Exchange dopiero w przyszłym roku

Microsoft już od ponad dwóch lat zmaga się z systemem zawiadywania komunikatami Exchange. Ostatnio poinformowano, że produkt ten ukaże się na rynku nie wcześniej, niż w pierwszym kwartale 1996 r.

Microsoft już od ponad dwóch lat zmaga się z systemem zawiadywania komunikatami Exchange. Ostatnio poinformowano, że produkt ten ukaże się na rynku nie wcześniej, niż w pierwszym kwartale 1996 r.

System ten nie pracuje jeszcze na tyle niezawodnie i stabilnie, aby można go było wprowadzić już na rynek. Tak przynajmniej twierdzą użytkownicy testujący Exchange. Zgłosili oni też wiele zastrzeżeń odnośnie poszczególnych elementów oprogramowania, w tym pakietu obsługi poczty E-mail po stronie klienta i konsoli zarządzania. Microsoft powinien też przyspieszyć szybkość pracy modułu obsługującego żądania klientów. Wiąże się to ze zmianą pewnych elementów architektury systemu.

Wszystko to powoduje, że Exchange traci dystans do swojego głównego rywala, jakim jest Notes 4.0 firmy Lotus Development Corp. Notes 4.0 ma być dostępny już w styczniu 1996 r. Microsoft zamierzał pierwotnie udostępnić klientom Exchange pod koniec br. Wiadomo już, że termin ten nie będzie dotrzymany. Wielu obserwatorów rynku powątpiewa jednak, czy nowy termin wyznaczony przez Microsoft jest rzeczywiście realny. Exchange miał być produktem, który zepchnie na drugie miejsce Notes. Wielu jednak użytkowników traktuje obecnie Exchange jako rozbudowany system pocztowy następnej generacji. Dlatego coraz więcej administratorów systemów informatycznych twierdzi, że nie zrezygnują z systemu Notes na rzecz Exchange, a będą eksploatować oba te systemy jednocześnie. Przyczynia się do tego zresztą sam Microsoft zapowiadając, że pewne funkcje systemu Exchange (obsługa grup roboczych) będą w przyszłości włączone do następcy Windows 95. Microsoft zamierza też wbudować w Windows 95 (oferując dodatkowe moduły oprogramowania) pewne usługi katalogowe systemów X.400 i X.500.

Exchange jest traktowany przez specjalistów jako swego rodzaju rozbudowany pakiet obsługi poczty E-mail, zawierający jednocześnie moduły wspierające pracę grup roboczych. Użytkownik może korzystać z usług skrytek pocztowych BBS, rozpowszechniać komunikaty i dokumenty czy śledzić obieg dokumentów. Microsoft zamierza z czasem wyposażać produkt w kolejne opcje usprawniające zadanie zawiadywania obiegiem informacji i dokumentów. Exchange nie zagrozi jednak systemowi Notes tak bardzo, jak sądzono do tej pory. Notes jest dużo lepszy conajmniej w dwóch dziedzinach: kontrola przepływu prac i zarządzanie aplikacjami.

Systemy te różnią się sposobem replikowania danych. Notes ma tę zaletę, że może np. replikować poszczególne pola tablic, a nie całe dokumenty. Zmniejsza to ruch pakietów w sieci. Exchange potrafi replikować dane tylko w trybie "server-to-server".

Z kolei Exchange ma tę przewagę, że oferuje usługi katalogowe systemu X.400. Lotus zamierza wyposażyć Notes w tę opcje w późniejszym terminie. Warto więc przyglądać się dalej rywalizacji tych dwóch produktów kandydujących do objęcia palmy pierwszeństwa na rynku systemów obsługi poczty E-mail, zawiadywania rozpowszechnianiem komunikatów i obsługi grup roboczych.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200