Czy NSP opanuje rynek multimediów?

Minęły już cztery miesiące od momentu, gdy Intel zaprezentował technologię NSP (Native Signal Processing).

Minęły już cztery miesiące od momentu, gdy Intel zaprezentował technologię NSP (Native Signal Processing).

Jej nowatorstwo polega na tym, że zadania związane z przetwarzaniem danych audiowideo (dźwięk, obraz, grafika komputerowa, współpraca z telefonem, faksem czy modemem, a nawet łączność z siecią LAN) przejmuje na siebie procesor Pentium i towarzyszące mu układy, natomiast dostarczone przez producenta oprogramowanie (interfejsy programowe) pozwala programistom tworzyć aplikacje multimedialne. Dzięki tej technologii już wkrótce tanie systemy komputerowe (2000 USD), będą wyposażone w rozwiązania umożliwiające obsługę faksu, telefonu czy sygnałów wideo.

NSP jest alternatywą wobec powszechnie już stosowanych układów typu DSP (Digital Signal Processing - cyfrowe przetwarzanie sygnałów). NSP ma wiele zalet w porównaniu z DSP. Użytkownik nie musi kupować dodatkowych kart obsługujących np. faks, sieć czy telefon, gdyż zadanie przetwarzania danych audiowideo przejmuje na siebie oprogramowanie. Dlatego też wszelkie modyfikacje i rozbudowa systemów audiowideo są łatwe do przeprowadzenia, gdyż sprowadzają się do wymiany pakietu oprogramowania na nowszy.

Intel nie będzie miał jednak łatwego zadania z przekonaniem producentów systemów komputerowych do NSP. Chociaż są oni zainteresowani tą technologią, to mają jednak pewne opory z jej zaakceptowaniem. Ich wahania nie są zresztą pozbawione podstaw.

Po pierwsze, NSP jest technologią ściśle związaną z procesorem Pentium, co uzależnia zarówno producentów komputerów, jak i eksploatujących je użytkowników od firmy Intel. Standard ten jest więc tak trudny do zaakceptowania przez producentów, którzy chcą budować systemy komputerowe wyposażone w różne procesory.

Po drugie, pierwsze doświadczenia pokazują, że NSP nie oferuje niczego nowego (przynajmniej na razie) ponad to, co potrafią już procesory DSP. Niektórzy producenci (w tym IBM, Compaq i AT&T), budują więc dalej swoje systemy audiowideo na bazie procesorów DSP. I tak, firma IBM stosuje w komputerach PC linii 300 i notebookach ThinkPad system Mwave DSP, który obsługuje urządzenia, takie jak: faks/modem (14,4 Kb/s), automatyczną sekretarkę i 16-bitowy system audio. IBM zamierza zmodyfikować system Mwave (przez wbudowanie mechanizmów skalowania), co wzmocni jego pozycję w stosunku do NSP. W nowej wersji systemu Mwave wolno pracujące aplikacje audiowideo obsługuje procesor komputera, a na układy DSP są scedowane tylko te zadania, które wymagają szybkiego przetwarzania sygnałów.

Wielu specjalistów podkreśla, że cała dyskusja o tym, który system jest lepszy (NSP czy DSP), nie ma sensu. Twierdzą oni, że system NSP i tak nie poradzi sobie sam z obsługą pewnych urządzeń czy aplikacji (np. szybko pracujących modemów czy programów przesyłających dane wideo w czasie rzeczywistym) i będzie musiał korzystać z pomocy procesorów DSP. Toteż najlepszym rozwiązaniem byłoby być może połączenie obu tych standardów w jeden system, na co się jednak obecnie nie zanosi.

Po trzecie, Microsoft forsuje swoją platformę obsługi aplikacji multimedialnych o nazwie MSP (Microsoft Signal Processing). MSP bazuje na wielu złączach programowych API rodziny Direct (DirectSound, DirectConnect i DirectDraw). Niewątpliwą zaletą MSP jest fakt, że jest to technologia, którą można stosować w komputerach wyposażonych w różne procesory. Zupełnie inaczej niż w przypadku systemu NSP, który musi mieć zawsze za partnera procesor Pentium. Problem firmy Microsoft polega jednak na tym, że zainteresowała się ona rynkiem multimediów zbyt późno i obecnie brak jest gotowych rozwiązań.

Na dodatek całą sprawę komplikują prace nad nową wersją standardu DCI (Display Control Interface - specyfikacja oparta na technologii urządzeń wideo firmy Intel, obsługująca pakiety Microsoft Video for Windows 1.1 i Intel Indeo). Wersja 1.0 tej specyfikacji odchodzi powoli w przeszłość, a przyszłe systemy przetwarzania obrazów wideo (w tym MSP, a konkretnie DirectDraw firmy Microsoft) będą oparte na wersji 2.0, która nie jest niestety zgodna z DCI 1.0. Producenci kart wideo stoją więc przed kolejnym dylematem: stosować dalej DCI 1.0 czy czekać na DCI 2.0.

Intel nie przejmuje się jednak chłodnym przyjęciem NSP i pracuje pełną parą nad produktami opartymi na tym standardzie. Wsród producentów zainteresowanych standardem NSP są potentaci, tacy jak: Gateway 2000 Inc., Micron Computer Inc., H-P, AST, Dell Computer Corp. i AT&T. Wiadomo już, że pierwsze komputery wyposażone w bazujące na technologii NSP systemy Native Audio i Native Modem (tanie modemy DSVD, które przesyłają jednocześnie głos i dane) dotrą do rąk klientów już w III kw. br. Komputer taki ma być tańszy o ok. 150 USD w porównaniu ze sprzętem oferującym podobnego typu opcje, ale wyposażonym w dodatkowe karty obsługujące system audio i modem.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200