Okiem niewprawnego użytkownika

Obecnie, gdy na naszym rynku jest tak wiele dostępnych programów wspomagających edycję tekstów, mniej doświadczony użytkownik może mieć spore kłopoty z ich właściwym doborem. Z jednej strony bowiem oferuje mu się potężne, drogie i dość trudne do opanowania procesory np. AmiPro, Word for Windows czy WordPerfect, z drugiej zaś zachodzi obawa, iż tanie proste w użyciu i skromne programy DOS-owskie w rodzaju np. PET-a czy TAG-a nie będą odpowiadać wystarczająco jego wymaganiom.

Obecnie, gdy na naszym rynku jest tak wiele dostępnych programów wspomagających edycję tekstów, mniej doświadczony użytkownik może mieć spore kłopoty z ich właściwym doborem. Z jednej strony bowiem oferuje mu się potężne, drogie i dość trudne do opanowania procesory np. AmiPro, Word for Windows czy WordPerfect, z drugiej zaś zachodzi obawa, iż tanie proste w użyciu i skromne programy DOS-owskie w rodzaju np. PET-a czy TAG-a nie będą odpowiadać wystarczająco jego wymaganiom.

Jeden z laureatów tegorocznego Softargu - program WinText602 jest naszym zdaniem dość udaną próbą pogodzenia uniwersalności, niskiej ceny, łatwości obsługi i użyteczności. Tak więc choć trudno jeszcze przewidzieć, czy aplikacja ta zdoła na naszym rynku odnieść znacz ący sukces handlowy, trudno jej po prostu nie zauważyć. Zacznijmy jednak od początku.

Instrukcja i instalacja

Opakowanie dystrybucyjne WinText602 zawiera cztery 3,5" dyskietki HD, kartę rejestracyjną i komplet starannie wydanych oraz dopracowanych pod względem merytorycznym podręczników. Pierwszy z nich zawiera skrócony opis poleceń i może stanowić znakomitą ściągawkę podczas stawiania początkowych kroków z programem, drugi zaś szczegółowo omawia możliwości edytorskie WinTextu602, więc może być traktowany jako referencje. Obie publikacje zwracają uwagę swoją czytelnością i przejrzystością oraz logicznym układem, nie ma zatem obawy, iż nawet mało doświadczony użytkownik będzie miał jakiekolwiek kłopoty z ich wykorzystaniem.

Sam program zajmuje ok. 6,4 MB na twardym dysku i wymaga minimum komputera 386SX z 2 MB pamięci RAM. Po bezstresowej instalacji na ekranie pojawia się sympatycznie i można powiedzić "spartańsko oszczędnie" zaprojektowane okno edycyjne, które oprócz standardowego menu zawiera liniał poziomy, typowe dla Windows suwaki oraz czytelne w swej symbolice ikony paska narzędziowego. Całości zaś dopełniają: dopracowana pomoc i samouczek ułatwiający naukę posługiwania się tym prostym jak się okazuje programem.

Zbliżenie

Niewprawnemu użytkownikowi WinText602 jawi się jako program, który doskonale nadaje się do tworzenia krótkich sprawozdań, przygotowywania korespondencji seryjnej, wystawiania faktur oraz składania folderów reklamowych lub ulotek. Aplikacja ta łączy bowiem w sobie możliwości niezłego edytora i arkusza kalkulacyjnego oraz pozwala na dość elastyczne łączenie tekstu z grafiką.

Z pomocnych opcji warto wymienić chyba takie sprawy jak: możliwość tworzenia i formatowania tzw. wzorów dokumentów (szablony), uzupełnienia tekstów tabelami (wbudowany edytor tabel-arkusz kalkulacyjny wyposażono w ponad 40 funkcji) czy stworzonymi w oddzielnym module trójwymiarowymi wykresami oraz dołączania informacji zaczerpniętych z bazy danych. Ponadto mamy do dyspozycji różne rodzaje ramek oraz WYSIWYG, a więc wszystkie etapy tworzenia dokumentu, aż do całkowitego jego opracowania możemy obserwować w takiej postaci jaką otrzymamy na wydruku.

WinText602 oferuje nam też w pasku narzędziowym wszelkie typowe i potrzebne w czasie edycji opcje: począwszy od różnicowania poszczególnych znaków pod względem kroju i stopnia czcionki poprzez zmiany jej grubości, podkreślenia itd., aż po dzielenie wyrazów oraz układanie stron w szpalty z nieregularnymi włącznie. Ponadto mamy w nim do dyspozycji pomoc językową w postaci ortograficznej kontroli błędów z możliwością przełączania słowników podczas korekty tłumaczenia, choć dodatkowe słowniki musimy dokupić oddzielnie.

Importy i eksporty

Cóż wart jest edytor tekstów bez możliwości wymiany danych z otoczeniem. W WinTex602 mamy do wyboru format własny (*.WPD), ASCII (PC, UNIX, Windows) w kilku odmianach i liczne konwertery (m.in. do i z Pecetowskiego Worda, WordPerfecta, Ami i WordStara oraz niektórych ich odpowiedników przeznaczonych dla Macintosha) zaś po uruchomieniu arkusza także z QuattroPro (WQ1) i 1-2-3.

Z jednej strony jest to dużo (z większości dostępnych na rynku programów możemy przecież wyeksportować pliki w jednym z tych formatów), z drugiej jednak niewiele (zabrakło np. Excela, TAG-a oraz tak ostatnio u nas popularnych Worksów Microsoftu).

Na marginesie

WinText602 jest programem tanim. Nic zatem dziwnego, że poszczególne jego moduły nie korzystają ze zdobyczy najnowszych technologii (np. OLE 2.0), nie mają tak rozbudowanych zestawów funkcji kalkulacyjnych jak choćby MS Word for Windows czy Word Perfect for Windows i nie udostępniają takiego bogactwa opcji czy też może środków jak opisywany niedawno przez nas pakiet WP Works. Są jednak, podobnie jak niegdyś TAG, miłe i łatwe do opanowania w swej prostocie, więc może się okazać iż sprawdzą się lepiej na wielu naszych komputerach niż ich bogatsi i bardziej rozbudowani konkurenci.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200