mówi Piotr Smólski, prezes Hewlett-Packard Polska

Przyczyn sytuacji w jakiej znalazł się dzisiaj IBM należy szukać już w latach 70. Czynniki leżące u podstaw sukcesu technologii AS/400 stały się obecnie jej słabą stroną. Kosztem rozwiązania zamkniętego IBM mógł oferować swoim klientom bezpieczeństwo. Nowoczesna technologia i sukces rynkowy przyciągały następnych użytkowników. Przez wiele lat IBM spał uśpiony swoją własną wielkością.

Tymczasem wysoki poziom bezpieczeństwa przestał być unikatową zaletą. Nowoczesne narzędzia firm takich jak Oracle, Sybase lub Informix zaczęły wyprzedzać ofertę IBM w zakresie baz danych. Kurczący się rynek AS/400 (spadek obrotów z 3,8 mld USD w 1991 do 3,3 mld USD w 1993 r. - przyp. red.) zaczął wywoływać niepokój. Domy software'owe, które niegdyś odnosiły sukcesy we współpracy z IBM, zaczęły uważnie rozglądać się wokół siebie. Użytkownicy, zaniepokojeni brakiem konkurencyjności starzejącej się technologii, rozpoczęli testowanie nowych rozwiązań. I to właśnie oni oraz producenci oprogramowania wywołali zainteresowanie firmy Hewlett-Packard, która zdecydowała się pomóc w rozwiązaniu ich problemów. Pracujące dawniej wyłącznie na potrzeby IBM wielkie domy programistyczne przeniosły swoje aplikacje na platformę systemów otwartych. Użytkownicy, którzy w latach 90. zaczęli liczyć pieniądze, znaleźli w ofercie HP produkty charakteryzujące się doskonałym stosunkiem wydajności do ceny, a których moc obliczeniowa daleko wyprzedzała AS/400.

IBM zareagował gwałtownie, forsując koncepcję typu Wash and go - dwa w jednym. Równoległa produkcja AS/400 i RS/6000 jest pomysłem bardzo ryzykownym. Brak skupienia na jednolitej linii technologicznej kosztował już IBM upadek komputerów klasy mainframe. Równoczesny rozwój kilku systemów operacyjnych i linii technologicznych, biorąc pod uwagę specjalizację konkurencyjnych firm, pozwala jedynie na nadążanie za światową czołówką.

Dlaczego uważam, że oferta HP przewyższa AS/400:

- HP jest jedyną firmą mającą w swej ofercie w pełni skalowalne maszyny całkowicie odpowiadające ofercie AS/400

- oferowane przez HP nowe narzędzia do tworzenia oprogramowania gwarantują użytkownikom szybki rozwój aplikacji

- HP jest numerem jeden na rynku systemów Unix (34% udziałów)

- olbrzymia liczba domów programistycznych wykorzystuje technologię HP

- porozumienie HP/Intel gwarantuje partnerom zajmującym się rozwojem baz danych i innych aplikacji pełne bezpieczeństwo ich interesów.

W Polsce problem wymiany bazy danych AS/400 na nowe maszyny ma na razie znacznie mniejsze znaczenie (liczba wszystkich instalacji systemów midrange nie przekracza w naszym kraju 1,5 tys - przyp. red.). Mała liczba instalacji nie budzi więc większego zainteresowania Hewlett-Packarda. Zresztą ich użytkownicy wkrótce sami docenią walory zakupu technologii u jednego producenta.