Kotły, turbiny i klawiatury

W elektrociepłowni są dwa kluczowe obszary - zarządzanie przepływem gotówki i remontami - w których można się popisać wykorzystaniem narzędzi informatycznych.

W elektrociepłowni są dwa kluczowe obszary - zarządzanie przepływem gotówki i remontami - w których można się popisać wykorzystaniem narzędzi informatycznych.

Kotły, turbiny i klawiatury

Grzegorz Kawka, kierownik WydziaŁu Systemu Informacji w ElektrociepŁowni Kraków

Elektrociepłownia jest specyficznym zakładem produkcyjnym. Wytwarza energię cieplną, parę wodną i energię elektryczną z podstawowych surowców, m.in. węgla, oleju opałowego i wody. Elektrociepłownia Kraków ma zaledwie trzech klientów. Energia cieplna jest dostarczana do miejskiej sieci ciepłowniczej w postaci wody grzewczej do ogrzewania mieszkań i pary technologicznej na potrzeby zakładów przemysłowych i szpitali, a jej odbiorcą jest Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. Energia elektryczna jest przekazywana do sieci elektroenergetycznej, a jej odbiorcą są Polskie Sieci Elektroenergetyczne i Zakład Energetyczny Kraków. Sprzedaż, a raczej zbyt, nie wymaga więc zaawansowanych systemów, np. utrzymywania relacji z klientami czy prowadzenia akcji marketingowych. Jednocześnie jednak elektrociepłownia działa w szczególnym środowisku, regulowanym administracyjnie przez Urząd Regulacji Energetyki. Jej produkcja ma charakter sezonowy, co zmusza do szczególnie uważnego planowania przepływów gotówkowych. Zakład zarządza jednocześnie ogromnym parkiem maszynowym, którego prawidłowe utrzymywanie jest warunkiem jego efektywności.

Spacerując wśród maszyn

Z punktu widzenia elektrociepłowni koszt systemu informatycznego nawet z najwyższej półki stanowi zaledwie 2% jej przychodów, nie jest więc to wydatek szczególnie znaczący. Niemniej do wyboru systemu EC Kraków podeszła bardzo poważnie. Już na etapie przetargu powstała olbrzymia dokumentacja nadesłana przez oferentów, umożliwiająca określenie, czy proponowany system spełnia wymagania elektrociepłowni. Kontrakt na wdrożenie systemu mySAP.com podpisano na początku stycznia 2001 r. Podczas wdrożenia zmieniły się zarówno zarząd, jak i wywodzący się z niego komitet sterujący projektu. Nie spowodowało to jednak częstego w takiej sytuacji zachwiania czy wręcz wstrzymania realizacji projektu. Za całość projektu odpowiadał PricewaterhouseCoopers Consulting, firma należąca obecnie do IBM-u. W konsorcjum realizującym projekt znalazły się również Compaq Computer (przejęty w maju br. przez Hewlett-Packard) i SAP. SAP mógł się pochwalić kilkoma trwającymi jeszcze wdrożeniami w firmach o profilu zbliżonym do Elektrociepłowni Kraków, a mianowicie w zakładach energetycznych. Postronnemu obserwatorowi wydawałoby się, że profil zakładu energetycznego jest podobny do profilu zakładu elektrociepłowniczego. "Różnica polega przede wszystkim na tym, że zakłady energetyczne zajmują się dystrybucją energii i ten moduł jest z ich punktu widzenia bardzo istotny, natomiast my z dystrybucją nie mamy nic wspólnego. Zadania elektrociepłowni kończą się tam, gdzie kończy się płot ogradzający zakład. Za idące w miasto rury z ciepłą wodą i linie wysokiego napięcia odpowiadają już inni" - wyjaśnia Grzegorz Kawka, kierownik Wydziału Systemu Informacji w EC Kraków.

