Multimedialne systemy przenośne

Coraz więcej producentów oferuje klientom systemy przenośne w wersji multimedialnej. Systemy takie z samej definicji muszą być niewielkie oraz ważyć co najwyżej 3-5 kg, toteż konstruktorzy stoją przed bardzo trudnym zadaniem. Postęp technologiczny powoduje jednak, że multimedialne systemy przenośne oferują użytkownikowi niejednokrotnie większe możliwości (w zakresie prezentacji danych to rejestrowanie i odtwarzanie obrazów wideo oraz dźwięku) niż niejeden standardowy komputer stacjonarny.

Coraz więcej producentów oferuje klientom systemy przenośne w wersji multimedialnej. Systemy takie z samej definicji muszą być niewielkie oraz ważyć co najwyżej 3-5 kg, toteż konstruktorzy stoją przed bardzo trudnym zadaniem. Postęp technologiczny powoduje jednak, że multimedialne systemy przenośne oferują użytkownikowi niejednokrotnie większe możliwości (w zakresie prezentacji danych to rejestrowanie i odtwarzanie obrazów wideo oraz dźwięku) niż niejeden standardowy komputer stacjonarny.

Omawiane notebooki są wyposażone w 16-bitowe systemy audio, a dwa z nich mają wbudowane napędy CD-ROM (pozostałe mogą korzystać z tego medium po podłączeniu systemu do stacji dokowania). Parametry notebooków są na tyle dobre, że można bez obaw używać ich do prezentowania danych w średniej wielkości salach konferencyjnych. Notebook multimedialny kosztuje przeciętnie 1000-2000 USD drożej niż standardowy, wyposażony w procesor 100-MHz.

Przedstawiamy opis oraz ocenę czterech najczęściej kupowanych w USA notebooków multimedialnych ThinPad 755CD, Panasonic V41, TI TravelMate 4000M/75Active Matrix Color i Portable CD-ROM Docking Station oraz Z-Noteflex and Flexshow.

Jednym z trudniejszych problemów, przed jakim stają konstruktorzy takich komputerów, jest wbudowanie w system napędu CD-ROM. Produkowane obecnie stacje CD-ROM są dość wysokie (powyżej 17 mm), co powoduje, że bardzo trudno jest zintegrować je z pozostałymi elementami notebooka. Zasilane napięciem 5 V napędy pobierają też sporo mocy, co zmniejsza znacznie żywotność akumulatora. Sytuacja poprawi się, być może, w połowie tego roku, gdy firma Toshiba America Inc. wprowadzi na rynek pierwszy napęd CD-ROM o wysokości 17 mm.

Multimedia dla każdego

Choć systemy te projektowane są z myślą o odbiorcach wykorzystujących je do celów profesjonalnych (sesje audiowizualne), to badania rynku wykazują, że są one też coraz częściej kupowane przez zwykłego użytkownika, który zainteresowany jest takimi opcjami, jak: odtwarzanie dysków CD-ROM, nagrywanie za pomocą kamery obrazów wideo czy rejestrowanie dźwięku. Okazuje się, że użytkownicy uruchamiają na notebookach multimedialnych aplikacje do prezentowania grafiki lub arkusze kalkulacyjne oraz edytorytekstu.

Dobry system multimedialny powinien być wyposażony w odpowiednio szybki procesor i wysokiej klasy wyświetlacz LCD. Testowane systemy spełniają te wymagania. Wyposażone są w procesory 486 DX4 75 i 100 MHz oraz ekrany ciekłokrystaliczne TFT (Thin Film Transistor) nowej generacji, które wyświetlają doskonałej jakości kolorowe obrazy.

Nieco gorzej prezentują się klawiatury i manipulatory kulkowe (trackball). Co prawda rozkład klawiszy jest już nieco lepszy niż w starszych modelach, ale dostęp do nich jest jednak nadal utrudniony. Co do manipulatorów kulkowych to lepiej jest chyba jednak wozić ze sobą standardową mysz i dołączać ją w razie potrzeby do portu szeregowego.

Co nas czeka w przyszłości?

