Zyski ICL, Siemensa-Nixdorfa, Bulla i IBM

CeBIT, największy jarmark informatyczno-telekomunikacyjny świata, jest dla blisko 7 tys. dziennikarzy, którzy dla niego każdego roku odwiedzają Hanower, nie tylko cennym źródłem informacji o state of the art, czyli o najnowszym stanie techniki. Staje się on również międzynarodową giełdą informacji o koniunkturze ekonomicznej w całej branży, w jej poszczególnych sektorach, o uwarunkowaniach w różnych regionach geograficznych a nawet o sytuacji poszczególnych firm. Coraz więcej dużych kompanii, zwłaszcza ponadnarodowych, korzysta z tego forum, aby informować także o ekonomicznej stronie swoich działań. Jedni - by wykazać, że nawet w "chudych" latach trzymają się mocno, inni - że dokonywana przez nich restrukturyzacja stanowi właśnie to remedium, które ostatecznie doprowadzi do pozytywnego bilansu rocznego i wzrostu notowań ich akcji na giełdach kapitałowych.

CeBIT, największy jarmark informatyczno-telekomunikacyjny świata, jest dla blisko 7 tys. dziennikarzy, którzy dla niego każdego roku odwiedzają Hanower, nie tylko cennym źródłem informacji o state of the art, czyli o najnowszym stanie techniki. Staje się on również międzynarodową giełdą informacji o koniunkturze ekonomicznej w całej branży, w jej poszczególnych sektorach, o uwarunkowaniach w różnych regionach geograficznych a nawet o sytuacji poszczególnych firm. Coraz więcej dużych kompanii, zwłaszcza ponadnarodowych, korzysta z tego forum, aby informować także o ekonomicznej stronie swoich działań. Jedni - by wykazać, że nawet w "chudych" latach trzymają się mocno, inni - że dokonywana przez nich restrukturyzacja stanowi właśnie to remedium, które ostatecznie doprowadzi do pozytywnego bilansu rocznego i wzrostu notowań ich akcji na giełdach kapitałowych.

Bonfield - nadal na plusie

W dniu rozpoczęcia tegorocznych targów, ICL zwołała dwie konferencje prasowe. Jedną w swej londyńskiej centrali, drugą w swojej głównej CeBIT-owej ekspozycji Hali nr 2. Głównym tematem obydwu konferencji był doroczny raport szefa ICL, Petera Bonfielda o wynikach finansowych kompanii w ub.r. Stwierdził on, że cztery zadania ub.r. (zwiększenie obrotów, dalsza restrukturyzacja, utrzymanie zysku i rezerw finansowych) zrealizowano. Kolejny raz okazało się, że największy brytyjski koncern informatyczny utrzymał pozycję jedynej dużej europejskiej firmy, która w tej branży nieprzerwanie przynosi zyski.

Obroty firmy wzrosły w stosunku do 1992 r. o 6%, osiągając 2,6 mld GBP. Zysk przed opodatkowaniem wyniósł 23,4 mln GBP, wobec 38,6 mln w 1992 r. Największy wzrost dochodów odnotowano w serwisie oraz rozwiązaniach informatycznych dla handlu detalicznego. Utrzymano wysoki poziom nakładów na badania i rozwój - 209 mln GBP. Współpraca z Fujitsu doprowadziła do wprowadzenia na rynek pierwszej wspólnej serii serwerów. W ciągu ostatnich trzech lat ICL wydała przeszło 1 mld GBP na wykupienie udziałów różnych firm, joint ventures i wspólne badania rozwojowe, które wychodzą naprzeciw przewidywanym kierunkom rozwoju informatyki. Jedną z takich dziedzin są multimedia.

