Unix kontra Windows NT

Na temat wad i zalet porównywalnych, ale nie wszędzie alternatywnych, systemów Unix i Windows NT zdania są podzielone. Ponieważ ocena ich walorów zależy od dziedziny w której są wykorzystywane, zebraliśmy opinie specjalistów z różnych środowisk.

Na temat wad i zalet porównywalnych, ale nie wszędzie alternatywnych, systemów Unix i Windows NT zdania są podzielone. Ponieważ ocena ich walorów zależy od dziedziny w której są wykorzystywane, zebraliśmy opinie specjalistów z różnych środowisk.

Są oni zatrudnieni w dużych instytucjach użytkujących zarówno Windows NT, jak i Unixa. Reprezentują oni punkt widzenia sektora telekomunikacyjnego, sektora finansowego, służby zdrowia oraz producenta o międzynarodowej renomie.

Który z nich wybrać?

Pytani przez nas użytkownicy posługiwali się przede wszystkim HP/UX, czyli Unixem firmy Hewlett-Packard, arzadziej produktami Suna, czy IBM. Windows NT nie były używane w kluczowych działach firmy naszych rozmówców, chociaż w jednym wypadku serwer Novella został zastąpiony przez Windows NT.

Producent 1: Moim zdaniem nie na tym polega problem, który system jest lepszy. W jednych zastosowaniach bardziejodpowiedni jest Windows NT, a w drugich Unix. Rzecz w tym, aby chciały one ze sobą współpracować.

Finansista: Dla nas największy pożytek z Windows NT polega na tym, że zmusił on producentów systemów unixowych do współpracy i standaryzacji. Należy jednak dodać, że Windows NT ewoluuje we właściwym kierunku i może w ciągu roku stać się zupełnie dobrym systemem operacyjnym. Poza tym NT nadaje się do zupełnie innych zastosowań niż Unix, dlatego też nigdy go całkowicie nie zastąpi i na odwrót. Jedyna konkurencja jest możliwa w dziedzinie komputerów biurkowych między Windows NT i UnixWare. Kiedy UnixWare i NetWare połączą się, to będą naprawdę dobrą alternatywą.

Strategia

Użytkownicy często wypowiadali się na temat możliwości współpracy (interoperability) i łatwości przejść międzyróżnymi systemami. Producenci serwerów unixowych zaczynają się dogadywać, a jak na ironię, produkty tego samego wytwórcy, czyli Daytona i Cairo mogą okazać się niespójne.

Producent 1: Nasza przyszłościowa strategia opiera się na Rozproszonym Środowisku Przetwarzania Danych (Distributed Computing Environment - DCE) i Fundacji Oprogramowania Otwartego (Open Software Foundation). Jesteśmy bardzo zainteresowani rozwiązaniami tworzącymi spójne środowisko NT i DCE. Dobrze by było, aby Windows NT i NT Advanced Server stały się członkami środowiska DCE.

Finansista: Mamy pewne obawy czy po przejściu na wersję NT o nazwie Daytona (Windows NT 3.5) nie będzie zbyt wielkich kłopotów ze współpracą z mającym się wkrótce ukazać Cairo. Budzi on nasze duże nadzieje, gdyż będzie pierwszym systemem o strukturze obiektowej.

Jakość produktów

Niezawodność, to podstawowe kryterium przydatności w dużych systemach. Niektórzy użytkownicy obawiają się czy Windows NT spełni to wymaganie. Oczywiste błędy powinny być szybko usunięte. Jeśli chodzi o Unix, to tu sytuacja jest znacznie lepsza, gdyż najbardziej miarodajne, a więc praktyczne testy pozwoliły na wykrycie i wyeliminowanie wielu błędów. Nie bez znaczenia jest też większe zaufanie użytkowników do bardziej rzetelnych producentów Unixa, a zwłaszcza do HP.

Finansista: Microsoft stara się iść do przodu - od komputerów biurkowych do coraz większych systemów. Nie rozumie jednak potrzeb i wymagań użytkowników dużych systemów informatycznych. To co jest dla nich najważniejsze, to bezwątpienia: niezawodność i pomoc techniczna producenta.

