Jak to robią w Elzabie?

Rozmowa z szefem sprzedaży kas rejestrujących zabrzańskiego Elzabu p. Januszem Substelnym.

Rozmowa z szefem sprzedaży kas rejestrujących zabrzańskiego Elzabu p. Januszem Substelnym.

Jak doszło do rozpoczęcia produkcji kas rejestrujących w Elzabie, który dotąd zajmował się inną produkcją, m.in. monitorów?

Stało się to w czasie kontaktów naszych specjalistów z specjalistami angielskimi. Oni przekazali nam informacje dotyczące systemów sprzedaży - jak taki sprzęt powinien wyglądać. Na tej podstawie nasi inżynierowie opracowali konstrukcję zgodną z ich wymaganiami. W międzyczasie nastąpiło podpisanie formalnej umowy między nami a tą grupą angielską i kasy zostały przygotowane do sprzedaży na rynek angielski. Od pomysłu do rozpoczęcia prac nad kasami minął co najmniej rok. Pierwszą kasę skonstruowaną przez naszych inżynierów z polskim projektem obudowy pokazano na Międzynarodowych Targach Poznańskich w czerwcu 1992 r. Natomiast pierwsze wysyłki kas do W. Brytanii z produkcji małoseryjnej nastąpiły w sierpniu 1992 r. Produkt był przeznaczony na rynki brytyjskie z możliwością rozszerzania na inne - również polski. W tym czasie mówiono już u nas o wprowadzeniu VAT-u i co za tym idzie - odpowiednich kas rejestrujących. Było oczywiste, że także w Polsce wykreuje się rynek na kasy POS. Takie komputerowe kasy są droższe od prostych kas zbudowanych właściwie z kalkulatora i drukarki, ale mają wiele możliwości niedostępnych dla kas prostych. Oprócz wymaganego przez polskie, i nie tylko, przepisy naliczania i rozliczania podatku VAT funkcjonują jako całe centrum informatyczne dla małego sklepu lub jako jeden z elementów w sieci kas np. supermarketu. Możliwości funkcjonalne zależą jedynie od zainstalowanego oprogramowania i konfiguracji sprzętowej.

Czyli w momencie projektowania nie były znane wymagania, jakie będą stawiane kasom fiskalnym?

Oczywiście w momencie, kiedy te kasy były projektowane nie było wiadome jakie wymagania będą stawiane. Nasza konstrukcja była na tyle uniwersalna, że umożliwiała prostą adaptację do wersji fiskalnej przez dodanie odpowiedniego elementu w przypadku wejścia w życie odpowiedniego rozporządzenia. Faktycznie z początkiem 1993 r. zaczęło się ustalanie parametrów technicznych, jakim powinny odpowiadać kasy fiskalne i z dniem 12 maja 1993 r. zaczęło obowiązywać rozporządzenie o ogólnych warunkach technicznych kas dopuszczonych na nasz rynek. Od tego momentu naciskaliśmy na Ministerstwo Finansów i na instytucje, które zostały zobligowane do przygotowania projektów szczegółowych wymagań, tj. Instytut Gospodarki Magazynowej w Poznaniu oraz Centrum Kodów Kreskowych także w Poznaniu, aby jak najszybciej ustalono szczegółowe warunki techniczne, jakim powinny odpowiadać kasy rejestrujące. Ostateczny wzorzec tego typu ustaleń ukazał się we wrześniu. Procedura wymagała uzyskania znaku bezpieczeństwa na sprzęt, pozytywnej opinii Ministerstwa Finansów w części dotyczącej oprogramowania fiskalnego oraz świadectwa kwalifikacji jakości wydawanego przez Centralne Biuro Badania Jakości Wyrobów. Taka była procedura do 19 listopada 1993 r. Zgodnie z nią uzyskaliśmy pozytywną opinię na oprogramowanie już we wrześniu, ale nie mogliśmy sprzedawać kas, gdyż nie uzyskaliśmy świadectwa kwalifikacji. 16 listopada, jako pierwsi i jedyni uzyskaliśmy to świadectwo, ale już 19 listopada ministerstwo zmieniło zasady i stwierdziło, że świadectwo kwalifikacji nie jest potrzebne i wystarczy akceptacja, którą uzyskaliśmy we wrześniu. W związku z tym przez 2 miesiące nie sprzedawaliśmy kas, które mogły być sprzedawane jako fiskalne.

