Podatek katastralny nie parzy
- Sławomir Kosieliński,
- 29.09.2003
Z Janem Maciejem Czajkowskim, pełnomocnikiem prezydenta Łodzi ds. informatyki, rozmawia Sławomir Kosieliński.
Z Janem Maciejem Czajkowskim, pełnomocnikiem prezydenta Łodzi ds. informatyki, rozmawia Sławomir Kosieliński.
Dlaczego jest Pan zwolennikiem podatku od wartości nieruchomości, potocznie zwanego katastralnym?
Przemawia do mnie argumentacja Hernando de Soto, jednego z najbardziej wpływowych współczesnych ekonomistów, który twierdzi, że tylko kraje posiadające rozbudowane instytucje chroniące prywatną własność i jednocześnie wspierające rynek nieruchomości, m.in. takie jak kataster nieruchomości i związany z nim podatek od wartości nieruchomości, mają dobrą kondycję ekonomiczną. Lepiej koncentrować się na tworzeniu powszechnego i bezpiecznego systemu własności nieruchomości niż na ogólnej polityce ekonomicznej.
U nas kolejne rządy traktują podatek katastralny jak gorący kartofel. Przejawia się to nawet w tym, że oficjalnie tworzymy zintegrowany system informacji o nieruchomościach, chociaż tenże dostarcza tylko danych do wymiaru podatku. Strach ma wielkie oczy.
Trzeba sobie po męsku powiedzieć, że dla tego podatku nie ma alternatywy. Wobec trendów w polityce podatkowej państwa (zwłaszcza w kontekście zamierzonych przekształceń polskiego systemu podatkowego i zmniejszania roli podatków bezpośrednich na rzecz pośrednich, a także wobec skali podjętych reform społecznych i administracyjnych) oparcie systemu finansów komunalnych na podatku od wartości nieruchomości jest jedyną realną szansą na stworzenie stabilnej jego podstawy i uruchomienie normalnych rynkowych mechanizmów w obrocie nieruchomościami.
Na jakie dochody może liczyć samorząd? Jak to wygląda w innych krajach?
Podatek od nieruchomości, niezależnie od jego formuły, jest w większości państw jednym z najważniejszych źródeł dochodów samorządów lokalnych, najczęściej gmin. Najczęściej jest to ich dochód własny i samorząd posiada w stosunku do niego określone prawem władztwo podatkowe. Opodatkowanie wartości nieruchomości ad valorem stanowi jednak w blisko 140 krajach najbardziej rozpowszechniony akceptowany rodzaj podatku lokalnego. Dochody z opodatkowania nieruchomości stanowią od 1%, a nawet mniej w wielu krajach rozwijających się, do ponad 40% dochodów samorządów. W państwach Ameryki Północnej podatki od nieruchomości to prawie 10% ich łącznych dochodów podatkowych.Myślę, że przyjęlibyśmy z mniejszym oporem zmianę sposobu naliczania podatku od nieruchomości z obecnego, gdzie płacimy od wielkości powierzchni, na podatek ad valorem, gdyby jednoznacznie Ministerstwo Finansów określiło, że jego wartość wyniesie promil, góra dwa. Zewsząd się słyszy o stawkach rzędu 2,5%, co przeraża nawet największych jego zwolenników. Ale zanim rząd zdecyduje się nań, trzeba zbudować w całym kraju system katastralny i wprowadzić do niego niezbędne dane o nieruchomościach.
Nie zapominajmy jednak, że podatek od wartości nieruchomości jest ściśle związany z dwoma rejestrami: rejestrem nieruchomości (powszechnie, choć nie zawsze ściśle rozumianym jako kataster nieruchomości) oraz rejestrem prawnym (w Polsce tworzy go zbiór ksiąg wieczystych). W celu łagodniejszego przejścia na zmodernizowany system podatku do pomyślenia jest etapowe jego wprowadzanie na wzór Estonii, zwłaszcza iż bazy danych o gruntach są zdecydowanie bardziej kompletne niż dotyczące budynków. Od powszechności opodatkowania jest tam bardzo mało wyjątków. Jako rozwiązanie docelowe, rząd Estonii zamierza wprowadzić w bliskiej perspektywie jednolity system opodatkowania nieruchomości z budynkami zamiast obecnego. Prognozy zmian obciążenia podatkowego pokazują, iż wzrośnie ono wówczas tylko w centrach większych miast i będzie dotyczyć nieruchomości intensywnie wykorzystywanych gospodarczo.
Podstawą wprowadzenia tego podatku jest zinformatyzowanie katastru (ewidencji gruntów i budynków) i połączenie go z księgami wieczystymi oraz gminną ewidencją podatkową. Na jakim szczeblu samorządu będą najmniejsze z tym problemy?
W polskich realiach administracyjno-kompetencyjnych informatyzacja podatku od nieruchomości (a także z przygotowanie się do przejścia na podatek ad valorem) nie sprawi kłopotów miastom na prawach powiatu. Prowadzą one przecież ewidencję gruntów, budynków i lokali, niezbędną do powiązania systemu podatkowego z ewidencją nieruchomości. Te miasta najprawdopodobniej będą wiodącymi w tym zakresie. Pewnym utrudnieniem obecnie są w ich przypadku warunki i zasady udostępniania niezbędnych danych z innych rejestrów publicznych (m.in. PESEL, REGON).
Znacznie bardziej złożoną sytuację mamy w mniejszych gminach, gdzie po konieczne dane ewidencyjne gmina musi występować do zewnętrznego powiatu, co wiąże się m.in. dodatkowo z koniecznością stworzenia między urzędem powiatowym a urzędami gmin odpowiednio wydajnej i jednocześnie taniej sieci teletransmisji danych. W tym zakresie powstają już pewne pilotażowe rozwiązania lokalne, oparte na współpracy województwa samorządowego, powiatów i gmin. Najprawdopodobniej rozwój technologii i obniżanie cen w niedługim czasie doprowadzą do stworzenia sieci łączności eliminujących obecną barierę. W wielu województwach samorządy wpisały tego rodzaju zadania do strategii rozwoju regionalnego i wystąpiły o dofinansowanie z Unii Europejskiej.
Rozwiązania katastralne w Unii Europejskiej
Dr Winfried Hawerk z Uniwersytetu w Hanowerze przygotował studium na temat systemów katastralnych w krajach Unii Europejskiej i kandydackich. Zaprezentowano go podczas II Kongresu Katastralnego, który odbył się we wrześniu w Krakowie.
Dostęp do systemu katastralnego mają: administracja rządowa, prawnicy i notariusze, a także - za pośrednictwem serwisu internetowego - wszyscy obywatele Austrii.
Na rzecz utrzymania i uaktualniania systemu katastralnego pracuje prawie 2900 osób, zatrudnionych w 16 oddziałach regionalnych i 52 biurach. System tworzono w latach 1990-1998.
Dane o działkach są przechowywane w systemie Grundbuch, geometryczne - w module ALK (Automated Cadastral Map), tekstowe - ALB (Automated Property Register). ALB zawiera informacje o ponad 61 mln działek w Niemczech.
Nie zakończono jeszcze tworzenia bazy budynków - Building Cadastre. Centralna baza danych dział z wykorzystaniem czteroprocesorowego serwera unixowego i bazy Oracle RDBMS 8.05.