Wiedig - sprowadzanie strat do zera

Siemens-Nixdorf Information Systems jest na dobrej drodze do ponownego zapewnienia firmie zysków - oświadczył na CeBIT-owym spotkaniu z dziennikarzami prezes Hans-Dieter Wiedig. "Zakładam, że nasze tegoroczne operacje finansowe zamkną się bilansem mniej więcej zerowym. Mogę sobie wyobrazić, że w przyszłym roku finansowym znowu osiągniemy zysk. Poprawa stanu finansów jest wynikiem trudnej restrukturyzacji." Stan zatrudnienia firmy zmniejszył się od 1990 r. z 52 tys. do 42 tys. Uważa on, że w Europie Zachodniej i w USA popyt na produkty i usługi komputerowe nadal będzie pod znakiem stagnacji, toteż kompania zwiększa zabiegi o rynki Europy Wschodniej i Chin.

"W niezbyt odległej przyszłości SN oczekuje znacznego wzrostu sprzedaży w regionie Europy Wschodniej. W Chinach planujemy otwarcie zakładów produkujących komputery osobiste oraz rozważamy możliwość zaangażowania się w rozwój przemysłu software'owego" - stwierdził Wiedig.

Descarpentries - słońce w przyszłym roku

Jean-Marie Descarpentries, nowy szef Cie. des Machines Bull zapowiedział podczas konferencji prasowej, że pod koniec przyszłego roku również i główna francuska kompania komputerowa ponownie osiągnie zysk. W tym celu firma dokona zasadniczej restrukturyzacji opartej na wzorach zmian przeprowadzonych w jej amerykańskiej filii - w Zenith Data Systems. Zgodnie z decyzją rządu rozpoczęty będzie również proces prywatyzacji tej flagowej kompanii francuskiej. W tym celu każdy z 7 głównych działów Bulla ma znaleźć jednego lub kilku partnerów przemysłowych. Żaden z tych potencjalnych wspólników (w tym kontekście wymienia się m.in. Deutsche Telekom, Fujitsu Ltd of Japan, ICL oraz NEC Corp., która ma już 4,4% udziałów w Bullu) nie może jednak dysponować pakietem większościowym.

Ubiegły rok Bull zamknął stratami w wysokości przeszło 5 mld FRF (883 mln USD). Rok wcześniej straty wyniosły 4,72 mld FRF. Firma nie planuje dalszego zwalniania pracowników. Będzie natomiast dokonywać ostrych cięć kosztów operacyjnych i przenosić swoje zakłady do tańszych miejscowości. Powinno to przynieść oszczędności rzędu 3 mld FRF.

Gerstner - cierpliwości!

Poprawa nie nastąpi w ciągu jednej nocy - stwierdził prezes i dyrektor generalny IBM, Lou Gerstner w liście do akcjonariuszy. W przeciwieństwie do poprzednich szefów tego giganta komputerowego, Gerstner szuka przyczyn problemów finansowych nie na zewnątrz, a wewnątrz korporacji. I to jego zdaniem jest powodem do optymizmu, ponieważ "sprawy wewnętrzne zależą tylko od nas samych".

"Robimy istotne postępy, chociaż tego nie widać jeszcze w ostatnim sprawozdaniu finansowym" - powiedział Gerstner. W roku 1993 straty IBM wyniosły 8,1 mld USD, przy sprzedaży w wysokości 62,7 mld USD. Rok wcześniej korporacja odnotowała 5 mld USD strat, przy sprzedaży - 64,5 mld. Ujawnione po raz pierwszy w sprawozdaniu wyniki poszczególnych działów wykazały, że największy spadek obrotów nastąpił w mainframe'ach. W ostatnim roku sprzedaż wielkich komputerów spadła o 27,6% (do 10 mld USD), podczas gdy sprzedaż komputerów osobistych produkcji IBM zwiększyła się o 27,3%, do 9,7 mld USD. Wzrosły również wpływy z usług (32%) do 9,7 mld USD.

W przekroju regionalnym nastąpił spadek o 13% (do 21 mld USD) sprzedaży IBM w Europie, a wzrosła sprzedaż w USA i azjatyckim regionie Pacyfiku.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200