Subnotebook ARCHE NP-800

Dzisiejszy gość naszego kącika jest urządzeniem, co najmniej, nietypowym. Zwiastuje on kolejną erę "odchudzania na gwałt" przenośnego sprzętu i dowodzi, że jego producent, znany dotychczas z tworzenia "super zwykłych" podręcznych komputerów, o normalnych gabarytach, zapragnął dorównać światowej czołówce, reprezentowanej przez, wszechobecnego w tej grupie wyrobów, Compaqa.

Pierwsze spotkanie

Jeszcze rok temu nikt by nie przypuszczał, iż "typowym notebookiem" stanie się maszyna z 3,3 V procesorem 486DX-2, standardowo wbudowaną pamięcią RAM o pojemności 16 MB, kolorowym 9,5" wyświetlaczem TFT lub Dual Scan oraz 520 MB wyjmowalnym twardym dyskiem. Co więcej, kto by wówczas pomyślał, że to "coś" ważyć będzie, wraz z bateriami, zaledwie 2,1 kg i zmieści się w obudowie o wymiarach 266x207x43 mm. Jakby tego było mało, najnowszy model ARCHE NP-800 ma, przy tym wszystkim, standardowej wysokości klawiaturę, gniazdo PCMCIA Type III i wbudowaną kartę audio! Ale zacznijmy od początku.

W komplecie z komputerem otrzymujemy uniwersalny zasilacz ładujący akumulatory i w razie potrzeby dostarczający napięcia bezpośrednio z sieci, komplet baterii NiMH (1800 mAhx8 szt.) oraz estetycznie wydaną, angielskojęzyczną instrukcję-przewodnik, uzupełnioną 3,5" dyskietkami, zawierającymi sterowniki dla karty video, wbudowanego trackballa, karty audio i pamięci EMS. Natomiast z informacji dostarczonej przez producenta wynika, że za dodatkową opłatą możemy kupić jeszcze wewnętrzny port SCSI, kolejne 16 MB rozszerzenia pamięci oraz zewnętrzną stację dyskietek.

Z wierzchu

Zewnętrznie nowy Arche NP-800, łudząco przypomina osławionego Power Booka firmy Apple, tyle tylko, (i trudno mieć co do tego jakiekolwiek wątpliwości) że mamy do czynienia z PC-tem. Świadczą o tym: wewnętrzny, umieszczony przed klawiaturą, dwuklawiszowy trackball zgodny z PS/2, uzupełniony nowoczesnym ekranem LCD oraz nieco inna, opływowa obudowa z długim rzędem lampek sygnalizacyjnych. Z jej tyłu i obu boków odnajdujemy zaś włącznik zasilania, gniazdo twardego dysku i kart PCMCIA oraz następujące przyłącza: dodatkowego monitora VGA, zewnętrznego zasilacza, drukarki (Centronics), portu szeregowego (COM), dodatkowej klawiatury lub bloku numerycznego, trzy gniazdka pozwalające na przyłączenie urządzeń audio oraz przycisk "Reset".

Co w środku?

Arche NP-800 wyposażony jest standardowo w jeden z procesorów z serii SL Enhanced 3,3 V (486SX, DX lub DX-2), taktowane zegarem 33 (66) MHz i 4 lub (16) MB pamięci operacyjnej RAM, którą można rozbudować do 32 MB po dokupieniu dodatkowego, specjalizowanego modułu. Po otwarciu obudowy widzimy jednoczęściową płytę główną, na której przejrzyście (serwis, chłodzenie) acz gęsto rozmieszczono: procesor główny, układy BIOS-u (AMI) i sterownik wideo (1 MB Local Bus). Gniazdo dodatkowej karty rozszerzenia pamięci staje się łatwo dostępne nawet bez rozbierania obudowy, zaś montaż lub demontaż pozostałych elementów, dzięki sprytnej konstrukcji, wymaga odkręcenia jednej czy dwóch śrubek. Cały przód obudowy zajmuje miejsce, w które "wchodzą": 2,5", wymienny dysk twardy firmy Seagate o pojemności 540 MB oraz komplet akumulatorów.

Setup

W programie Setup mamy możliwość ustawienia wielu opcji oszczędnościowych (wyłączany po zadanym czasie nieaktywny dysk twardy, LCD, procesor, itd.), zaś dzięki dostarczonemu przez producenta oprogramowaniu, udaje się dostosować pracę wyświetlacza do niemal każdych warunków zwnętrznych. Najciekawszym jednak elementem konstrukcji Arche okazuje się, po bliższym poznaniu, łatwo zdejmowalna (2 zatrzaski), i wygodna klawiatura, składająca się z 80 kawiszy w układzie QWERTY. Ma ona wydzielony blok sterowania kursorem w układzie odwróconego T oraz typowe, dla prawie wszystkich notebooków "dojście" do rzadziej używanych funkcji za pomocą klawisza Fn. Klawiatura ta okazuje się odpowiednio miękka i bardzo dobrze "wyważona" (jest gdzie oprzeć ręce), zaś z uwagi na to, że jej elementy cierne wykonano z kevlaru i teflonu, (co oznacza, że klawisze bardzo długo będą działały precyzyjnie i bez oporów niezależnie od miejsca trafiania), można się z nią obchodzić nawet dość niedelikatnie, bez zbytniego myślenia o skutkach.

W praktyce

Podczas kilkudniowego użytkowania komputer NP-800 dzięki szybkiemu procesorowi (Norton SI=155), dyskowi (11 ms) oraz sporej (16MB) pamięci okazał się wystarczająco żwawy, nawet dla środowisk typu MS Windows NT czy OS/2. "Pod DOS-em" zaś z powodzeniem można było na nim używać Excela, AmiPro i inne, podobnie rozbudowane, okienkowe programy. Działały bardzo szybko, jak przystało na 486-kę z LocalBus-em. Może to trochę nie na miejscu, lecz maszyna ta nadawała się także świetnie do gier i odtwarzania animacji, choć w tym ostatnim wypadku występowały (podczas korzystania z wyświetlacza) pewne problemy z niezbyt wysoką jego rozdzielczością (zaledwie 640x480x256). Na czas pracy stacjonarnej bardzo przydawała się możliwość korzystania z dodatkowej klawiatury i zewnętrznego monitora SVGA, na którym dzięki sporej pamięci karty wideo można było pracować w niemal luksusowych warunkach (1024x768x16 kol. NI).

Inne uwagi

Komputer ARCHE NP-800 może być, wymarzonym narzędziem dla wszystkich, którzy w codziennej pracy posługują się nowoczesnym lub bardzo wymagającym sprzętowo oprogramowaniem. Mam tu na myśli inżynierów korzystających z systemów CAD, plastyków, biznesmenów organizujących prezentacje, urzędników korzystających z bardzo rozbudowanych narzędzi komunikacyjnych baz danych, itd. Dzięki zaś ogromnym możliwościom rozbudowy konfiguracji poprzez umieszczenie w gnieździe PCMCIA np karty fax-modem, Ethernet bądź twardego dysku, NP-800 może się, w nieco słabszej konfiguracji, okazać bardzo przydatny także dla dziennikarzy, mniej wymagających inżynierów, salesmanów lub naukowców. Jego mała waga i znaczna uniwersalność (SCSI, audio) predestynuje go w zasadzie do bardzo zróżnicowanych zastosowań. A zresztą czas pokaże, kiedy programiści skłonią nas wszystkich do kupowania podobnej klasy sprzętu. Jestem pod wrażeniem.