Jaka to była kasa?

Raczej odpowiem jaka to jest kasa. Kasa Xcel 261, która uzyskała akceptację Ministerstwa Finansów 11 kwietnia 1994 r. i ma wydzielone funkcje fiskalne oraz ogólnodostępny DOS. Dlatego kasa ta stała się typowym komputerem, aczkolwiek wysoce specjalizowanym do zawierania transakcji. Dzięki temu można na niej zainstalować dowolne oprogramowanie, pracujące również w środowisku Windows. Samo oprogramowanie wymaga akceptacji Ministerstwa Finansów. Dopasowanie dowolnego oprogramowania sprzedaży wymaga zastosowania prostych modyfikacji wg dostarczanej instrukcji. Umożliwia to dalsze stosowanie przez użytkowników oprogramowania używanego do tej pory. Dzięki temu programowemu interfejsowi moduł fiskalny kasy, w sposób niezależny od oprogramowania nalicza odpowiednie podatki i zapamiętuje wszystko w taki sposób, jak wymaga tego Ministerstwo Finansów.

Czyli postępujecie podobnie, jak swojego czasu IBM z komputerami osobistymi - udostępniacie wszystkim specyfikację interfejsu w celu pozyskania oprogramowania?

Tak. W ten sposób każdy może adaptować swoje oprogramowanie. Producenci programów mogą uzyskać u nas opis tego interfejsu i dokonać drobnych korekt we własnych programach, dzięki czemu użytkownicy będą mogli stosować je na kasie Xcel 261 bez problemów. Również dzięki temu, że kasa ta uzyskała wcześniej akceptację Ministerstwa, procedura homologacyjna takiego oprogramowania jest uproszczona i w praktyce trwa 2-3 dni. Podkreślam, że nie potrzeba uzyskiwać akceptacji na komplet - sprzęt i oprogramowanie, a jedynie na oprogramowanie. Pierwszym programem, który uzyskał taką akceptację był EUROPOS firmy UPOS System z Knurowa.

Czy w związku z pojawieniem się kasy Xcel 261 starsze modele wycofujecie z produkcji?

Praktycznie konfiguracja i parametry obu modeli, tj. Xcel 260 i 261, są takie same. Natomiast różnica w cenie wynosi 245 USD. Może być to istotne dla użytkownika, który nie musi mieć nowszej kasy tzn. takiej, która pracuje również w sieci Novell, lecz jedno- lub wustanowiskową, dla której w zupełności wystarczająca jest sieć LANtastic. Sieć taka jest tańsza, jak i kasa Xcel 260. Te tańsze kasy będziemy sprzedawać do momentu osiągnięcia unikatowego numeru określonego przez Ministerstwo Finansów.

Jak można zakwalifikować kasy z Elzabu?

Należą one do 3 kategorii tzw. komputerowych kas rejestrujących, do których można zaliczyć także POS-y firm: IPC, HSK Data, Halo Retail. Cenowo kategoria ta jest najdroższa, jednakże ma wiele możliwości funkcjonalnych, których pozbawione są proste kasy. Możliwości te znakomicie ułatwiają życie użytkownikom lub wręcz są niezbędne w niektórych zastosowaniach (np. stacje paliw i apteki). Kasa Xcel 260 w porównaniu z innymi kasami kategorii o podobnej konfiguracji sprzętu i oprogramowania jest tańsza o 5-15 mln zł.

Jakie elementy kas Xcel są polskiej produkcji?

Łatwiej będzie mi powiedzieć, co nie jest. Nie jest więc płyta główna, stacja dyskietek, dysk twardy i drukarka. Na razie niepolski jest monochromatyczny monitor 9-calowy. Mamy bogate doświadczenie w produkcji monitorów, również kolorowych standardu nie tylko VGA, ale i SVGA, toteż planujemy montaż przemysłowy tych monitorów w Elzabie. Na razie niski poziom sprzedaży powodował, że nie było uzasadnienia ekonomicznego takiego przedsięwzięcia. Teraz jest szansa, w związku ze zwiększeniem sprzedaży kas, że wkrótce wrócimy do tego pomysłu.

Czy rzeczywiście sprzedaż kas wzrasta?

