NASK kończy prace nad nowym cennikiem usług sieciowych, który zacznie obowiązywać od początku przyszłego roku. Wprowadzone zmiany w radykalny sposób zmienią zasady rozliczania wszystkich użytkowników podłączonych do Internetu. Cena dotychczasowego abonamentu zostanie obniżona o 25% przy jednoczesnym wprowadzeniu taryfikowania ruchu. Płacić będzie się zarówno za ruch przychodzący jak i wychodzący. Wedle nieoficjalnych danych przesłanie 1 MB danych ma kosztować odpowiednio - 1 zł 60 gr w ruchu międzynarodowym, 40 gr w ruchu krajowym i 20 gr w ruchu miejskim. W cenę abonamentu, uzależnioną od przepustowości łącza, wliczony zostanie darmowy limit przesyłanych informacji (ok. jednej trzeciej wartości abonamentu). Usługodawcy internetowi (firmy oferujące dostęp końcowym użytkownikom) mają uzyskać niższe ceny średnio o ok. 20%. Jednocześnie wprowadzono nowy rodzaj usług - sieci korporacyjne, które powstają poprzez tworzenie kanałów gwarantowanych (CIR) w łączach internetowych, bez połączenia z siecią globalną.

Wykorzystanie sieci przez uczelnie wyższe i instytucje naukowe, nadal będzie finansowane przez KBN. Jednak wprowadzone zostaną limity wielkości ruchu generowanego przez poszczególne ośrodki.

"Musimy to zrobić, jeśli chcemy dążyć do rozwoju polskiego Internetu, przy jednoczesnym ograniczeniu środków budżetowych" - wyjaśnił Andrzej Zienkiewicz dyrektor techniczny NASK, pytany o motywy podjęcia tak daleko idących zmian. Jego zdaniem NASK jest świadom negatywnej reakcji znacznej części środowiska, ale zdyscyplinowanie ruchu jest jedyną szansą uniknięcia grożącego zadławienia sieci. Wedle danych przedstawionych przez prof. Tomasza Hofmokla, dyrektora NASK, ruch w ciągu ostatniego roku wzrósł blisko czternastokrotnie.

Obecnie abonenci płacą jedynie za łącze bez taryfikowania ruchu.