Wideokonferencja dla każdego

''Już w 1997 roku liczba sprzedawanych rocznie komputerów PC zrówna się z liczbą sprzedanych telewizorów. Rok później sprzedaż komputerów osobistych będzie większa o ok. 20 mln'' -przekonywał Andy Grove, prezes firmy Intel - ''Za kilka lat wszystkie one podłączone będą do jednej globalnej sieci komputerowej''.

''Już w 1997 roku liczba sprzedawanych rocznie komputerów PC zrówna się z liczbą sprzedanych telewizorów. Rok później sprzedaż komputerów osobistych będzie większa o ok. 20 mln'' -przekonywał Andy Grove, prezes firmy Intel - ''Za kilka lat wszystkie one podłączone będą do jednej globalnej sieci komputerowej''.

Grove, podobnie jak inni szefowie dużych firm komputerowych, głosi pogląd, że świat nieuchronnie zmierza w kierunku ery komunikacji cyfrowej. Według niego już wkrótce częściej komunikować się będziemy za pośrednictwem komputerów niż faksów, telefonów itp. Dzisiejsza technika pozwala już w prosty sposób przesyłać nie tylko głos, ale także dane komputerowe i obraz wizyjny.

Smart Connection

To często wymieniany przez szefa Intela termin. Oznacza on inteligentne zakończenie linii telekomunikacyjnej - zamiast

telefonu, faksu lub wideotelefonu na jej końcu stoi komputer PC wyposażony w niezbędny sprzęt i oprogramowanie. Opracowanie tego "niezbędnego sprzętu i oprogramowania" oraz przygotowanie specjalnej prezentacji, która odbyła się podczas otwarcia Telecomu '95, zajęło Intelowi ponad rok. Ponad cztery tysiące osób zgromadzonych w Arena Hall na terenie targów Palexpo miało okazję zobaczyć przeprowadzoną na żywo trójstronną wideokonferencję, w której uczestniczyli Andy Grove oraz dwóch lekarzy znajdujących się w Johanesburgu i Acomhoek w Republice Południowej Afryki. Co ciekawsze wideokonferencję przeprowadzono za pomocą zwykłych modemów o przepustowości 14,4 Kbps. "Jest to możliwe dzięki naszym procesorom. Tylko Pentium 120 MHz i Pentium Pro są w stanie tak szybko kompresować głos i obraz, by nie powodować opóźnień na linii 14,4 Kbps" - przekonywał A. Grove.

Konferencja dla każdego

Wymagania systemu wideokonferencyjnego Intela są jeszcze zbyt duże by mógł się on szeroko spopularyzować. Niemniej jednak A. Grove twierdzi, że już za trzy lata większość użytkowników komputerów mieć będzie taki system. "Nie mam złudzeń. Systemy wideokonferencyjne nie wejdą do domów dopóki nie będą sprzedawane od razu z nowymi komputerami" - informuje Andy Grove - "Takie same problemy miały multimedia zanim stały się popularne". Szef Intela uważa, że użytkownicy komputerów nie lubią w nich "grzebać". Dlatego też tylko nikła część potencjalnych klientów zakupi oddzielnie system wideokonferencyjny ProShare Intela. Większość z nich poczeka, aż system ten będzie można kupić wraz z nowym komputerem. Dzięki dynamicznemu wzrostowi mocy obliczeniowych procesorów Intela większość funkcji niezbędnych w wideokonferencjach realizowana będzie właśnie przez nie. Pozwoli to uprościć konstrukcję samego ProShare, dzięki czemu obniżona zostanie także jego cena.

Sieć bez kabla

Prawdziwą rewolucję Andy Grove widzi jednak nie w łączeniu domowych PC-tów, ale notebooków wyposażonych w bezprzewodowe telefony systemu GSM (Global Systems for Mobile). Dzięki nim możliwe będzie prowadzenie wideokonferencji z dowolnego miejsca naszego świata: samolotu, taksówki czy też pociągu. Łączność za pomocą aparatów GSM jest także alternatywą dla państw, w których sieć kablowa nie istnieje lub jest słabo rozbudowana. Szef Intela zaprezentował prototyp notebooka z wbudowanym telefonem GSM Nokii.

Internet im wystarcza

Aby prowadzenie wideokonferencji z dowolnym miejscem świata było możliwe konieczna jest sieć komputerowa, która przenosić będzie informacje między rozmówcami. Intel, w przeciwieństwie do takich firm jak Microsoft i Novell, nie chce budować własnej sieci. "Znakomitym i zupełnie wystarczalnym jak na nasze potrzeby medium jest Internet" - wyjaśnia Andy Grove - "Jest to największy fenomen ostatniej dekady. Dzięki Internetowi każdy PC może stać się oknem, poprzez które patrzeć będziemy na resztę świata". Obecnie wymiana informacji w Internecie odbywa się za pomocą zwykłej, pisanej poczty elektronicznej. "Już wkrótce to się zmieni" - przekonuje prezes Intela - "Tak samo jak dzisiaj teksty wymieniać będziemy dźwięk oraz stabilny i ruchomy obraz".

Komputerowe dzieciaki

Słowa Andy Grove'a wprowadzone zostały w czyn przez francuskiego ucznia Clovisa Casali, który za pośrednictwem komputera podłączonego do sieci Internet grał w Monopoly z rówieśnikami, których poznał za pośrednictwem sieci. Internetowa wersja Monopoly, opracowana przez Virgin Interactive Entertainment, to oprogramowanie nowej generacji. Gra umożliwia przekazywanie głosu między graczami (za pośrednictwem systemu ProShare) oraz dokonuje automatycznej konwersji waluty używanej w grze w zależności od tego, w jakich krajach znajdują się gracze. Andy Grove wraz z Clovisem Casali zaprezentował także przyszłościowy model komunikowania się za pośrednictwem sieci komputerowej. Clovis, korzystając z komputera wyposażonego w procesor Pentium Pro i system operacyjny Windows 95, poruszał się po trójwymiarowym, wirtualnym mieszkaniu. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że spotkał w nim dwie inne osoby poruszające się w wirtualnej rzeczywistości. Co ciekawsze rozmawiał on z nimi w czasie rzeczywistym a ruchy ich ust i mimika twarzy były znakomicie zsynchronizowane z dobywającą się z głośnika mową. Jak poinformował Andy Grove, takiej jednoczesnej obróbce głosu i trójwymiarowego obrazu podołać może jedynie procesor Pentium Pro i właśnie takie zadania przed nim staną w ciągu najbliższych dwóch lat.

Cyfrowa przyszłość świata

"Technologia może spowodować, że w martwych w tej chwili stronach World Wide Web pojawią się wirtualne wspólnoty ludzi, którzy będą spotykać się wyłącznie w cyberprzestrzeni" - kończył swoje wystąpienie Andy Grove - "A najważniejsze, że rzeczywistość ta nie będzie tworzona przez zaawansowanych programistów i komputerowych guru ale przez zwykłych użytkowników PC".

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200