Odwlekanie terminu wprowadzenia odpowiednich rozporządzeń przez Ministerstwo Finansów nie sprzyja zwiększeniu sprzedaży z prostego powodu: jeśli ktoś nie będzie zmuszony, nie kupi kasy, o ile nie jest mu ona niezbędna. Dlatego wciąż czekamy na moment zwiększonego popytu, choć zdajemy sobie sprawę, że będzie on wymuszony ministerialnym rozporządzeniem. Praktycznie były już trzy odroczenia terminu obowiązku wprowadzenia kas (ostatni to koniec czerwca), a już mówi się o następnym (do końca roku). Nie muszę dodawać, jak wpływa to na sytuację nie tylko naszą, ale wszystkich dostawców. Pierwsze przesunięcie było uzasadnione, gdyż producenci nie byliby w stanie dostarczyć w krótkim terminie tak dużej liczby sprzętu. Każde następne wynika z braku konsekwencji i stanowczości w postępowaniu ministerstwa - pod koniec terminu okazuje się zwykle, że 95% potencjalnych użytkowników kas nie ma ich zainstalowanych, więc po raz kolejny przedłuża się termin. Taka zabawa może trwać bardzo długo, o ile nie zostaną wprowadzone mechanizmy zmuszające do sukcesywnego zaopatrywania się w kasy. Może to być praktycznie zrealizowane, np. przez obowiązek wyposażania co miesiąc czy kwartał w odpowiednią liczbę urządzeń (wyrażoną w procentach w stosunku do wszystkich kas rejestrujących koniecznych do wprowadzenia) oraz uzyskiwaniem odroczeń wprowadzenia kas tylko w przypadku, gdy zostanie zaprezentowany potwierdzony przez dostawcę kas rejestrujących harmonogram wdrożeń. Aby był on racjonalny wystarczy zasięgnąć opinii dostawców kas zaakceptowanych przez Ministerstwo Finansów, jakie są praktyczne ograniczenia liczbowe. Może to dać ministerstwu dodatkową informację ważną przy określaniu poziomu obrotów, które zobligują następnych podatników do wprowadzenia kas rejestrujących.

Z przedstawionych przez Pana terminów wynika, że kasa Xcel otrzymała wyróżnienie "Teraz Polska" przed uzyskaniem homologacji Ministerstwa Finansów.

To prawda, lecz nie ma tu niezgodności, ponieważ moduł fiskalny w kasie Xcel 260 jest po prostu kartą rozszerzenia (tak jak karta sieciowa czy inna włożona do wolnego slotu płyty głównej), natomiast obowiązkowy w kasie fiskalnej wyświetlacz dla klienta funkcjonował również w wersji przedstawionej do konkursu jako opcja, która może, choć nie musi być zastosowana.

Jak wygląda zabezpieczenie fiskalności w przypadku zaniku napięcia?

Transfer danych do modułu fiskalnego wykonywany jest raz dziennie. Dane do transferu są przygotowywane w tzw. akumulatorze fiskalnym podtrzymywanym bateryjnie (akumulator), gdzie są składowane dane do przekazania do modułu fiskalnego. Wszelkie dane szczegółowe przechowywane są na twardym dysku i taśmie papierowej (kopie paragonów). Oczywiście można dodatkowo stosować UPS zarówno przy kasie, jak i przy serwerze sieciowym. Oferowane przez nas UPS-y w zależności od wielkości zastosowanych baterii umożliwiają pracę kasy nawet przy braku napięcia w sieci energetycznej.

Jak duża jest pamięć fiskalna?

Zgodnie z wymaganiami ministerstwa wystarcza na przechowywanie danych z 5 lat, a jeśli kasa nie pracuje codziennie (np. bez sobót i niedziel) - do 7 lat. Zapisy dokonywane są raz dziennie w określonym formacie niezależnym od liczby przeprowadzonych transakcji. W przypadku nowej kasy Xcel 261 pamięć ta wystarcza na ponad 16 lat przy pracy przez 365 dni w roku.

Czy mogą pojawić się problemy związane z denominacją złotówki?

Zdecydowanie nie. Cała operacja polega na przesunięciu kropki dziesiętnej o cztery pozycje w lewo.

Jakie stosujecie drukarki?