Służba zdrowia: Najnowsza wersja Windows NT 3.5 jest rzetelnie zrobiona i względnie mało wymagająca, jeżeli idzie o zasoby systemu. Po zastąpieniu nią serwerów NetWare jesteśmy zachwyceni. Największą zaletą Windows NT wporównaniu z Unixem jest wspólny interfejs. Każdy producent Unixa ma swoje oryginalne rozwiązania w zakresie komunikacji z użytkownikiem, która i tak w końcu sprowadza się do kontaktu z "czystym" Unixem.

Tu warto dodać kilka słów komentarza. Otóż Windows NT 3.5 nie jest jeszcze produktem rynkowym, więc nie można mówić o doświadczeniach użytkownika, a raczej jego pierwszych wrażeniach. O tak ważnych cechach systemu, jak niezawodność i jakość pomocy technicznej, będzie można wypowiedzieć się bardziej autorytatywnie po wymagających czasu doświadczeniach. Wiadomo, że nie są to mocne strony produktów Microsofta.

Skuteczna i szybka pomoc techniczna, to jeden z ważniejszych czynników decydujących o ocenie produktu (choć przy zakupie zbytnio nie zawracamy sobie tym głowy). W wypadku producentów Unixa opinie użytkowników są zgodne - robią to jak należy. Co do Microsofta, opinie są również zgodne, tylko konkluzja jest inna.

Producent 1: Największe problemy mamy wtedy, gdy awaria systemu nastąpi w filii przedsiębiorstwa poza USA. W jednym przypadku byliśmy zmuszeni przejść na OS/2, gdyż IBM ma lepiej rozbudowaną sieć serwisową.

Finansista: Nas rozpieścili producenci dużych komputerów. Kiedy zdarzała się awaria, ładowali na ciężarówkę sprzęt i inżynierów i zaraz byli na miejscu, radząc sobie szybko z uszkodzeniem. Podobnie działają HP i IBM, gdy zdarzy się coś złego w ich systemie unixowym. Gdy trafi się awaria produktu Microsofta - życzę powodzenia. Lepiej pilnować, żeby się nic złego nie stało.

Służba zdrowia: Ludzie są przyzwyczajeni do takiego sposobu usuwania awarii, jaki stosowano przy PC. Najczęściej wystarczał amator-fanatyk komputerowy. Podobnie traktują teraz duże systemy z Windows NT, tyle że z gorszym skutkiem. My mamy kontrakt serwisowy z Microsoftem, który kosztował nas dziesiątki tysięcy dolarów. Trzeba jednak sprawiedliwie przyznać, że otrzymujemy to, za co zapłaciliśmy.

Standardy i otwartość

Według użytkowników, zgodność produktu ze standardami przemysłowymi ułatwia przejścia między różnorodnym oprogramowaniem i sprzętem. Można tolerować pseudostandard Microsofta, ale tylko w małej skali. Mało kto ryzykuje zdanie się na NT w skali całego przedsiębiorstwa. Na poziomie globalnym, firmy starają się raczej opirać na pełnym standardzie przemysłowym.

Finansista: Tu sprawa jest prosta. Microsoft nie wierzy w standardy. Nie uznaje koncepcji DCE, a może im tylkodostarczyć nowych "standardów" lub najwyżej zrobić coś co pasuje do DCE. Wygląda to tak, jakby Microsoft kręcił się wokół stosu standardów i wybierał z niego to, co akurat pasuje do jego koncepcji. Chcielibyśmy, aby Microsoft włączył się do standaryzacji, ale rozumiemy jego niechęć do podporządkowania się rygorom norm.

Producent 1: W tych elementach systemu, w których Unix jest już dobrze osadzony, producenci są w miarę zgodni. Natomiast w rozwijanych obecnie standardach, jak CORBA i DCE, niektórzy z nich nie nadążają.

Służba zdrowia: Nie wszystkie monopole są złe. Kiedy kupujesz produkt Microsofta możesz być pewien, że będzie on zgodny z TCP/IT, AppleTalk, NetBIOS itd. Gdy kupisz Unixa, to oczywiście będzie on zgodny z TCP/IP i typowymi dla Unixa standardami komunikacyjnymi, ale nic poza tym.

