Informatyka entuzjastyczna

Targi, takie jak Softarg '95, są okazją do zastanowienia się w jakim kierunku zmierza nasza informatyka profesjonalna.

Targi, takie jak Softarg '95, są okazją do zastanowienia się w jakim kierunku zmierza nasza informatyka profesjonalna.

Gdy dwa lata temu niezbyt pochlebnie napisałem na temat firm, które próbują informatyzować duże przedsiębiorstwa posługując się narzędziami typu Clipper czy dBase, zostałem odsądzony od czci i wiary, uznany za człowieka kompletnie nie obeznanego z realiami oraz uwarunkowaniami technicznymi i finansowymi, czepiającego się biednych programistów, wykuwających w dużym trudzie piękne programy za pomocą dostępnych im narzędzi.

Od tej pory przyznawanie się do używania opracowanej samodzielnie bazy danych lub Clippera wyszło z mody, nawet jeśli faktycznie proponuje się aplikacje oparte na rozwiązaniach ad hoc, dostosowanych jedynie do konkretnej potrzeby, trudnych do rozwijania i konserwacji.

Nadal na Softargu królują - typowe dla tej imprezy - aplikacje dla małej firmy, pisane z myślą o obsłudze zaprzyjaźnionej hurtowni, wypożyczalni kaset, biura księgowego czy magazynu i pokazywane z nadzieją, że uda się je sprzedać innym. I to właśnie nazywam informatyką entuzjastyczną: dwóch lub trzech ludzi tworzy z dnia na dzień firmę informatyczną, bowiem udało się zdobyć zamówienie na konkretny produkt.

W stosunku do całej masy produktów dla PC, za mało jest aplikacji tworzonych na solidnym systemie zarządzania bazami danych, za pomocą odpowiednich narzędzi i na skalowalnych platformach sprzętowych, dających nadzieję rozwijania ich w przyszłości bez obawy - zarówno dla nabywcy, jak samego twórcy - że znikną z rynku po sprzedaniu kilku systemów.

Może zresztą jest to także objaw dojrzewania rynku - firmy oferujące dojrzałe aplikacje i profesjonalną wiedzę w zakresie rozwiązywania problemów informatycznych, wolą wchodzić w bezpośrednie kontakty z ewentualnymi klientami. Targi stanowią dla nich jedynie obciążenie finansowe i osobowe; czasem należy się pokazać, ale zwykle wystarcza raz w roku na starannie wybranej imprezie.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200