Zdalni użytkownicy: łączność na wagę złota

Pracownicy terenowych biur sprzedaży firmy Sterling Software Inc. (Columbus, Ohio.) mogli w przeszłości łączyć się za pomocą linii komutowanych z macierzystą siecią LAN i odczytywać z zainstalowanego tam serwera interesujące ich dane. Uzyskiwali oni jednak dostęp tylko do tych transakcji, które były prowadzone konkretnie przez nich. Inne dane były im niedostępne.

Pracownicy terenowych biur sprzedaży firmy Sterling Software Inc. (Columbus, Ohio.) mogli w przeszłości łączyć się za pomocą linii komutowanych z macierzystą siecią LAN i odczytywać z zainstalowanego tam serwera interesujące ich dane. Uzyskiwali oni jednak dostęp tylko do tych transakcji, które były prowadzone konkretnie przez nich. Inne dane były im niedostępne.

Sytuacja uległa ostatnio zmianie. Sterling wdrożył do pracy system automatyzacji sprzedaży opracowany przez Vantive Corp. Konsoliduje on siedem baz danych w ramach jednej bazy danych Sybase. Jest ona zainstalowa na serwerze pracującym pod systemem Unix. Do bazy tej mają obecnie dostęp poszczególne departamenty firmy: departament handlu, obsługi klientów, finansów i marketingu.

Pod koniec tego roku ok. 30 handlowców (pracujących w terenowych biurach sprzedaży) uzyska dostęp do tej bazy

danych poprzez łącza komutowane. Będą oni mogli synchronizować zasoby swoich laptopów z zasobami

korporacyjnej bazy danych i wyszukiwać w niej praktycznie dowolne informacje o klientach oraz produktach.

"Głównym naszym problemem było zawsze to, że nie mieliśmy dostępu od potrzebnych nam w danej chwili informacji" - mówi Cris Clothier, jeden z pracowników firmy Sterling. "Obecnie wszystkie informacje są zgromadzone w jednej, centralnej bazie danych, która zastąpiła siedem (zlokalizowanych ku utrapieniu pracowników w różnych miejscach), mniejszych baz danych".

Nowe oprogramowanie oferuje wszystkim działom te same dane, jednak w innym opakowaniu. Pracownik działu handlowego ujrzy np. ceny i inne informacje niezbędne na tym stanowisku pracy. Z kolei pracownikowi działu finansowego system wyświetli takie dane jak: co zostało sprzedane, po jakiej cenie i czy klient zapłacił już za towar. Jeszcze inne informacje (wyprofilowane stosownie do potrzeb danego działu) ujrzą na swoich ekranach pracownicy kolejnych działów.

Sterling Software Inc. przewiduje, że system pozwoli zredukować koszty związane z obsługą klientów. Znacznemu

skróceniu ulegnie np. czas potrzebny na wykonywanie takiej czynności jak: uzgadnianie, wystawianie i przesyłanie faktur przy użyciu systemów elektronicznej wymiany dokumentów (EDI - Electronic Data Interchange). Handlowiec będzie też miał wgląd do danych o aktualnym stanie finansów klienta.

Sterling nie spodziewa się jednak znacznego wzrostu obrotów natychmiast po wprowadzeniu tego systemu do eksploatacji. "Nie można być nigdy pewnym, że każdy handlowiec zwiększy od razu wolumen sprzedawanych produktów tylko dlatego, że dysponuje nieco większą ilością czasu" - konkluduje Clothier.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200