60... 75... 90... Start

Pierwszy procesor Pentium pojawił się na polskim rynku na początku 1995 r. w cenie ok. tysiąca USD. Od tego czasu, przy braku rzeczywistej konkurencji, wysuął się na pierwszą pozycję wśród najlepiej sprzedawanych układów minionego półrocza.

Pierwszy procesor Pentium pojawił się na polskim rynku na początku 1995 r. w cenie ok. tysiąca USD. Od tego czasu, przy braku rzeczywistej konkurencji, wysuął się na pierwszą pozycję wśród najlepiej sprzedawanych układów minionego półrocza.

486...

"Zdziwiłby się Pan, gdybym powiedział, że nadal produkujemy procesory 386" - stwierdził Frank Hoffmeister, odpowiedzialny za sprzedaż produktów Intela w krajach Europy Środkowej i Wschodniej. Poprzednik 486 masowo wykorzystywany jest przez przemysł. Frank Hoffmeister, wbrew krążącym plotkom, twierdzi że "procesory Pentium 60 i modele 486 Intel będzie produkować dopóty, dopóki nie skończy się na nie zapotrzebowanie".

Jednak wydaje się, że dni procesora 486 są policzone. "Dobrze ponad" 40% sprzedaży komputerów w NTT i JTT to obecnie intelowskie Pentium. Wojciech Dawid z firmy Baza ocenia sprzedaż Pentium w stosunku do starszego 486 na 50%. Tę samą wielkość podaje Roman Pacek z ABC Data. Absolutnym rekordzistą jest Optimus, którego rzecznik Robert Konstanty zarzeka się, że nowosądecka firma sprzedaje zaledwie 25% komputerów opartych na architekturze 486, reszta to różne modele Pentium.

"Dopóki w magazynach będzie płyta pod poprzednika Pentium, to procesory 486 muszą znaleźć swoich nabywców" - twierdzi Jarosław Łaszczuk z Inwaru. Dodaje również, że cała sztuka polega na tym, aby odpowiednio dobrać podzespoły. "Na przetargach sprzęt Compaqa, czy IBM z 486 idzie często po niższych cenach niż komputery Optimusa i JTT, gdyż każdy boi się załamania koniunktury na poprzednika Pentium" - mówi Jarosław Łaszczuk. Jego zdaniem, Inwar zaopatruje się w większości wypadków w tych samych miejscach, co zachodni producenci. "Oni jednak mają 80% marży, a my sprzedajemy tej samej klasy sprzęt niemalże w cenie podzespołów" - zaznacza przedstawiciel Inwar.

Intel - zdaniem większości specjalistów - przestał być konkurencyjny na polskim rynku 486. "Rewolucję przeżyliśmy na przełomie lipca i sierpnia br." - twierdzi Tomasz Chlebowski z TCH Components. W ofercie pojawiły się bardzo tanie, "poniżej 40 USD" procesory 486DX2/80 Texas Instruments, które - zdaniem prezesa TCH - zalały rynek. Procesor o podobnych parametrach Intel oferował wówczas za ponad 100 USD. "Na dniach wchodzi 486DX4/100 autorstwa TI, co zmusi zapewne Intela do prowadzenia bardziej elastycznej polityki cenowej" - sugeruje Tomasz Chlebowski, zaznaczając że do produkcji procesorów na świecie przymierza się obecnie "najmniej trzech nowych graczy".

Wojna o 486 toczy się dzisiaj między AMD i TI. "Intel - zdaniem Tomasza Chlebowskiego, którego firma została ostatnio drugim w Polsce, autoryzowanym dystrybutorem producenta Pentium - jest mniej zainteresowany sprzedażą procesora po niższej cenie niż 100 USD". Twierdzi on, że jedynie procesory AMD cieszą się stuprocentową kompatybilnością z produktami Intela.