Można sobie zadać pytanie czy producentom uda się w przyszłości zintegrować w jednym produkcie dwa rozwiązania, to jest zastosować w oferujących już szereg opcji multimedialnych systemach przenośnych te technologie, które są obecnie powszechnie stosowane w komputerach stacjonarnych. Wydaje się, że jednak nie. Nie można bowiem np. zmniejszyć jeszcze bardziej rozmiarów gniazd rozszerzeń, w których są instalowane dodatkowe karty. Bardziej wymagający użytkownik pozostanie więc przy systemie stacjonarnym, któremu system przenośny długo jeszcze nie dorówna.

Co prawda postęp technologiczny może spowodować, że za kilka lat laptop multimedialny będzie ważyć niewiele więcej niż obecny zwykły notebook. Pojawią się też, być może, bardzo małe napędy CD-ROM czy karty rozszerzeń zawierające kilka gniazd standardu PCMCIA, które będzie można instalować w miejsce napędu dyskietek.

Są już producenci notebooków, którzy oferują systemy wyposażone w cyfrowe akceleratory wideo (rozwiązanie sprzętowe), pracujące zgodnie ze standardem MPEG. I tak dwa notebooki linii PowerCD firmy AMS Corp. z procesorem Pentium mają już wbudowane układy kompresji/dekompresji (codec) standardów MPEG Level 1 i MPEG Level 2. Pozwala to odtwarzać pełnowymiarowy obraz zapisany na dysku twardym czy CD-ROM, co do tej pory nie było możliwe.

Dopóki notebooki nie będą wyposażane we wszystkie opcje multimedialne, dopóty użytkownicy będą musieli dokonywać wyboru i podejmować decyzję, jaki rodzaj systemu jest im w danej chwili potrzebny. Wybór konkretnego modelu notebooka zależy od takich czynników, jak: liczba osób uczestniczących w audiowizualnej prezentacji danych, wielkość sali konferencyjnej czy po prostu waga sprzętu, który będzie przecież przenoszony ręcznie z miejsca na miejsce. Jest rzeczą oczywistą, że w większych pomieszczeniach niezbędne jest dołączanie do notebooka multimedialnego zewnętrznych głośników czy monitorów. Ogólna zasada brzmi - im mniejsze audytorium, tym skromniejszą konfigurację może mieć notebook.

Być może w przyszłości przenośne systemy multimedialne będą już takimi uniwersalnymi kombajnami audiowizualnymi, że czynnik ten nie będzie już odgrywał tak istotnej roli jak obecnie. Ale przyjdzie na to jeszcze poczekać na pewno co najmniej kilka lat. Możliwości notebooków multimedialnych są narazie skromne i daleko im jeszcze do rozwiązań audiowideo oferowanych przez systemy stacjonarne.

Wyposażenie systemów

Bardzo łatwo jest kupić multimedialny notebook wyposażony w wiele opcji audiowideo. Nasuwa się jednak od razu pytanie: czy wszystkie opcje spełniają rzeczywiście oczekiwania klientów? Odpowiedzi użytkowników zdają się świadczyć, że ogólnie są oni zadowoleni z oferowanych im rozwiązań, chociaż wiele z nich wymaga jeszcze na pewno dopracowania. Cztery testowane multimedialne notebooki są wyposażone w 16-bitowe systemy audio i napędy CD-ROM. Jednak tylko dwa komputery (ThinkPad i Panasonic V41) pozwalają korzystać ze stacji CD-ROM w czasie podróży. W pozostałych dwóch jest to możliwe dopiero po podłączeniu notebooka do stacji dokowania.

Audio

Najsłabszą stroną wszystkich czterech testowanych systemów jest jakość dźwięku. Wyróżnić można tylko notebook Z-Noteflex, który odtwarza dźwięki w miarę zadowalająco. Dźwięk emitowwany przez pozostałe notebooki pozostawia bardzo wiele do życzenia i jest nieraz, po prostu ledwo słyszalny.

