zamierza kontynuować rozwój DOS-owej linii Clippera?

Seminaria i laboratorium komputerowe konferencji TechniCon Poland '94, która odbyła się na początku listopada w Pogorzeli Warszawskiej, pozwoliły uczestnikom znaleźć odpowiedzi na te i podobne pytania. Konferencja miała być poświęcona dwóm głównym tematom: nowemu systemowi opracowywania aplikacji do obsługi baz danych w środowisku Windows - CA-Visual Objects - oraz zaawansowanym technikom oprogramowania w Clipperze 5.2 - popularnym języku do obsługi baz danych. Tymczasem już na samym początku wyłonił się trzeci interesujący temat: goszczący na konferencji p. Larry Eiss z CA - specjalista techniczny i menedżer ds. rozwoju CA-Visual Objects - poinformował o pracach nad nową wersją Clippera dla DOS-u o nazwie Clipper 5.3 Workbench, co wzbudziło wielkie zainteresowanie 130 programistów uczestniczących w imprezie i spowodowało umieszczenie w jej programie prezentacji nowego systemu.

TechniCon jest to konferencja przeznaczona dla użytkowników Clippera, organizowana corocznie w USA przez Computer Associates i mająca swoje lokalne odpowiedniki w innych krajach, przygotowywane przez partnerów CA za zgodą korporacji i z jej pomocą.

W Polsce CA-Technicon odbył się po raz pierwszy. Jego organizatorem była spółka Hitex - autoryzowany dystrybutor programów CA działających na mikrokomputerach. Tegoroczny amerykański TechniCon odbył się w sierpniu, ale inne, europejskie wydania tej imprezy wyprzedziły jej polską edycję tylko o kilka tygodni. "Tutejsze środowisko użytkowników Clippera jest dla nas na tyle ważne, że zdecydowaliśmy się na umiejscowienie kolejnej wersji tej konferencji w Polsce" - powiedział przedstawiciel handlowy CA ds. oprogramowania mikrokmputerów na Europę Środkową i Wschodnią, Abdelnasar Khandour. Obecny na otwarciu konferencji wiceprezes Computer Associates - Alfonso Ferran - stwierdził, że wartość przyszłorocznej sprzedaży Clippera i CA-Visual Objects na rynku polskim można szacować na ok. 1 mln USD i że jest to największy obok Rosji rynek dla produktów z linii Clippera na wschód od Niemiec. W otwarciu polskiego TechniConu wzięli też udział inni goście z CA: Christian Rayner - dyrektor handlowy ds. CA-Ingres (SZBD przejętego w wyniku zakupu firmy Ask) oraz Andrzej Staniszczak z Wiednia - przedstawiciel handlowy na Europę Wschodnią ds. produktów unixowych i wspomniany już L. Eiss.

Konferencja trwała dwa i pół dnia. Wypełniły ją prelekcje prowadzone przez doświadczonych programistów z Polski, m.in. przez Krzysztofa Walczaka - autora znanych książek o Clipperze oraz przez L. Eissa z CA, który przeprowadził także sesję pytań i odpowiedzi nt. Clippera 5.3 i Visual Objects. Uczestnicy mogli na miejscu zapoznać się z tym ostatnim systemem w laboratorium mikrokomputerowym, stale dostępnym dla zainteresowanych. CA-Visual Objects for Windows jest następcą Clippera. Jest to zintegrowane środowisko programisty wyposażone - poza kompilatorem języka obiektowego - w repozytorium klas i innych składników aplikacji oraz w graficzne narzędzia do generowania programów.

W polskim TechniConie wzięli udział użytkownicy Clippera i Visual Objects (którego wersja pre-released jest już sprzedawana w Polsce) z całego kraju, zarówno z firm prywatnych jak państwowych, m.in. z LOT-u i ZUS-u. "Dla mnie najważniejszą sprawą jest zbadanie, na ile trudne będzie przeniesienie aplikacji pisanych w Clipperze pod Visual Objects" - powiedziała Anna Gantner, specjalista informatyk z LOT-u. To zagadnienie cieszyło się chyba największym zainteresowaniem uczestników konferencji. A. Gantner, która w pracowni komputerowej próbowała przystosować do pracy w Windows przyniesione ze sobą programy, a także inni uczestnicy konferencji twierdzą, że nie jest to łatwe i że laboratoria oraz wykład Marka Jantara - programisty i prezesa Hitexu - pozwolił im lepiej zrozumieć ten proces. A. Gantner i Jerzy Szumilas - informatyk z polskiego Górnictwa Nafty i Gazu - narzekali na brak wykładu dotyczącego działania aplikacji Visual Objects w środowisku Novell NetWare, chociaż podobnie jak inni uczestnicy docenili umieszczenie artykułu na ten temat w drukowanych materiałach konferencyjnych.

Zastrzeżenia pod adresem Visual Objects dotyczyły głównie trudności w obsłudze rozbudowanego środowiska (wynikające, być może, właśnie z jego złożoności) oraz - niestety - błędów w jego działaniu. L. Eiss z CA zapewniał, że są to usterki właściwe przejściowej wersji systemu, i że już obecnie część z nich wykryto oraz usunięto z przygotowywanej wersji 1.0. Na konferencji znaleźli się chętni do kupna wersji pre-released po zniżkowej cenie.