Które szerokopasmowe technologie dostępowe wybrać: modemy kablowe, DSL czy stałe łącza bezprzewodowe? Która z nich zdominuje rynek?

Sieci z szerokopasmowym dostępem

Dlaczego tak bardzo przejmujemy się szerokim pasmem? Oczywiście wynika to z gwałtownego rozwoju Internetu, na podstawie którego przewidujemy ogromny wzrost zapotrzebowania na szerokopasmowy dostęp. Wszystkie dane przesyłane przez Internet, aplikacje w nim funkcjonujące oraz natężenie ruchu zmuszają nas do posiadania coraz lepszych i szybszych łączy.

Zarówno w Europie, w Stanach Zjednoczonych, jak i gdzie indziej na świecie deregulacja rynków telekomunikacyjnych jest bezspornie bardzo ważną kwestią. Znajdujemy się na drodze ku zmianom prawa telekomunikacyjnego, które niewątpliwie spowodują zwiększoną konkurencję na rynku. To z pewnością dobra wiadomość dla konsumentów. Konkurencja na ogół oznacza lepszą obsługę oraz rozszerzoną ofertę usług i towarów, spośród których można swobodnie wybierać. Dla graczy rynkowych stwarza to możliwość zwiększania obrotów przez wprowadzanie nowych usług. Jednakże z drugiej strony dostarczanie usług głosowych wymaga zaangażowania sporych pieniędzy. Oczywiście istnieje pewne prawdopodobieństwo, iż przy świadczeniu szerokopasmowych usług głos będzie oferowany za darmo, co może nastąpić, jeżeli znajdą się nowi dostawcy wchodzący na rynek. Będą oni oferowali głos za darmo, ażeby przebić konkurencję.

Pozostaje zasadnicze pytanie: jaka technologia dostępowa będzie używana w Europie? Czy będzie to modem kablowy czy DSL? Stałe łącze bezprzewodowe, a może UMTS? Jak wiemy, ogromne sumy pieniędzy - miliardy dolarów - inwestuje się w systemy UMTS. Rodzą się przy tym kolejne pytania. Czy to właściwe rozwiązanie dla technologii mobilnych? Albo czy ludzie wykładający swoje pieniądze na te rozwiązania myślą, że zastąpią one stałe łącza przewodowe? UMTS może w przyszłości okazać się czarnym koniem.

Kluczowe kwestie przy wyborze technologii

Rozważając zastosowanie różnorodnych technologii potrzebnych do wdrożenia planowanych usług, istotne jest, aby uwzględnić następujące czynniki:

• Wydajność - która z technologii zapewnia lepszą wydajność?

• Standardy - czy dana technologia jest standardem? Czy możemy korzystać z tego samego modemu w różnych krajach?

• Infrastruktura - czy technologia działa w obrębie istniejącej infrastruktury? Jest to ważne, ponieważ - jeśli tak - dysponujemy właściwą infrastrukturą. I tak na przykład DSL może zamienić istniejące linie telefoniczne w szerokopasmowe łącza.

• Koszt sprzętu.

• Koszt serwisu.

Aby rozstrzygnąć, która technologia wygra, należy dokładnie rozważyć powyższe kwestie.

Modem kablowy

Uważa się, iż rozwiązanie kablowe jest dobre dla klientów w USA. Trzeba również powiedzieć, że w Europie jest wielu niezadowolonych użytkowników modemów kablowych. Potencjalna szybkość zapewniana przez modem mieści się w przedziale 1-34 Mb/s, ale europejscy użytkownicy mają szczęście uzyskiwać jedynie szybkości ISDN. Przyczyna tkwi w tym, że 60 proc. modemów kablowych w Europie Zachodniej nie pracuje zgodnie z przyjętymi standardami (DOCSIS, DVB); zainstalowana baza opiera się na prestandardowych rozwiązaniach. Stąd trudność w osiąganiu szybkości potencjalnie możliwych do uzyskania przy użyciu modemów kablowych. Oczywiście, ażeby korzystać z modemu kablowego, najpierw trzeba mieć dostęp do sieci kablowej. Sprzęt kosztuje między 200 a 300 USD, a sama usługa (w Europie Zachodniej) średnio 40-60 USD.

Sieci kablowe nie są dostępne wszędzie w Europie. Najlepiej wyglądają kraje Beneluksu, natomiast penetracja w pozostałych jest słaba, szczególnie w południowej Europie. W Polsce operatorzy sieci kablowych (głównie UPC) zapowiadają oferowanie na szerszą skalę dostępu internetowego przez swoje sieci w bieżącym roku. Tam, gdzie domy nie są podłączone do sieci kablowej i nie ma odpowiedniego łącza, nie ma sensu instalowanie modemów kablowych. Dlatego też modemy kablowe mają mniejsze szanse w pozyskaniu klientów niż DSL.