Wideo

Wszyscy producenci stanęli tu przed podstawowym dylematem. Każde bowiem rozwiązanie zmierzające do poprawienia zarównok szybkości, jak i jakości odtwarzanych obrazów wideo wiąże się zawsze z większym obciążeniem procesora, co ma z kolei wpływ na mniejszą żywotność akumulatora. Choć ThinkPad jest jedynym systemem wyposażonym w układ wspomagający przetwarzanie obrazów wideo (video accelerator), to jakość tych systemów pozostawia wiele do życzenia i, co gorsze stają się one coraz mniej wyraźne wraz ze wzrostem szybkości transmisji danych. Przy szybkości 300 KB/s jakość obrazów jest już bardzo zła, a przy szybkości 600 KB/s i wyższych obrazy są już po prostu nieczytelne.

Po uruchomieniu specjalnego programu do testowania sprzętu wideo (VidTest firmy Microsoft Corp.) okazało się, że ThinkPad potrzebuje aż o 13% więcej czasu obliczeniowego jednostki CPU, aby wykonać tę samą pracę, którą wykonuje najlepszy w tej kategorii notebook Panasonic V41.

Akumulatory

Jeśli chodzi o akumulatory to notebooki różnią się między sobą znacznie. Najdłużej bez doładowywania pracować może ThinkPad (2 godz. 38 min), a najkrócej Panasonic V41 (1 godz. 2 min). Nieco trudności sprawia przetestowanie akumulatora instalowanego w systemie Z-Noteflex, ponieważ stacja dokowania tego notebooka zasilana jest napięciem AC i po dołączeniu do niej komputera akumulator jest automatycznie doładowywany.

Konstrukcja

Najbardziej podobać się mogą rozwiązania konstrukcyjne zastosowane w notebooku Panasonic V41. Producent umiejętnie wkomponował napęd CD-ROM (pod klawiaturę), dzięki czemu komputer ma bardzo zwartą budowę. Producenci notebooków wyposażonych w akumulatory o mniejszej pojemności oferują często dwa gniazda do ich instalowania. Panasonic zaopatrzony jest właśnie w takie dwa gniazda, a drugi akumulator instalować można w miejsce napędu dyskietek. Jedynym systemem wyposażonym w pojedyncze gniazdo na akumulator jest ThinPad, którego akumulator może zresztą najdłużej pracować bez doładowywania.

Dwa notebooki można dołączać do stacji dokowania o zasadniczo różnej konstrukcji. Stacja dokowania komputera TravelMate jest stosunkowo lekką, zasilaną z akumulatora i łatwą do przenoszenia jednostką. Z koleji stacja dokowania notebooka Z-Noteflex jest sprzętem stacjonarnym, zasilanym tylko przez napięcie sieciowe. Nie jest to urządzenie, które daje się łatwo przenosić z miejsca na miejsce.

Kontrola kursora

Tylko dwa notebooki (ThinkPad i TravelMate) mają wbudowane manipulatory kulkowe nieco nowszej konstrukcji. Konstruktorzy pozostałych dwóch systemów zastosowali tradycyjne, używane już w notebookach od lat manipulatory kulkowe.

Podsumowanie

Na wszystkich testowanych komputerach (i to niezależnie od tego czy były to multimedialne systemy przenośne, czy też standardowe, ale nieco podrasowane notebooki) można uruchamiać całą gamę aplikacji. Jeśli jednak ktoś z Państwa ma wyjątkowo czułe ucho, radzimy mimo wszystko zdecydować się na zakup zewnętrznych głośników. Systemy takie odtwarzają dźwięk dużo lepiej niż zwykłe notebooki, co nie znaczy, że spełnia on oczekiwania bardziej wymagających użytkowników.

Najwyższe oceny zdobywa oferujący wiele multimedialnych opcji system ThinkPad 755D (IBM). Jest to jedyny notebook wyposażony standardowo w układy przetwarzania sygnałów wideo (wejście/wyjście), który po podłączeniu go do gniazdka telefonicznego może pełnić od razu funkcję automatycznej sekretarki. Jest on też najlepiej przystosowany do rozbudowy konfiguracji systemu. Można by nawet powiedzieć, że notebook ten jest wręcz przeładowany nadmierną ilością różnych technicznych nowinek.

