Tryptyk multimedialny (cz. I)

Miło mi donieść, że na naszym rynku pojawiły się kolejne urządzenia, dzięki którym komputer klasy PC może stać się choć w części multimedialny. Są to:

Miło mi donieść, że na naszym rynku pojawiły się kolejne urządzenia, dzięki którym komputer klasy PC może stać się choć w części multimedialny. Są to:

- HiEncoder będący konwerterem sygnału VGA (SVGA) na VHS lub S-VHS w trybie PAL lub NTSC

- karta HiVideo PRO zamieniająca sygnał wideo na VGA

- karta dźwiękowa Sound Maker 16.

Wszystkie te produkty pochodzą z firmy Genius i w kolejnych odcinkach "Komputera na biurku" postaramy się przedstawić je bliżej. Na początek HiEncoder.

Instalacja

HiEncoder jest urządzeniem o kształcie podobnym do nieco wykrzywionego pudełka o wymiarach 14x10x2,5 cm (rys. 1). W komplecie znajduje się również kabel połączeniowy do karty wideo, kabel wideo, kabel S-VHS, zasilacz 7,5 V oraz dyskietka z oprogramowaniem i krótka instrukcja. Całość wyprodukowano na Tajwanie, natomiast wewnątrz znajdują się głównie podzespoły SONY i NEC.

Instalacja HiEncodera polega na połączeniu go przez odpowiednie kable: z komputerem (gniazdo monitorowe karty VGA), telewizora/magnetowidu (sygnał VHS lub S-VHS w standardzie PAL/NTSC) i zasilacza. Na tym etapie można za pomocą mikroprzełączników wybrać właściwy standard kodowania kolorów - PAL lub NTSC ustawić poziom jasności i kolorów za pomocą małego wkrętaka.

Jedyne, co warto wiedzieć, to fakt, że urządzenie można dołączać do kart VGA 640x480 w trybach 256, 32 tys. lub 64 tys. kolorów oraz 800x600 - 256 barw.

Praca

Dołączone do zestawu oprogramowanie pracuje zarówno w DOS, jak i Windows (rys. 2). Umożliwia ono włączenie odpowiedniego trybu (PAL lub NTSC) oraz wyregulowanie "położenia" ekranu. Ze względu na inne rozdzielczości ekranu komputera i telewizora może wystąpić taka sytuacja, że część obrazu na ekranie telewizora jest niewidoczna lub zbyt mocno przesunięta. Dopasowanie rozmiarów obrazu polega na tym, że program zmniejsza do ok. 2/3 wysokości obraz widoczny na ekranie komputera (w trybie DOS), a w wypadku Windows - nieco zwęża po bokach. Końcowe usytuowanie można osiągnąć używając odpowiednich klawiszy kierunkowych lub przycisków ekranowych w Windows. Przycisk Flicker służy do zmiany trybu pracy z/bez przeplotu, natomiast aby nie dopuścić do drgań obrazu można spróbować przestawić jeden z mikroprzełączników.

Uwagi

Instalacja HiEncodera jest bardzo prosta i nie nastręcza trudności nawet niedoświadczonemu użytkownikowi. Dzięki temu, że nie jest to karta, nie ma problemu z rozbieraniem komputera oraz zajmowaniem kolejnego gniazda na płycie głównej. Oczywiście dla kogoś może to być wadą, gdyż obok komputera stoi pudełko konwertera dodatkowo połączone plątaniną kabli i zasilane osobnym zasilaczem.

Ponadto po uruchomieniu oprogramowania należy pogodzić się ze zmienionymi rozmiarami obrazu na ekranie monitora, choć nie jest to zbyt uciążliwe. Jedyną, dającą się zauważyć, wadą jest bowiem pogorszenie się ostrości obrazu na monitorze, na które nie pomagają ani przełączanie trybu z/bez przeplotu ani użycie mikroprzełącznika. Wynika to jednak ze sposobu pracy telewizora, a nie ze złej jakości obrazu uzyskiwanego z HiEncodera. W dodatku jest to jakość w pełni wystarczająca do celów prezentacyjnych.

Opisane urządzenie doskonale nadaje się do prowadzenia prezentacji zarówno na ekranie telewizora, jak też na specjalizowanych wyświetlaczach, charakteryzujących się dużymi rozmiarami ekranu. Można je także stosować do nagrywania kaset wideo zawierających np. instrukcje posługiwania się oprogramowaniem. Jest więc doskonałym rozwiązaniem dla firm prowadzących szkolenia komputerowe oraz dla wydawców i hurtowni oprogramowania.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200