Rozważając "za" i "przeciw" zakupu danego systemu informatycznego czy też systemu informatycznego w ogóle, zarząd zazwyczaj zastanawia się nad konkretnymi efektami finansowymi wdrożenia lub nowymi, mierzalnymi jego efektami. Elektrociepłownia ma ograniczone możliwości poprawy swojej efektywności czy rentowności, ponieważ URE wyznacza ceny energii elektrycznej i cieplnej, a ceny węgla są regulowane przez państwo. W całości kosztów elektrociepłowni koszt węgla stanowi ok. 55%. Od systemu informatycznego w niewielkim stopniu zależy efektywność pracy kotłów i turbin. Jeśli już, należałoby raczej brać pod uwagę system automatyki przemysłowej, umożliwiający stałe monitorowanie temperatury spalania, ciśnienia pary wodnej, ilości energii produkowanej na minutę itp. Nadal jednak istnieje pewne, choć wąskie, pole manewru, pokrywające się w większości z obszarem zarządzania przepływem gotówki i zarządzania remontami. Dzięki informacjom o wykonywanych remontach, ich częstotliwości i ponoszonych na nie nakładach będzie możliwe zawieranie bardziej korzystnych kontraktów na prace remontowe i lepsze planowanie remontów. "Na podstawie gromadzonej wiedzy oceniamy, które maszyny opłaca się remontować, a które wymienić. Niektóre remonty możemy odłożyć w czasie, ponieważ nie są konieczne, a mogą oznaczać potrzebę poniesienia wydatków, na które dziś nie możemy sobie pozwolić. Nie wszystkie remonty są jednakowo ważne i potrzebne. Samochód może przecież jeździć z zepsutym radiem i bez klimatyzacji" - wyjaśnia Grzegorz Kawka. Wiedza o ilości i jakości materiałów zużywanych podczas prac remontowych może mieć wpływ na lepsze zarządzanie zakupami i magazynami, nie powodujące zbędnego zamrożenia gotówki. W przypadku EC Kraków wykorzystanie modułu remontów jest o tyle ciekawe, że elektrociepłownia nie odpowiada bezpośrednio za przeprowadzanie remontów, a jedynie za ich przygotowanie (zaplanowanie remontów sezonowych, wykrycie i analizę koniecznych remontów w sytuacjach awaryjnych), ich zlecenie firmie zewnętrznej oraz odbiór i kontrolę realizacji zlecenia.

Technologie od podszewki

EC Kraków miała okazję przygotować się do wdrożenia rok wcześniej. W związku z problemem roku 2000 wymieniono i dokupiono 170 stacji roboczych. Zwiększono przepustowość sieci LAN. PricewaterhouseCoopers Consulting zaproponował kilka konfiguracji sprzętowych, bazodanowych i systemowych R/3. Było możliwe wykorzystanie serwerów Compaqa, Hewlett-Packarda i Sun Microsystems, bazy danych Windows SQL i Oracle, systemu operacyjnego Windows lub Unix. O ostatecznym wyborze zdecydowały koszty. Wcześniej szerokostosowane systemy Novell NetWare zastąpiono Microsoft Windows NT. Pod kątem systemu mySAP.com w wersji rozwojowo-testowej i produkcyjnej zakupiono dwa serwery Compaq ProLiant ML570. Już w trakcie wdrożenia, w czerwcu ub.r., powstał pomysł, by wdrożyć moduł hurtowni danych oraz planowania i zarządzania strategicznego. Platformą dla hurtowni danych stał się jeden z serwerów Compaqa, środowisko rozwojowo-testowe natomiast umieszczono na zakupionych dodatkowo serwerach DTK Kosmos 2001. "Nie wszędzie potrzebny jest markowy, zachodni sprzęt, serwery DTK znakomicie zaspokoiły nasze potrzeby" - wyjaśnia Grzegorz Kawka. Pod koniec ub.r. w elektrociepłowni pracowało ok. 660 osób. W zakładzie działa 300 stanowisk komputerowych, ale użytkowników jest ok. 400 ze względu na 5-zmianowy system pracy. Z systemu mySAP.com korzysta ok. 200 użytkowników, szczególnie w działach finansów i remontów, a także w dziale kadr.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200