Do tej pory używaliśmy Epsonów, ale powoli przechodzimy na drukarki Citizen, które cechują się szybszą i cichszą pracą oraz znacznie większym średnim współczynnikiem bezawaryjnej pracy. W dodatku protokół transmisji drukarki Citizen jest dość nietypowy, co może utrudnić próby jakichkolwiek manipulacji z wydrukami, na co ministerstwo również zwraca uwagę. Oczywiście jeśli chodzi o drukarki faktur, to można stosować dowolne drukarki pracujące z interfejsem Centronics.

Ile kas udało Wam się sprzedać do tej pory i na jaką wielkość szacujecie chłonność rynku?

Do chwili obecnej sprzedaliśmy ponad 1000 kas. Według naszego rozeznania wszyscy dostawcy sprzedali ok. 5 tys. egzemplarzy do końca kwietnia, co oznaczałoby, że 20% kas pochodzi z Elzabu. Zgodnie z ustaleniami Ministerstwa Finansów, w pierwszym etapie w kasy fiskalne powinno wyposażyć się kilkadziesiąt tysięcy firm, a zapotrzebowanie szacuje się na ok. 50-70 tys. sztuk. Docelowo na naszym rynku powinno znaleźć się ok. 600 tys. kas rejestrujących.

A co z oprogramowaniem do kas?

Do tej pory akceptację Ministerstwa Finansów uzyskały oprogramowania fiskalne dwóch firm: UPOS System z Knurowa i ParaSoft z Myślenic. Mamy w ofercie także program magazynowo-sprzedażny PC-Market firmy INSOFT z Krakowa. Insoft zamierza rozbudować ten program o własny moduł sprzedażny i wtedy wystąpić o homologację. Każdy z powyższych programów można zainstalować w naszej kasie. Kasa może być wykorzystana jako standardowy komputer, można do niej też instalować inne programy - np. typowo magazynowe, finansowo-księgowe czy do zarządzania firmą. Są również programy specjalizowane: do obsługi stacji benzynowych oraz aptek. Czekamy na oferty współpracy np. w takich dziedzinach jak hotele, kantory, sprzedaż biletów. Za jakiś czas należy się spodziewać, że każda firma będzie musiała być wyposażona w kasy rejestrujące i tu otwiera się pole do popisu dla firm tworzących oprogramowanie, gdyż będzie ono miało zastosowanie nie tylko w tych dziedzinach, o których wspomniałem, ale i we wszystkich dziedzinach gospodarki, gdzie końcowym etapem działania jest sprzedaż towarów lub usług.

Słyszałem o kontaktach Elzabu z Protechem, który zamierzał uruchomić własną produkcję kas...

Nic nie wiem na ten temat. Mamy podpisane porozumienie z Protechem, na mocy którego Protech sprzedaje nasze kasy, a niedługo prawdopodobnie zostanie sfinalizowana umowa w drugą stronę - my będziemy instalowali na kasach Xcel 261 oprogramowanie Polka. Do tej pory było to niemożliwe, gdyż nie można było na Xcel 260 uzyskać dostępu do systemu DOS, a tym samym instalować Windows, w którym pracuje Polka.

Czy czujecie się zagrożeni wiedząc, że tak duża firma jak Optimus zamierza rozpocząć produkcję kas?

Trudno mi coś bliższego powiedzieć na ten temat, gdyż nie wiem, jakiego rodzaju kasy będą faktycznie przez nich produkowane. Nie wiem również czy produkcja będzie oznaczać tylko prosty montaż jak w przypadku laptopów, czy też zastosowanie elementów krajowych do produkcji. Jeśli będą to kasy pierwszej lub drugiej kategorii, to nasza produkcja będzie się nawzajem uzupełniać.

Ilu macie dealerów kas?

Dealerów, z którymi Elzab ma podpisane umowy jest ponad 160. Głównym jest InterCommerce, który ma ponad 40 swoich dealerów. Pozostali najwięksi dealerzy to "Wolexim" Bydgoszcz oraz "Copyfax" Toruń. Ta sieć stale się rozszerza, bo do użytkownika końcowego należy dotrzeć z właściwą siecią szkolenia, instalacji i serwisu, a powinno to być realizowane w siedzibie użytkownika. My sami nie prowadzimy sprzedaży detalicznej.

Dziękuję za rozmowę.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200