Wizja niedalekiej przyszłości

Times Square. Północ ostatniego dnia roku 1999. Ryk tłumu witającego Nowy Rok i wejście w trzecie milenium. Być może tylko kilka osób w tym wielotysięcznym tłumie zdaje sobie sprawę, że pierwsze lata nowego tysiąclecia przyniosą coś więcej niż tylko zmianę cyfr na kalendarzach. Rok 2000 będzie skokiem jakościowym w stronę nowego, wszechobecnego środowiska skalowalnych sieci i platform.

Times Square. Północ ostatniego dnia roku 1999. Ryk tłumu witającego Nowy Rok i wejście w trzecie milenium. Być może tylko kilka osób w tym wielotysięcznym tłumie zdaje sobie sprawę, że pierwsze lata nowego tysiąclecia przyniosą coś więcej niż tylko zmianę cyfr na kalendarzach. Rok 2000 będzie skokiem jakościowym w stronę nowego, wszechobecnego środowiska skalowalnych sieci i platform.

Tempo, w jakim będą zachodzić zmiany ewolucyjne zapoczątkowane w roku 2000, zależeć będzie od szybkości postępu technicznego, naszej chęci do wdrażania nowych standardów i fantazji producentów.

Będzie wiele och i ach, gdy będziemy składać milenijne życzenia: wzrostu zaufania do platform, systemów i sieci ATM; nowych "mainframe'ów" składających się z tysięcy połączonych komputerów osobistych chodzących pod Windows NT i używających baz SQL (wszystkie podłączone do szerokopasmowych przełączników); konsolidacji Unixa oraz (być może pragnienie najważniejsze) światowego systemu łączącego w sobie telefon, wideofon, wideofaks oraz komputer, umożliwiającego łączność każdego z każdym.

To wszystko sprowadza się do tego, co kiedyś określiłem - wspólnie z Jimem Grayem, profesorem Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley - jako SNAP. SNAP to skalowalne sieci i platformy (Scalable Networks and Platform). Z punktu widzenia architektury, pozwolą one użytkownikowi mieć tylko jeden system - ogólnoświatową sieć - taki Internet drugiej generacji lub Internet II. W sieci tej system zaoferuje ekstremalnie duże szybkości, rzędu miliarda instrukcji/s.

Aby zaistniał Internet II, użytkownicy muszą uzyskać dostęp do symetrycznego łącza o prędkości transmisji co najmniej 25 Mb/s - przy cenie nie przekraczającej obecnych kosztów korzystania z ISDN. Łącza o szybkości 2 MB/s mogą być tymczasowym rozwiązaniem tego technicznego wyzwania (o ile instytucje telekomunikacyjne uczynią je w międzyczasie dostępnymi w cenie ISDN). Za sumę ok. 100 mld USD towarzystwa telekomunikacyjne mogą stworzyć Internet II w taki sposób, by był dostępny poprzez gniazdko telefoniczne na całym świecie.

Pełna realizacja SNAP może nastąpić w ciągu 10 lat - oczywiście w przypadku dobrej kooperacji towarzystw telekomunikacyjnych. (Przemysł telekomunikacyjny, dysponujący większością niezbędnej technologii, nigdy nie doceniał moich i tak zaniżonych oszacowań). Przechodząc do szczegółów, należy zintegrować następujące techniczne elementy:

Superkomputer PC

Horyzont czasowy: rok 2000

W roku 2000 normą będzie kostka pamięci 32 MB. Procesory będą pracować z częstotliwością między 400 MHz a 1 GHz, 2,5" dyski twarde będą kosztować mniej niż 5 centów za 1 MB i mieć pojemność 20 GB - czyli 10 godzin nagrania wideo lub 20 tys. książek.

Potencjał obliczeniowy mikroprocesorów wraz z dużą pojemnością dysków magnetycznych stworzą z komputerów osobistych niezwykłe narzędzie natury cywilizacyjnej. Komputery osobiste będą mogły pracować jako węzły ogólnoświatowej sieci, pełnić rolę osobistych asystentów (wielkości zegarka) a w domu współpracować z telewizorem. Będzie można się z nimi porozumiewać głosem. Każdy komputer będzie zdalnie zaopatrywany w odpowiedni software. Jego serwis będzie się także odbywać za pośrednictwem sieci.

