Tani, drogi serwer

''W Polsce kupuje się tanie stacje robocze i drogie serwery'' - mówi Zbigniew Pióro dyrektor sprzedaży w Hewlett-Packard. ''Polacy oszczędzają na wszystkim, także na serwerach'' - oponuje Piotr Kuźnicki dyrektor Computer 2000.

''W Polsce kupuje się tanie stacje robocze i drogie serwery'' - mówi Zbigniew Pióro dyrektor sprzedaży w Hewlett-Packard. ''Polacy oszczędzają na wszystkim, także na serwerach'' - oponuje Piotr Kuźnicki dyrektor Computer 2000.

Szacowany na ok. 30 mln USD w 1995 r. rynek serwerów PC, opartych najczęściej na architekturze Intela lub jego klonów, przeznaczony jest dla małych i średnich sieci LAN. Większość z nich działa pod kontrolą systemu operacyjnego NetWare, który zarządza między dwudziestoma a trzydziestoma stacjami roboczymi w przedsiębiorstwach zatrudniających do pięćdziesięciu pracowników.

Decydując się na zakup serwera klasy PC nabywca otrzymuje stosunkowo tani sprzęt, działający w środowisku podobnym do tego, w jakim pracuje na co dzień używając komputera osobistego. Taka platforma jest w dużej mierze otwarta, ustandaryzowana i współpracuje z dużą liczbą narzędzi do tworzenia aplikacji. Sprawia to, że - jak czytamy w Raporcie Specjalnym CW dotyczącym serwerów (RS CW nr 8/95) - "proporcje kwot wydawanych na serwery kupowane jako platforma dla systemu Unix wobec serwerów plików novellowych były w 1994 r. mniej więcej bliskie 1:1".

Sprzedaż serwerów w Polsce w coraz większym stopniu dotyczy niemal wyłącznie markowych producentów. Rodzime firmy - co przyznają sami zainteresowani - nie odnoszą zbyt wielu sukcesów w handlu wyspecjalizowanymi maszynami o dużej mocy. Zarówno Optimus, jak i JTT nie sprzedają również sprzętu opartego na architekturze RISC, co automatycznie zamyka przed nimi poważne grono klientów. Obie firmy jednak umieszczają od niedawna w swojej ofercie produkty przeznaczone na ten rynek, które są konkurencyjne cenowo do komputerów Compaqa, Hewlett-Packarda czy IBM-a.

"Polska należy do krajów o największej liczbie stosunkowo nowoczesnych sieci LAN" - twierdzi Piotr Kuźnicki dyrektor Computer 2000, wskazując na dużą ilość sprzedanych w mijającym roku upgrade'ów systemów NetWare. "Jednak obok tanich stacji roboczych w polskim biurze stoją tanie serwery najczęściej z procesorem 486" - dodaje Piotr Kuźnicki.

Jednocześnie większość polskich menedżerów twierdzi, że rynek serwerów PC rozwija się technologicznie dużo szybciej niż rynek stacji roboczych. "Firmy dużo szybciej stawiają serwer Pentium niż fundują Pentium każdemu pracownikowi" - twierdzi Andrzej Zaremba z ABC Data.

Odmienne od Piotra Kuźnickiego zdanie ma Zbigniew Filipowicz z HP, który twierdzi, że właśnie ze względu na dużą ilość tanich klonów kupowanych od małych producentów, większość administratorów sieci LAN decyduje się na kupno markowego serwera. "Ciekawe - zauważa Zbigniew Filipowicz - że w Polsce na jeden serwer przypadnie 10 terminali, w Europie Zachodniej byłoby ich już 20". Taka dysproporcja - jego zdaniem - wynika z dużej zawodności stacji roboczych kupowanych "w gruncie rzeczy z niewiadomego źródła".

Przedstawiciele HP twierdzą zgodnie, że na polskim rynku coraz większą wagę przykłada się do wsparcia technicznego, jakie udzielane jest klientom od chwili zakupu sprzętu. "Działa to na korzyść markowych producentów" - zapewnia Zbigniew Pióro. Kolejnym trendem obserwowanym w 1995 r. jest naturalne powstawanie coraz większych sieci LAN, jak i również WAN. "Szczególnie banki są takim klientem, który łącząc poszczególne oddziały nie tylko zamawia duże ilości markowych maszyn również jako terminale, ale i domaga się zabezpieczenia wyjścia sieci na zewnątrz" - twierdzi Zbigniew Pióro. Przesunięcia w kierunku sprawdzonych, lecz droższych rozwiązań jest - jego zdaniem - naturalnym procesem informatyzacji kraju.

"Coraz więcej ludzi w Polsce uważa, że należy kupować drogie serwery" - mówi Witold Saforzyński z Compaqa. Jednocześnie potwierdza, że w Polsce pozycja systemu NetWare jest bardzo wysoka. Większość serwerów sprzedawanych przez Compaqa jest projektowanych specjalnie pod NetWare. "Presja na markowe serwery musi być bardzo duża - dodaje Wojciech Dawid z Bazy - gdyż sprzedaliśmy znacznie więcej sprzętu HP niż w ubiegłym roku".

"Klienci decydują się na kupno markowego serwera ze względu na posiadane, ich zdaniem, krytyczne aplikacje" - wyjaśnia Witold Saforzyński. Jego zdaniem macierze, zdublowane zasilacze i korekcja błędów, to standard dla kupowanych w 1995 r. serwerów PC.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200