Integracja i Internet

Firmy szkoleniowe coraz poważniej myślą o rozszerzeniu swojej działalności. Największe wzbogacają ofertę w usługi integratorskie i kursy przez Internet.

Firmy szkoleniowe coraz poważniej myślą o rozszerzeniu swojej działalności. Największe wzbogacają ofertę w usługi integratorskie i kursy przez Internet.

Szefowie firm szkoleniowych należą do nielicznej grupy ludzi z branży IT, którzy nie narzekają na ubiegłoroczne wyniki finansowe. Faktycznie, przy okazji perturbacji gospodarczych okazało się, że branża szkoleniowa może być źródłem niewielkich, ale stałych i pewnych przychodów. Co więcej mają nawet pewne powody do zadowolenia. Rynek osiągnął już potencjał, który pozwala myśleć o długofalowych inwestycjach. Analitycy z IDC, pierwszej firmy, która podjęła się oszacowania wartości rynku szkoleń w naszym kraju, określili przychody z tego segmentu na około 40 mln USD rocznie. Ta, wzbudzająca wiele kontrowersji, kwota plasuje nas nie tylko w czołówce państw środkowo-europejskich, ale nawet przed niektórymi członkami UE, takimi jak Hiszpania (35 mln USD), Irlandia (35 mln), czy Grecja (25 mln). Nawet jeśli dane te są przeszacowane, co sugerują przedstawiciele niektórych ośrodków, dość dobrze oddają potencjał rodzimego rynku. Tym, co szczególnie powinno ucieszyć dyrektorów firm szkoleniowych, są przewidywania co do dalszej dynamiki wzrostu przychodów. W związku z jednym z najniższych w Europie wskaźników wydatków szkoleniowych na jednego mieszkańca (poniżej 1 USDrocznie, dla porównania, średnia dla UE wynosi 17 USD, w Niemczech - 20 USD) rynek prawdopodobnie czeka stabilny wzrost - wg IDC - na poziomie 11% rocznie.

Spiętrzenie trudności

Rynek szkoleń informatycznych w naszym kraju uchodzi za dość trudny i niezbyt zyskowny, zwłaszcza jeśli porównać go z innymi dziedzinami sektora teleinformatycznego. Głównym powodem są stosunkowo niskie nakłady przeznaczane na szkolenia. Gros polskich firm nie ma długofalowej strategii szkoleniowej. Specjalistów zazwyczaj szkoli się nieregularnie, w momentach gdy w budżecie firmy pojawiają się nadwyżki. Wielu szefów ma niejednoznaczny stosunek do szkoleń. Niewątpliwie widzą korzyści wynikające z podnoszenia kwalifikacji przez swoich pracowników. Z drugiej jednak strony niechętnie godzą się na ich nieobecność w pracy. A w obawie przed podkupieniem wyszkolonego pracownika zgodę na kurs obwarowują różnego rodzaju "lojalkami", które z kolei zniechęcają do szkoleń samych pracowników.

Kolejną przyczyną tej opinii są wewnętrzne uwarunkowania rynku - konserwatywnego, sezonowego i pomimo wielu utrudnień, bardzo konkurencyjnego. Działa na nim kilku silnych graczy, posiadających zbliżone udziały w rynku, podobną ofertę szkoleniową, trzymających się nawzajem w szachu. Dzięki zbliżonym kompetencjom każdy nowy pomysł jest szybko kopiowany przez pozostałe ośrodki, co również utrudnia zdobycie przewagi nad innymi firmami. Tak było ze szkoleniami i certyfikacją z Linuxa czy kursami z zakresu bezpieczeństwa w e-biznesie. Konkurencja jest tym trudniejsza, że obok wyspecjalizowanych firm edukacyjnych silną pozycję mają centra szkoleniowe zagranicznych koncernów, które mimo wysokiej ceny szkoleń, praktycznie zdominowały kursy z zakresu swoich produktów.

Najsmaczniejsze kawałki tortu

Mimo tych barier, firmom edukacyjnym, przynajmniej tym największym, od kilku lat udaje się wypracować zysk. Czerpią go z jednego z trzech źródeł. Pierwszym z nich są szkolenia specjalistów i użytkowników końcowych w ramach realizacji dużych projektów informatycznych. Na tym rynku liczą się przede wszystkim firmy powiązane z dużymi integratorami, takie jak należący do grupy ComputerLand OSI Computrain czy związana z Prokomem spółka Combidata. Ten rodzaj działalności, choć dość zyskowny, nie wystarczy do utrzymania firmy. "Nasze przychody z tego tytułu stanowią jedynie ok. 20-30% całości.

Integracja i Internet

Wartość rynku usług szkoleniowych w Polsce (wg danych i prognoz IDC)

Zdecentralizowana struktura ComputerLandu sprawia, że oddziały mają dużą autonomię w wyborze ośrodków szkoleniowych i nie obsługują wszystkich zleceń z zakresu przeszkolenia personelu klienta" - mówi Małgorzata Ossowska, dyrektor warszawskiego ośrodka OSI Computrain. Drugim są szkolenia specjalistyczne oraz przeznaczone dla użytkowników końcowych, sprzedawane na wolnym rynku.

Tu oczywiście najbardziej opłacalne są kursy autoryzowane - Microsoftu, ale także np. Sun Microsystems (zapotrzebowanie na szkolenia w zakresie tego systemu szacuje się już na ok. 1 mln USD rocznie). Pomimo istnienia ostrej konkurencji w tym segmencie rynku, każdy z największych ośrodków czerpie stąd od kilku do kilkunastu procent przychodów. Trzecim wreszcie są szkolenia nauczycieli w ramach kontraktu z Ministerstwem Edukacji Narodowej. Niezbyt zyskowne, jednak jak to zwykle w przypadku kontraktów finansowych z budżetu, w miarę stałe i długotrwałe źródło dochodów dla firm, takich jak OSI Computrain czy DC Edukacja, żeby wymienić tylko te największe.

W poszukiwaniu nowych ścieżek

Coraz więcej firm przejawia jednak ambicje uniezależnienia się od tych trzech źródeł poprzez tworzenie nowych. W ramach dywersyfikacji swojej oferty ośrodki szkoleniowe kładą coraz większy nacisk na specjalizowane kursy na rzecz klientów korporacyjnych. Jest to obecnie najszybciej rosnąca gałąź rynku i zwłaszcza dla renomowanych firm, posiadających rozbudowaną sieć placówek, szkolenia te stanowią poważną część dochodów.

Jedną z takich prób jest na pewno tworzenie autorskich kursów i seminariów. Pozwala to na oderwanie się przy projektowaniu szkolenia od określonych rozwiązań i przekrojowego potraktowania jego tematyki. "Nie będąc związanym autoryzacją z żadnym producentem rozwiązań, można być bardziej niezależnym i swobodnie zająć się oceną dobrych i złych stron poszczególnych rozwiązań" - mówi Danuta Bluj, dyrektor Altkom Akademii. Szczególnie atrakcyjne dla tego typu tematyki są właśnie seminaria. Oprócz zalet promocyjnych, mają one jeden podstawowy walor. Wychodzą naprzeciw oczekiwaniom klientów, którzy chcieliby, żeby zredukować do minimum nieobecność pracowników powodowaną pobytem na szkoleniach.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200