Mało kto dziś pamięta, kiedy odbyły się ostatnie narciarskie mistrzostwa Polski informatyków. Kiedyś narciarstwo w tym środowisku było bardzo popularne, szczególnie narciarstwo alpejskie. Zjazdowcy oraz slalomiści informatycy reprezentowali wysoki poziom sportowy i z komputerową precyzją śmigali między czerwonymi i niebieskimi tyczkami. Niestety tak jak w każdej dziedzinie sportu, tak i w tej nastąpił kilkuletni regres. Mistrzostwa informatyków "wypadły z kalendarza" i zostały zapomniane.

Pierwszą próbę ich reanimacji podjął w tym roku, znany w środowisku informatyków i komputerowców, doskonały zresztą narciarz Witold Staniszkis, dyrektor Rodan-System z Warszawy. Zorganizował on w Zakopanem I Międzynarodowe Zawody Narciarskie o Puchar Ingresu.

Na zawody, które odbyły się 5 marca na oblodzonych stokach Nosala, przybyło kilku przedstawicieli ASK Ingres Group. Nie oni jednak byli głównymi bohaterami zawodów. Lód i muldy już po jazdach treningowych odebrały im chęć do rywalizacji w doborowym gronie zawodników. Trzech z nich jednak odważnie wystartowało. Dwóch nie zmieściło się w bramkach, ale jeden z nr 45 Schweizer Hajo dotarł szczęśliwie do mety i uratował honor systemu zarządzania bazami danych. Na trudnej trasie slalomu giganta zawodnicy padali gęsto i z łomotem. Aż dziw, że służba lekarska i TOPR (dawniejsza nazwa GOPR) udzieliła tyko kilku pocieszeń i ciepłych słów otuchy.

Ostatecznie na liście znalazło się ok. 80 zawodników. Wśród informatyków najliczniejszą grupę stanowili zawodnicy Warszawskiego Klubu Narciarskiego i Klubu Narciarskiego "Deski", ze znanymi trenerami oraz instruktorami: Tomaszem Marcem, Januszem Pawlikiem, Olgierdem Czaińskim i Tomaszem Wisińskim.

Zawodniczki i zawodnicy byli podzieleni na dwie grupy wiekowe: do lat 22 i powyżej. W grupie kobiet do 22 lat zwyciężyła zawodniczka WKN Zofia Wojtiuk przed Dorotą Hellman i Julią Załogą.

W grupie starszej (powyżej 22 lat) zwyciężyła Magdalena Czaińska, wielokrotna mistrzyni Polski instruktorów narciarskich i chyba najlepiej jeżdżąca technicznie kobieta w Polsce. Wyprzedziła ona o kilka sekund Teresę Wojtiuk i Bożenę Nowak-Szymurę. W tej grupie prawie połowa zawodniczek nie dotarła do mety, kończąc gigant przeważnie na tej samej oblodzonej muldzie, w czerwonej bramce, w połowie trasy.

W młodzieżowej grupie męskiej do 22 lat zwyciężył Tomasz Wiński, syn znanego trenera klubów narciarskich w Warszawie, przed synem Witolda Staniszkisa, również Witoldem. Trzecie miejsce zajął Maciej Konirowski.

W najliczniejszej , bo prawie 40-osobowej, grupie męskiej powyżej 22 lat, zwyciężył ogólny faworyt, trener narciarski Tomasz Marzec przed Tomaszem Karnkowskim i Janem Pruskim. Znany niegdyś zawodnik i obecny trener Tomasz Wiński był dopiero czwarty. Honorowy gość zawodów, członek Zarządu Polskiego Związku Narciarskiego i szef Komisji Zjazdow PZN Janusz Pawlik uplasował się na 13 miejscu, prezentując jak zwykle nienaganną technikę i elegancję w najtrudniejszych nawet fragmentach giganta. Tuż przed nim, o 14 setnych sekundy, znalazł sie główny organizator i spiritus novens I Międzynarodowych Zawodów Narciarskich o Puchar Ingresu dyr. Rodanu Witold Staniszkis.

Witold Staniszkis wyraził nadzieję, że zawody te mają szansę wejść na stałe do kalendarza spotkań sportowych i towarzyskich informatyków oraz sympatyków informatyki. Mogą one mieć ogromne znaczenie integracyjne dla całego środowiska związanego w jakikolwiek sposób z informatyką.