Przejęciem dwóch producentów kart i przełączników sieciowych, a także porozumieniem z Cisco Systems i stworzeniem własnego oddziału internetowego zakończy się najprawdopodobniej dla Compaqa Computer mijający rok 1995.

Zarówno producent kart sieciowych Thomas-Conrad, jak i dostawca hubów spółka NetWorth wniosą do amerykańskiej firmy technologie pozwalające rozpocząć wytwarzanie całej linii produktów umożliwiających korzystanie z zasobów Internetu.

Przejęcie za nie ujawnioną sumę firmy Thomas-Conrad, której przychody w ub.r. wyniosły zaledwie 55 mln USD, było zaskoczeniem dla większości analityków rynkowych. Natomiast kosztująca Compaqa 372 mln USD fuzja z NetWorth nie stanowiła dla nikogo niespodzianki. Listopadowe przejęcie NetWorth stanowi uzupełnienie sieciowej oferty Compaqa, która w październiku została wzbogacona o technologię 100VG-AnyLAN pochodzącą ze spółki Thomas-Conrad. Tym samym światowy lider w sprzedaży komputerów PC wkroczył na rynek hubów 100Base-T i przełączników sieciowych, co pozwoli mu na solidnych podstawach oprzeć nowo powstały dział internetowy - Internetworking Product Group (IPG).

Równocześnie przedstawiciele Compaqa ujawnili, że firma podpisała porozumienie z Cisco Systems na integrację środowiska routerów - Internet Operating System z własnymi serwerami i oprogramowaniem do zarządzania siecią. Jak poinformowano prowadzone są również negocjacje m.in. z Novell i Microsoft w sprawie włączenia narzędzi zdalnego dostępu do sieci LAN do serwerów Compaqa.

Mimo że początkowo karty spółki Thomas-Conrad oferowane będą oddzielnie od sprzętu amerykańskiego producenta, większość analityków przekonana jest, że dzięki fuzji wkrótce dojdzie do pełnej integracji kart Ethernetu i tzw. szybkiego Ethernetu z płytami głównymi zarówno serwerów, jak i komputerów PC Compaqa. Stanowi to poważne zagrożenie dla Intela, którego płyty główne z wbudowanymi kartami sieciowymi jako pierwsze pojawiły się na rynku i zedcydowanie dominują wśród tego typu urządzeń.

Jak zapewnił John McHale, dotychczasowy szef spółki NetWorth i obecny wiceprezes amerykańskiego koncernu, jego firma stanie się automatycznie oddziałem Compaqa zajmującym się produkcją hubów. Podobnie jak było to w przypadku Thomson-Contrad karty, huby i przełączniki sieciowe pochodzące z przejętej firmy będą na razie stanowić oddzielną ofertę Compaqa, a dopiero później zostaną zintegrowane z serwerami produkowanymi przez koncern. "U podłoża przyjęcia takiej taktyki integracyjnej leży chęć znacznego obniżenia cen" - stwierdził Doug Pushard, wiceprezes Compaq Computer. Większość specjalistów sądzi, że spotka się to z pozytywnym przyjęciem użytkowników, którzy zamiast integrować na własną rękę wiele produktów stosunkowo małych firm otrzymają jeden, łatwy do zarządzania i serwisowania system. Po przejęciu NetWorth i Thomson-Contrad lukę w ofercie sieciowej Compaqa stanowią tylko huby przeznaczone na rynek high-end.

Podobną strategię w przyszłości, którą realizuje obecnie Compaq, przyjęły zarówno IBM, jak i Hewlett-Packard oraz Digital. W krótkim okresie wytwarzany przez nie sprzęt sieciowy stał się konkurencyjny w stosunku do produktów Bay Networks, Cisco Systems, 3Com czy Cabletron Systems.