Novell - skazany na współpracę?

''Wchłonięcie przez nas WordPerfecta było ruchem agresywnym, ale był to prawdopodobnie dopiero pierwszy ruch w grze o rynek aplikacji'' - powiedział były prezes Novella, R. Noorda.

''Wchłonięcie przez nas WordPerfecta było ruchem agresywnym, ale był to prawdopodobnie dopiero pierwszy ruch w grze o rynek aplikacji'' - powiedział były prezes Novella, R. Noorda.

Po wykonaniu tego ruchu Novell będzie, podobnie jak Microsoft, zachęcać wytwórców software'u do wspierania swoich produktów. Równocześnie jednak będzie z nimi konkurować w pewnych dziedzinach, np. w zakresie poczty elektronicznej i oprogramowania stanowisk pracy. Dla opisania polityki swojej firmy R. Noorda wylansował oryginalny termin "co-opetition", który można przetłumaczyć jako "współkonkurencja". Strategia ta polega na ograniczonej współpracy z firmami, które mogą być dla Novella konkurencyjne, obejmującej np. dostarczanie specyfikacji nowych systemów Novella przed ich wprowadzeniem na rynek, wspólne działania w dzedzinie sprzedaży produktów oraz zakupy licencji.

Z powodu wszechobecności software'u Microsoftu, głównie zaś DOS i Windows, niezależni dostawcy oprogramowania są nieomal zmuszeni do stosowania standardów proponowanych przez tę firmę. Jeśli chodzi o linię produktów Novella, obejmującą AppWare, NetWare i UnixWare, sprawa przedstawia się nieco inaczej: wytwórcy uzależniają ich poparcie od nastawienia nabywców. Mimo to, niektórzy z nich akceptują osobliwą ideę "współkonkurencji". Dlaczego?

Bob Weiler, wiceprezes Lotusa oznajmił, że firma ta zamierza wejść na rynek z wersją Lotus Notes w postaci modułu NLM dołączanego do systemu NetWare. "Novell jest równocześnie partnerem i konkurentem" - oświadczył B. Weiler, podkreślając przy tym, że Novell dostarcza konkurentom tych samych informacji technicznych, co swoim zespołom programistów. "Inaczej Ray Noorda okazałby się hipokrytą" - powiedział Weiler w nawiązaniu do krytyki jaką Noorda skierował przeciw Microsoftowi, wytykając mu, że swoich programistów traktuje w sposób uprzywilejowany.

Według niezależnych dostawców oprogramowania i obserwatorów rynku - Novell jest zmuszony do czystej gry. Jak dotąd AppWare - niedokończony system tworzenia aplikacji wieloplatformowych - uzyskał bardzo słabe poparcie ze strony innych producentów. Ponadto, aby osiągnąć swe ambitne cele firma musi sprostać konkurencji Lotusa i Microsoftu w zakresie pakietów zintegrowanych oraz oprogramowania poczty elektronicznej i produktów wspomagania pracy zespołowej ("groupware").

Szefowie Novella podkreślają przywiązanie do zasad fair play. "Musimy zapewnić dostępność interfejsów do programowania aplikacji", powiedział John Edwards, wiceprezes Novella kierujący grupą oprogramowania "biurkowego" dla NetWare. "Nie będzie żadnych prywatnych technik ani utajnionych elementów interfejsu". W tym kontekście hasło "współkonkurencji" nabiera całkiem konkretnego sensu.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200