"Sztuczna inteligencja" dzisiaj

Przed 1993 r. określenie "sztuczna inteligencja" było terminem nie wymawianym w dobrym towarzystwie. Przemysł związany z zastosowaniami "sztucznej inteligencji" przeżył reorganizację, zmienił swój kształt oraz musiał pogodzić się ze spadkiem obrotów. Jednakże jego produkty są nadal wykorzystywane przez wielkie korporacje i niekiedy pomagają im w osiąganiu sukcesów.

Przed 1993 r. określenie "sztuczna inteligencja" było terminem nie wymawianym w dobrym towarzystwie. Przemysł związany z zastosowaniami "sztucznej inteligencji" przeżył reorganizację, zmienił swój kształt oraz musiał pogodzić się ze spadkiem obrotów. Jednakże jego produkty są nadal wykorzystywane przez wielkie korporacje i niekiedy pomagają im w osiąganiu sukcesów.

Przemysł "sztucznej inteligencji" uzyskał największe dochody w 1988 r., osiągając poziom obrotów w wysokości ok. 1 mld USD. Dla porównania - w tym samym roku ogólna suma pieniędzy przeznaczonych na jedzenie dla kotów w USA przekroczyła kwotę 2 mld USD.

Przemysł, który miał zmienić świat, nigdy nie poświadczył wysokiego mniemania o sobie wynikami godnymi porównania z dziedzinami rzeczywiście odnoszącymi sukcesy. Przedstawione wyżej porównanie jest tutaj wymowne.

Do 1993 r. jedynie trzech spośród pionierów systemów ekspertowych przetrwało katastrofę przemysłu "sztucznej inteligencji" - Inference Corp., Carnegie Group i Neuron Data. Przestały się one nazywać producentami "sztucznej inteligencji", jak również nie reklamowały tak swoich produktów. Wolały sprzedawać swoje oprogramowanie i serwisy używając mniej radykalnych pojęć, jako np. "narzędzia do zarządzania wiedzą", "oprogramowanie rekonceptualne" lub jako "inteligentne środowisko rozwoju oprogramowania".

Inference Corp. potwierdził, że wielu jego odbiorców używa narzędzi opracowanych przez niego do projektowania systemów wspomagających bezpośrednią obsługę klientów. Inteligentne systemy oparte na koncepcji systemów ekspertowych pozwalały przedstawicielom przedsiębiorstw wprowadzać pytania klientów do komputera, który następnie przeszukiwał bazę wiedzy dla znalezienia właściwej odpowiedzi. Dawało to oszczędność czasu zaś system komputerowy był zwykle bardziej efektywny niż człowiek, który nie był w stanie zapamiętać wszystkich problemów jakie zdarzyć się mogą w produkcji wielkoseryjnej.

Zastosowanie tych "inteligentnych asystentów" redukowało czas poświęcony na rozmowy telefoniczne i zwiększyło stopień zadowolenia klientów z oferowanych im usług.

Firmy o rozmaitym profilu produkcji poczynając od Nintendo of America poprzez Compaq Comp. aż do Color Tile zainstalowały inteligentne systemy wspomagania bezpośredniej obsługi klientów i lubią się nimi chwalić. Poza wszystkim innym, posiadanie takich systemów świadczy o ich woli poprawy jakości obsługi klientów.

Carnagie Group

W okresie, o którym tu mowa, Carnegie Group rozwijał oprogramowanie dla swoich strategicznych inwestorów, zwłaszcza koncernu Forda i US West. Dla Forda Carnegie opracował Service Bay Diagnostic System (SBDS). System ten miał rozwiązać problemy jakie Fordowi nastręczali dealerzy prowadzący obsługę sprzedanych samochodów w okresie gwarancyjnym. Rosnący stopień złożoności podzespołów nowych modeli samochodów spowodował, że wielu mechaników wolało raczej wymieniać całe podzespoły niż szukać pojedynczych części, które wymagały wymiany lub naprawy. W rezultacie złomowane były całe podzespoły zamiast pojedynczych części, mimo że większość składających się na nie komponentów nie była uszkodzona. Zwiększało to oczywiście koszt napraw

gwarancyjnych.

Ford chciał obniżyć koszt napraw poprzez lepszą diagnozę uszkodzeń, której zadaniem byłoby precyzyjniejsze ustalenie, które części rzeczywiście powinny podlegać wymianie. Koncepcja systemu komputerowego mającego taką diagnostykę oparta była na pomyśle wpisania 20 tys. reguł do systemu ekspertowego, obsługiwanego przez komputery osobiste dostępne w każdej hali serwisowej.

Nowy sposób diagnostyki skrócił czas napraw, a zatem pozwalał na szybszy zwrot samochodu i tym samym większe uznanie wśród klientów znajdujące swoje odbicie w rankingach opartych na Kartach Satysfakcji Klienta.

Ponieważ silniki w nowych typach samochodów zaczynają przypominać wyroby przemysłu kosmicznego, system komputerowy ułatwiał mechanikom nadążanie za zmianami konstrukcyjnymi obsługiwanych przez nich modeli.

Przy pracy nad systemem, programiści Carnegie odkryli niecodzienny fakt dotyczący mechaników samochodowych. Okazało się, że wielu z nich cierpi na dysleksję, która utrudnia im wykonywanie bardziej skomplikowanych napraw. Po stwierdzeniu tego faktu Carnegie opracował dla swojego systemu, skomplikowany, oparty na języku naturalnym program typu front-end, który ułatwia mechanikom wyszukiwanie informacji.

Neuron Data

Firma Neuron Data, ze swojej strony, rozwinęła narzędzia programistyczne tak, aby można je było osadzać w innych programach użytkowych. Programiści używający narzędzi Neuron Data mogli opracowywać nowy program, np. ułatwiający tworzenie harmonogramu pracy, wbudowując w niego wewnętrznie reguły i obiekty, co czyniło zbytecznym korzystanie z zewnętrznego systemu ekspertowego.

Łatwość z jaką programy Neuron Data mogły być integrowane w procesie programowania spowodowały ich niezwykłą popularność w świecie programistów zaś Neuron Data uczyniły największym sprzedawcą narzędzi programistycznych, z ponad 10 tys. sprzedanych licencji opartych na "sztucznej inteligencji".

Producenci oprogramowania, tacy jak Microsoft lub producenci wielkich systemów zarządzania bazami danych, zaczęli także oferować udogodnienia oparte na "sztucznej inteligencji", chociaż nie nazywali ich po imieniu. I tak Microsoft, aby dostarczyć programistom inteligentnego pomocnika, osadził technologię wnioskującą Inference w środowisku programistycznym Windows NT.

Inni producenci również zaczęli oferować narzędzia, które pozwalają programistom na budowę systemów mini-ekspertowych bezpośrednio w kodzie źródłowym.

Zapewne większość programów będzie wyposażona w inteligentne interfejsy. Jednak nie budzi to już w nas większych refleksji, gdyż zastosowania "sztucznej inteligencji" stają się coraz bardziej powszechne. Nie należy się więc spodziewać, że mitotwórcze skłonności autorów koncepcji "sztucznej inteligencji" odrodzą się ponownie jak feniks z popiołów dawnych złudzeń.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200