Bezpieczne warunki do konkurowania

Według analiz Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową, interesy w branży informatycznej należą do najmniej ryzykownych w polskiej gospodarce.

Wiele wskazuje na to, że opinia upowszechniana przez firmy branży informatycznej o szalonym ryzyku biznesowym, jakie ponoszą, o ogromnej konkurencji, która stawia pod znakiem zapytania byt setek firm, o zyskowności z trudem pozwalającej na przetrwanie -jest bezwartościowym mitem. Być może został on stworzony spontanicznie z braku wiedzy, jak rzeczywiście nasza branża funkcjonuje, a być może, przynajmniej po części, ma stworzyć sprzyjającą dla niej atmosferę młodej, nieopierzonej branży, której wiele trzeba wybaczyć, bo walczy o przetrwanie. Branża informatyczna natomiast nie walczy o przetrwanie - choć niektóre firmy na pewno tak - lecz ma się całkiem dobrze w porównaniu do innych branż przemysłowych i nieprzemysłowych w Polsce.

Od kilku lat Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową przeprowadza badania nad ryzykiem inwestycyjnym w poszczególnych branżach i działach przemysłowych i nieprzemysłowych naszej gospodarki. Buduje syntetyczny wskaźnik na podstawie analizy różnych danych, np. zyskowności przedsiębiorstw danej branży, ich płynności finansowej, relacji zobowiązań do należności, zapasów, wysokości miesięcznego wynagrodzenia, zróżnicowania wyniku finansowego wewnątrz branży itd. W zestawieniach branż przemysłowych ăprodukcja komputerów i innych urządzeń do przetwarzania informacjiÓ zajmowała 6. miejsce w pierwszej połowie 1997 r., a 10. miejsce w I połowie 1998 r. (nie ma jeszcze badań dla całego 1998 r., dlatego porównuję je z I połową 1998, nie z całym 1998 r.), czyli jest w grupie branż o najmniejszym stopniu ryzyka. Przed nią plasowała się w 1998 r. m.in. produkcja pieczywa, wydawanie gazet i ich drukowanie, następnie produkcja piwa, opakowań, wytwarzanie energii elektrycznej. Żartobliwie mówiąc, wydaje się, że komputery stanowią niemalże artykuł pierwszej potrzeby. Oczywiście to żart, alepozostaje faktem, że branża ta dobrze sobie radzi. Wypracowuje zaledwie 0,22% przychodu przemysłu, a jej zyskowność - według IBnGR -wynosi 2,82%.

Jeśli przemysł podzielimy na działy, czyli kategorie bardziej pojemne niż branże, okazuje się, że dział ăprodukcja komputerów i maszyn biurowych w I połowie 1997 r. była najmniej ryzykownym interesem w gospodarce. Również w I połowie 1998 r. dział ten zajął 2. miejsce.

Informatyka i działalność pokrewna, jako dział, reprezentowana w badaniu Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową przez 202 podmioty, zajęła równie dobre miejsce wśród branż nieprzemysłowych. W I połowie 1997 r. była notowana na 2. miejscu wśród działów o najniższym ryzyku, za pośrednictwem finansowym, a przed sprzedażą i naprawą pojazdów mechanicznych i sprzedażą paliw oraz przed hotelami i restauracjami. W I połowie 1998 r. ten dział znalazł się również na 2. miejscu. Wypracował zaledwie 0,86% przychodów branż nieprzemysłowych, osiągając zyskowność 5,82%. W roku 1998 zyskał poważnego konkurenta w postaci reklamy, zagospodarowania i sprzedaży nieruchomości, usług rachunkowych, doradztwa podatkowego i sprzątania budynków. Ale wciąż pozostaje najmniej ryzykownym interesem.

Co wynika z tych zestawień? Przede wszystkim nasuwają się dwa wnioski. Po pierwsze, działy, które są dzisiaj najmniej ryzykowne, to te, które są stosunkowo nieliczne, stanowią ułamek przychodów sfery przemysłowej lub nieprzemysłowej, powstały niedawno. Zajęły nisze rynkowe. Rozwijają się tam dynamicznie, nie dość, że nie wywiera na nich presji konkurencja, to wręcz jeszcze nie zaspokoiły popytu. W normalnej gospodarce szeroko pojęta informatyka (produkcja i usługi) nie jest więc działalnością niszową, jest czołowym działem gospodarki.

U nas zapewne też tak będzie. Warunki konkurowania zmienią się na ostrzejsze. Ryzyko interesów ogromnie wzrośnie. Czy polskie firmy informatyczne, które już dzisiaj narzekają na trudne warunki do prowadzenia biznesu, przygotowują się do warunków znacznie gorszych?

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200