Czyhanie na Microsoft Network

Microsoft może wycofać się ze sprzedaży "kontrowersyjnego narzędzia" MS Network (MSN) wraz z systemem operacyjnym Windows 95. Wyłączenie MSN nie opóźni jednak zapowiadanej na 24 sierpnia 1995 r. premiery nowego systemu operacyjnego.

Microsoft może wycofać się ze sprzedaży "kontrowersyjnego narzędzia" MS Network (MSN) wraz z systemem operacyjnym Windows 95. Wyłączenie MSN nie opóźni jednak zapowiadanej na 24 sierpnia 1995 r. premiery nowego systemu operacyjnego.

Departament Sprawiedliwości USA, który od kilku lat prowadzi większość postępowań związanych z działalnością giganta z Redmond, dał ostatnio firmie Billa Gatesa kilka dni na wyjaśnienie polityki sprzedaży MSN. Microsoft odwołał się do Sądu Okręgowego stanu Nowy Jork, który oddalił wniosek Departamentu. Sąd nie jest jednak w stanie całkowicie zablokować działań Departamentu Sprawiedliwości. Prawnicy są zdania, że przed 24 sierpnia Ameryka będzie świadkiem wielkiej kampanii prawnej przeciw Microsoft, która zdecydowanie opóźni premierę MSN.

"W świetle współczesnych poglądów na sprawiedliwość ekonomiczną możliwe jest - sądzi Garvais Davis z kancelarii Davis & Schroeder - zmuszenie firmy Gatesa do współpracy z Departamentem Sprawiedliwości". Rząd - zdaniem prawników - może zwrócić się do sądu o wstrzymanie sprzedaży MSN do czasu wyjaśnienia sprawy. Microsoft jest przygotowany na ugodowe wycofanie MSN z Windows 95. Prawdopodobnie firma opóźni, przewidziane na lipiec br., dostarczenie ostatecznej wersji systemu do producentów sprzętu.

Opóźnieniu może też ulec dostarczenie Win95 do końcowego użytkownika. "Plan ugodowy - twierdzi odpowiedzialny za sprzedaż MSN Naveen Jain - przewiduje usunięcie z systemu interfejsu MSN, a nie kodu tego narzędzia. Oznacza to ingerencję w GUI, a na to potrzebujemy czasu".

Dla giganta z Redmond operacja usunięcia MSN jest rachunkiem strat i zysków. W lutym 1994 r. firma wycofała narzędzie do kompresji dysków DoubleSpace z systemu operacyjnego MS-DOS 6,21, kiedy okazało się, że koszty procesu z firmą Stac Electronics oskarżającą Microsoft o kradzież kodu źródłowego będą zbyt wysokie.

"Amerykańskie prawo mówi, że aby być oskarżonym o naruszanie ustaw antytrustowych trzeba zostać monopolistą. Departament Sprawiedliwości może jednak dowieść, że poprzednie pokolenia nie miały pojęcia o logice upgradów i poczty elektronicznej" - twierdzi Garvais Davis.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200