AMD atakowany jest również cenowo ze strony Intela. 16 października br. Intel wprowadził nowe ceny na procesor 486DX4/100. Obecnie kosztuje on w Elbatex 80 USD przy zamówieniach powyżej 100 sztuk. Popyt na tak tanie intelowskie procesory spowodował kłopoty z dostawami. Na ich brak w magazynach może narzekać m.in. wspomiany Elbatex. AMD zaś nie jest przygotowany na zawężenie marginesu marży i ograniczenie zysków ze względu na zapowiadaną w III kwartale przyszłego roku premierę K5 - odpowiednika Pentium i przejęcie spółki NexGren za 860 mln USD.

"Jeśli Intel wstrzyma produkcję 486, to Compaq ma w zapasie dwóch alternatywnych dostawców m.in. AMD" - zapewnia Roman Pacek z ABC Data. Wciąż - jego zdaniem - rynek jest chłonny na tego typu rozwiązania, choć wśród nabywców poprzednika Pentium dominują biura, szukające tanich stacji roboczych do sieci i użytkownicy indywidualni. "Proszę zapomnieć o serwerach 486" - podkreśla Roman Pacek. Jednak trzeba pamiętać zdaniem przedstawiciela ABC Data, że np. Hewlett-Packard, którego dystrybutorem jest ABC Data ciągle stawia na sprzedaż 486.

60 i 66...

Prawdziwym przełomem w sprzedaży produktu Intela w tym regionie była wakacyjna obniżka, która niemal zrównała poziom cen układów Pentium 60 i 486DX4/100. "Kiedy Intel wprowadza procentowe redukcje cen na procesory i płyty główne, można oczekiwać gwałtownego wzrostu ich popularności" - twierdzi Tadeusz Kurek z NTT. Wyjaśnia również, że w przypadku procesorów innych producentów, których ceny nie przekraczają kilkudziesięciu USD, oszczędność rzędu kilku dolarów nie może przyciągnąć wielu klientów. "Procesor kosztuje 300 USD, obniżka wynosi 15% i możemy bez trudu dopowiedzieć resztę" - podkreśla Tadeusz Kurek, dla którego silnym konkurentem Intela na rynku 486 stał się niedawno SGS Thomson.

"Jestem pewien, że to właśnie Optimus jako strategiczny partner Intela w krajach Europy Środkowowschodniej przeorientował rynek na Pentium" - twierdzi Robert Konstanty z nowosądeckiej spółki. Głośna kampania reklamowa, prowadzona od dobrych kilku miesięcy w prasie, promuje model komputera domowego 5P60. Jednak zdaniem Wojciecha Dawida z Bazy, to nie nowosądecka firma nakręciła koniunkturę na najnowszy procesor Intela, ale prowadzona przez amerykańską firmę promocja marki i produktu.

Dla większości specjalistów zajmujących się sprzedażą Pentium 60 w Polsce jasne jest, że popularność tego układu leży w umiejętnie prowadzonej przez Intela wyprzedaży. "Popyt na rynku dystrybucyjnym tego procesora zmalał praktycznie do zera" - zapewnia Tomasz Chlebowski, prezes TCH Components i dodaje, że jedynie sprzedaż OEM jaką prowadzą Optimus i Baza przynosi nadal rezultaty. Roman Pacek z ABC Data nie ma wątpliwości, że lansowanie przez Optimusa modelu 5P60 wynika z korzystnych umów zawartych z Intelem pół roku temu. "Tanio kupili, tanio sprzedają" - kwituje Roman Pacek.

Dla ABC Data doskonałym miernikiem rynku jest zachowanie dużych zachodnich producentów. Compaq nie produkuje już komputerów na bazie procesorów Pentium taktowane zegarem 60 i 66. "Wynika to - wyjaśnia Roman Pacek - z zastosowania przez amerykańskiego producenta przestarzałej, 5-voltowej płyty". Dopiero model 75 osadzony został na uniwersalnej, zasilanej napięciem 3V płycie głównej.