Sytuacja finansowa i polityka firmy

Dobra sytuacja finansowa jest na pewno mocnym atutem Microsofta. Polityka tej firmy wobec konkurencji nie wzbudzajednak sympatii u użytkowników.

Producent 2: Ostatnia rozprawa przed sądem krajowym USA dowiodła, że Microsoft nie życzy sobie współzawodnictwa. Jeżeli chce dostarczać bezkonkurencyjnie produkty, to wszystko w porządku, ale prawdopodobnie chodzi mu raczej o blokowanie konkurencji i tworzenie monopolu, a to nie może się podobać. Poza tym, na dłuższą metę jest to działalność szkodliwa dla wszystkich.

Całkowity koszt systemu

Według opinii użytkowników, tak Unix, jak i Windows NT są zbyt drogie, a różne są tylko argumenty uzasadniające tę tezę. Unix jest za drogi dlatego, że jest zbyt trudny w obsłudze i nie rozwiązuje wszystkich problemów zgodności sprzętowo-programowej. NT natomiast wymaga częstszej pomocy technicznej producenta, którą zresztą trudno otrzymać.

Finansista: Microsoft okazał się droższą firmą niż się na początku wydawało. Cena samego produktu jest relatywnie niska, ale firma odbija to sobie z nawiązką, podnosząc cenę serwisu. Nigdy nie twierdziliśmy, że kupując system unixowy dużo zaoszczędzimy. Jeżeli w całkowitym koszcie systemu unixowego uwzględnimy wydatki na szkolenia, serwis, administrowanie systemem i adaptację oprogramowania narzędziowego, to okaże się, że jest on tylko ok. 20% tańszy od dużego komputera typu mainframe.

Producent 2: Chociaż cena NT jest całkiem atrakcyjna, to należy wziąć pod uwagę, że upgrade kosztuje tyle samo co nowy produkt. Koszty eksploatacji i administrowania systemem NT okazały się wyższe niż się spodziewaliśmy.

Służba zdrowia: Musieliśmy kupić więcej sprzętu do Windows NT niż planowaliśmy. Dzięki GUI zaoszczędziliśmy na kosztach zarządzania systemem. Największe problemy przy pracy z Unixem wynikały z niespójności interfejsów.

Przed Microsoftem i jego Windows NT jest jeszcze długa droga zanim staną się one realnym zagrożeniem dla systemów unixowych. Może to nastąpić wtedy, kiedy Windows NT będą niezawodne i zgodne ze standardami oraz gdy poprawi się serwis.

Biorąc pod uwagę wyrażone powyżej opinie, należy zdać sobie sprawę z tego, że uczestnicy dyskusji mogli brać udział w procesie decyzyjnym zakupu danego systemu. Wobec tego nie są oni zbyt skorzy do wyrażania negatywnych opinii o wybranym przez nich systemie. Może jednak nie było w danym wypadku lepszego wyboru.

Warto przyjrzeć się rysunkom, które obrazują podsumowanie wyrażanych opinii. Specjaliści oceniali zalety porównywanych systemów według kategorii, na jakie podzielono pytania. Kategorie te obejmowały wszystko to, co stanowi o wartości systemu dla użytkownika. Posługując się skalą punktacji 1-5, oceniano wartość systemów w klasie: strategii rozwoju, jakości produktu, serwisu, standaryzacji, sytuacji finansowej producenta i marketingu oraz tego wszystkiego, co składa się na koszt systemu. Widoczna jest przewaga systemów unixowych w każdej kategorii z wyjątkiem stanu finansów firmy i marketingu, z którego Microsoft słynie.

Porównano również wielodostępne systemy pod względem obecnej i przewidywanej popularności. Z ocen tych wynika, że królujący obecnie Unix w różnych wariantach będzie wypierany przez produkty Microsofta, czyli Windows NT i Windows NT Advanced Server. Przewidywania te mogą stać się realne, jeżeli Microsoft zadba o niezawodność swoich produktów oraz dopracuje się lepszego serwisu.

Interesująca jest również załączona tablica. Można z niej skorzystać planując budowę systemu informatycznego. Należy jednak pamiętać o tym, że w rzeczywistości granice nie są takie ostre i że podział na zastosowania w główce tablicy jest tylko orientacyjny. Niemniej wiadomo z grubsza czego się trzymać.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200