Zmiany

Coraz częściej interesujemy się komputerami, które pochodzą z firm o ustalonej renomie, a więc np. IBM-ami, Compaqami, DELL-ami, Gatewayami czy też maszynami spod znaku HP. Nie inaczej przedstawia się też sprawa ze sprzętem przenośnym, którego obecne generacje różnią się od swych stacjonarnych odpowiedników, bodaj li tylko ciężarem i... wysoką ceną, jaką przychodzi nam płacić za ich porównywalną z komputerami stacjonarnymi konfigurację. Świadczą o tym dobitnie sygnały dochodzące od Państwa. Nam zaś nie pozostało nic innego, jak tylko poszerzenie zestawień o informacje pochodzące z firm, które zajmują się dostarczaniem tego typu sprzętu.

Coraz częściej interesujemy się komputerami, które pochodzą z firm o ustalonej renomie, a więc np. IBM-ami, Compaqami, DELL-ami, Gatewayami czy też maszynami spod znaku HP. Nie inaczej przedstawia się też sprawa ze sprzętem przenośnym, którego obecne generacje różnią się od swych stacjonarnych odpowiedników, bodaj li tylko ciężarem i... wysoką ceną, jaką przychodzi nam płacić za ich porównywalną z komputerami stacjonarnymi konfigurację. Świadczą o tym dobitnie sygnały dochodzące od Państwa. Nam zaś nie pozostało nic innego, jak tylko poszerzenie zestawień o informacje pochodzące z firm, które zajmują się dostarczaniem tego typu sprzętu.

Na szczęście sytuacja na komputerowym rynku ustabilizowała się do takiego stopnia, że przez najbliższe kilka miesięcy, a może i dłużej, przyjdzie nam wybierać jedynie między szybkimi konfiguracjami z procesorem 486DX a komputerami z Pentium - ich ceny bowiem, przynajmniej w przypadku maszyn wytwarzanych w kraju, powinny tylko nieznacznie wzrastać w takt zmian bankowego kursu dolara. Mamy więc znakomite pole do porównań.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200