Prawo a życie

Przedstawiciele Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji (PIIiT) omówili niektóre niebezpieczeństwa dla rozwoju gospodarczego wynikające z nowych przepisów prawnych - Ustawy o Samorządzie Gospodarczym i planowanych zmianach w Ustawie o Zamówieniach Publicznych. Przedstawili również uchwałę Izby w sprawie rozwoju telekomunikacji w Polsce.

Przedstawiciele Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji (PIIiT) omówili niektóre niebezpieczeństwa dla rozwoju gospodarczego wynikające z nowych przepisów prawnych - Ustawy o Samorządzie Gospodarczym i planowanych zmianach w Ustawie o Zamówieniach Publicznych. Przedstawili również uchwałę Izby w sprawie rozwoju telekomunikacji w Polsce.

Duże jest piękne

Wacław Iszkowski, prezes PIIiT twierdzi, że w początkowym etapie upowszechniania informatyki jaki mamy obecnie w Polsce, głównym odbiorcą produktów z tej dziedziny jest administracja państwowa (około 800 mln USD rocznie). Przeprowadzanie takich zakupów reguluje Ustawa o Zamówieniach Publicznych, która ma zostać znowelizowana. Propozycje zmian nie zmierzają zdaniem Izby w porzdanym kierunku m.in. zbyt rozwlekłą w czasie, wieloetapową procedurę przetargową.

Zdaniem projektodawców, centralizacja zamówień ma sprzyjać obniżeniu cen ze względu na mniejsze marże.Wacław Iszkowski uważa, że tak prosty mechanizm nie działa w przypadku produktów informatycznych. Marże bowiem nie zależą w istotny sposób od wielkości kontraktu. Ponadto związanie się z jednym dużym dostawcą jest z wielu powodów niebezpieczna dla zamawiającego. Zbyt duże zamówienia prowadzą często do marnowania środków poprzez niedopasowanie typu sprzętu i oprogramowania oraz rytmu dostaw do lokalnych warunków wielu małych odbiorców. Wacław Iszkowski zwracał też uwagę na to, że cena nie może być jedynym kryterium wyboru kontrahenta tak jak to wynika z projektu nowelizacji . Czynnikiem osabiającym pozycję małych firm jest zdaniem Izby jest obowiązek wniesienia przed przetargiem wadium w do 5% wartości kontraktu. Wysokie wadium oraz wymagane niekiedy kwoty gwarancyjne w wysokości do 60% wartości kontraktu preferują głównie zagranicznych dostawców.

Samorząd czy sam Rząd

Izba proponuje dojście do modelu silnych samorządowych organizacji gospodarczych drogą ewolucji, a nie metodą nakazów administracyjnych przewidywaną w projekcie Ustawy o Samorządzie. Jednym z pomysłów ustawodawców jest powoływanie regionalnych izb gospodarczych, do których przynależność firm byłaby obowiązkowa oraz izb branżowych, utrzymywanych z części składek dla izb regionalnych. Prezes Wacław Iszkowski zwrócił uwagę na to, że sposób działania wielu firm nie ma charakteru regionalnego i cały pomysł to tylko kolejny sposób na tworzenie bałaganu i nieproduktywne wydawanie pieniędzy.

"Niewątpliwie organizacja samorządowa z bazą informacji o firmach zwiększa bezpieczeństwo dobierania partnerów handlowych, jednak obowiązek przynależności firm do izb gospodarczych jest zaprzeczeniem idei samorządności" - powiedział Aleksander Frydrych, wiceprezes Izby. Jego zdaniem warto raczej wzmocnić znaczenie gospodarczych organizacji samorządowych, tak aby każda szanująca się firma uważała, że nie wypada i nie opłaca się nie należeć do żadnej z nich.

Telemonopol

Aleksander Szwarc, wiceprezes PIIiT stwierdził, że brak politycznej zgody na demonopolizację polskiego rynku telekomunikacji i na udział w nim firm prywatnych, hamuje rozwój tej ważnej dla wszystkich sektorów dziedziny gospodarki. Przy obecnym tempie zakładania nowych linii i telefonów, stan istniejący aktualnie w Zachodniej Europie osiągniemy za kilkanaście lat. Jak twierdzi Aleksander Szwarc, TP S.A. utrudnia rejestrację lokalnych operatorów, a system cen i opłat sprawia, że budowa i obsługa infrastruktury telekomunikacyjnej nie jest opłacalna. Izba zwraca uwagę, że wysokie ceny usług telekomunikacyjnych, niewielki ich zakres oraz niska jakość nie są "zjawiskiem przyrody" lecz wynikają z monopolu Telekomunikacji Polskiej S.A.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200