Czy komputery wielkości karty kredytowej uzyskają dostęp do urządzeń publicznych i będą służyły jako baza danych o ich właścicielach? Oczywiście, jest to możliwe. Karty kredytowe będą zawierać co najmniej pamięć i procesor w celu dokonania identyfikacji właściciela oraz zabezpieczenia systemu. Mogą one nawet zawierać osobiste dane medyczne (co pozwoliłoby metodom rejestracji chorób i pacjentów wydostać się z epoki średniowiecza).

Jednolita łączność

Horyzont czasowy 2005

Utworzenie SNAP wymaga aby wszystkie typy sieci oraz węzłów zastąpić jedną siecią. Sieci ruchome, rozproszone i dwupunktowe; prywatne oraz publiczne; dedykowane terminale, węzły komórkowe; protokoły i sieci telefoniczne a także techniki komutacyjne. Pojedynczy standard komutacji umożliwi dokonywanie skalowania w sensie geograficznym oraz stworzy strukturę odporną na awarie.

Technologia światłowodowa przyniosła ze sobą znaczne rozszerzenia szerokości pasma. W ciągu następnych czterech do dziesięciu lat można się spodziewać pracy lokalnych i globalnych sieci komputerowych w jednym standardzie ATM. Standard ten wyeliminuje opóźnienia czasowe, umożliwiając konstrukcję "komputera" obejmującego cały świat. Wspólny standard oraz wspólna pojedyncza sieć, obejmująca swym zasięgiem zarówno małe, jak i duże obszary, umożliwią redukcję kosztów (które będą zbliżone do kosztu standardowej sieci telekomunikacyjnej).

Komunikacja telefoniczna będzie ewoluować w stronę telefonii cyfrowej korzystającej z szybkich sieci. Technika ta pozwoli na osiąganie szerokości pasma do kilkuset Mb/s, co umożliwi przesyłanie sygnału wizyjnego po łączach telefonicznych oraz korzystanie z technik tworzenia wirtualnej rzeczywistości.

Platformy NT

Horyzont czasowy: przed rokiem 2000

W numerze 11/95 z 13 marca br. tygodnika Computerworld ukazał się wywiad z dyrektorem Computer 2000, p. Stevem De Windtem, przeprowadzony przez p. Olo Sawę, w którym znalazł się dość dziwny passus dotyczący firmy Soft-tronik, cyt.: ''...pouczającym przykładem upadku może być kariera Soft-tronika. Zarządzanie firmą z Berlina, zbyt późne przeniesienie kwatery głównej do Wrocławia oraz wiele innych rozwiązań nieefektywnych dla firmy dystrybucyjnej - wszystko to w rezultacie dało nieciekawe zakończenie. Ponadto oni pomieszali dwa pojęcia: produkcję z dystrybucją, a to mogło się tylko źle skończyć''.

Moim faworytem na system operacyjny węzłów ogólnoświatowej sieci jest Windows NT. Dlaczego NT, pytacie. Ponieważ może pracować na większości platform sprzętowych. Na komputerach opartych na wyrobach Intel Corp. i Mips Technologies Inc., na platformach Alpha (Digital Equipment Corp.), PowerPC (Apple, IBM i Motorola) oraz PA-RISC (HP). Windows NT jest zgodny z 100 mln komputerów wyposażonych w dotychczasowe wersje Windows oraz ma potężne i ciągle rosnące zaplecze w postaci wykształconych użytkowników. NT sprawia, że serwery weń wyposażone zwiększają swoje możliwości, zaś jego powszechne użycie sprzyja standaryzacji.

Wybór właściwego systemu mogą utrudniać producenci, którzy wcale nie pragną by ich systemy operacyjne porównywać stosując kryteria sprzętowe lub rynkowe.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200