"Ani Platus, ani Batman na których Intel umieszcza swoje 60-tki - podkreślają zgodnie Wojciech Dawid z Bazy i Janusz Klekowski z JTT - nie nadają się do modernizacji". Ich opinię podziela Jarosław Łaszczuk, prorokując iż "do końca 1995 r. model 60 wypadnie z rynku". Robert Konstanty z Optimusa, który najbardziej zainteresowany jest podtrzymaniem popularności swojego modelu 5P60, twierdzi że "Intel obiecuje upgrade do 60-tki na przyszły rok".

75...

Modelem wyjściowym dla Intela stanie się wkrótce najprawdopodobniej Pentium 75. Zdaje się to potwierdzać Frank Hoffmeister, który przy jednoczesnej twardej obronie pozycji 60-tki, zaznacza że już w Niemczech Pentium 75 stał się produktem wyjściowym. "Obecnie standardowym procesorem, o który pytają się nabywcy serwerów Compaqa jest Pentium 75" - zauważa Roman Pacek z ABC Data.

Większość polskich firm w gwałtownym spadku cen na procesory widzi zniesienie bariery ekonomicznej, która do tej pory wstrzymywała wielu klientów przed kupnem zaawansowanych technologii. "Kluczowym momentem dla JTT był koniec tegorocznych wakacji, kiedy informacja o zaletach Pentium wpłynęła na decyzje inwestycyjne dyrektorów małych i średnich przedsiębiorstw" - mówi Tomasz Klekowski z JTT. Intel, który jest jedynym dostawcą procesorów i płyt głównych wrocławskiej firmy, umieszcza Pentium na uniwersalnych płytach Zappa i Endavour. Ta ostatnia ma wbudowaną kartę muzyczną.

"Kolejnym czynnikiem, dla którego 75-tka, stanowiąca u nas ponad połowę sprzedaży Pentium zalicza się do bardzo popularnych układów, jest fakt uzyskiwania przez nią pełnej zgodności z nowym systemem operacyjnym Microsoftu - Windows 95" - podkreśla Tomasz Klekowski. Na dwa do trzech tysięcy sprzedawanych miesięcznie przez wrocławską firmę komputerów, tysiąc z nich opartych jest przeważnie na architekturze właśnie Pentium 75.

90 i 100...

Polscy specjaliści od sprzedaży produktów Intela zgodnie podkreślają, że następnym po 60-tce procesorem "do odstrzału" jest Pentium 90. "Zapewne dlatego cena tego procesora niewiele różni się od modelu 66" - mówi Jarosław Łaszczuk z Inwaru, którego firma 10 czerwca br. przestała zajmować się Pentium 66. Natomiast Wojciech Dawid z warszawskiej Bazy prorokuje, że już w lutym 1996 r. "Pentium 100 zabije cenowo model 90".

120 i 133...

Na palcach można policzyć liczbę sprzedawanych przez większość polskich producentów najwyższych modeli układu Intela. Ich ceny w momencie wprowadzenia - w wakacje 1995 r. - kształtowały się na poziomie 1000 USD, co - patrząc na przykład Pentium 100 - oznacza blisko roczne oczekiwanie na spadek do poziomu ok. 400 USD.

Nabywcy modeli 100, 120 i 133 wykorzystują je na ogół do bardzo szybkich stacji graficznych lub serwerów obsługujących sieci dużych przedsiębiorstw.

Proroctwa i prognozy...

Większość plotek i informacji krążących po rynku dystrybutorów i producentów dotyczy spodziewanych posunięć Intela, a przede wszystkim jego polityki cenowej. Przedstawiciele producenta zdają się być dalecy od przewidywania przyszłości, co tłumaczą szacunkiem dla klienta. Nie można od nich usłyszeć, w przeciwieństwie do polskich specjalistów, że 486 i Pentium 60, a także 66 są lub będą wkrótce martwymi produktami.

Pierwszy kwartał przyszłego roku w opinii polskich specjalistów stoi pod znakiem Pentium 75 jako modelu wyjściowego i 100 jako midrange. "Reszta to high-end" - kwituje Wojciech Dawid z Bazy.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200