Ma on też jednak wady. Na przykład aby wymienić stację dyskietek na napęd CD-ROM trzeba nie lada technicznych umiejętności i, co gorsza, noszenia wraz z notebookiem kompletu różnych kabli.

Do klawiatury i wyświetlacza nie można mieć żadnych zastrzeżeń, chociaż jaskrawość wyświetlanych znaków mogłaby być nieco lepsza. Jeśli zamierzają Państwo zaopatrzyć się w system przenośny w pełnym tego słowa znaczeniu proszę mieć na uwadze to, że akumulatory notebooka ThinkPad mogą pracować bez doładowywania o, co najmniej, 20 min dłużej niż w pozostałych notebookach.

Obrazy wideo odtwarzane przez ThinkPad mają bardzo dobrą jakość, w przeciwieństwie do dźwięku, który powinien być jednak lepszy. System ten można polecić tym, którzy zamierzają przetwarzać sygnały wideo standardów NTSC i PAL, bo takie właśnie opcje oferuje ThinkPad.

Podobnie wysokąocenę zdobył notebook TravelMate 4000M/75 Active Matrix Color razem ze stacją dokowania Portable CD-ROM Docking Station. Nie jest to system tak dobrze zintegrowany jak notebook Panasonic V41 i oferuje on dużo mniej opcji multimedialnych niż produkt IBM. Należy jednak docenić bardzo ciekawie pomyślaną architekturę systemu i możliwość dołączania notebooka do stacji dokowania. Jeśli chodzi o jakość odtwarzanego dźwięku to TravelMate ustępuje miejsca tylko notebookowi Zenith. Zastrzeżenia można jednak mieć co do jakości obrazów wideo i konstrukcji klawiatury. Akumulator notebooka TravelMate nie pozwala pracować zbyt długo, ale po podłączeniu systemu do stacji dokowania ich żywotność zwiększa się dwukrotnie. Notebook ten jest jednym z wolniej pracujących komputerów. Wolniej od niego pracuje tylko system Zenith Z-Noteflex (patrz tablica "Benchmark SYSmark/Win").

TravelMate można śmiało polecić tym użytkownikom, którym zależy na dobrej jakości odtwarzanego dźwięku, a nie przeszkadza im waga systemu. Produkt firmy Zenith Data Systems Corp. (Z-Noteflex i stacja dokowania Flexshow) jest jedynym systemem, którego stacje CD-ROM nie mogą być zasilane z akumulatora (pracują tylko po podłączeniu do stacji dokowania). Zabrzmi to może ironicznie, ale Z-Noteflex zajął pierwsze miejsce w kategorii multimedia, a ostatnie w kategoriach - test porównawczy SYSmark/Win - i - szybkość pracy stacji CD-ROM. Jedną z zalet tego notebooka jest doskonale pracujący system audio. Jest to najcięższy ze wszystkich systemów (całość, to jest notebook i stacja dokowania waży 7,69 kg), a wyjątkowo wysoka klawiatura trochę utrudnia pisanie. Do klawiatury można też mieć zresztą inne zastrzeżenia. Niektóre klawisze umieszczone są w nietypowych miejscach, a naklejone na nie napisy nie są zbyt czytelne. Ale jeśli ktoś ceni sobie bardziej wyposażenie w opcje multimedialne niż przenośność systemu, to można ten notebook mu polecić.

Najlepiej dopracowane od strony technicznej rozwiązania oferuje bezsprzecznie notebook Panasonic V41 (Panasonic Personal Computer Co.). Jednak jest to bardzo drogi system. Komputer ma najwyższą wydajność z porównywalnych modeli, a jakość odtwarzanych obrazów wideo jest wyjątkowo wysoka. Kolejne zalety systemu to: bardzo pomysłowo wysuwana klawiatura i doskonale wkomponowany w konstrukcję napęd CD-ROM. Nie zaskakuje natomiast niczym nadzwyczajnym jakość dźwięku, dokumentacja czy pojemność akumulatora.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200