Wojna celna USA - Chiny?

Przedstawiciel Ministerstwa Handlu USA, Mickey Kantor oświadczył, że jeżeli Chiny nie zobowiążą się do ukrócenia nielegalnego kopiowania oprogramowania oraz podjęcia działań mających na celu ochronę praw autorskich, USA podniosą od 26 lutego br. o 100% stawki celne na importowane z Chin towary o ogólnej wartości ok. 1 mld USD. Restrykcjami mają być objęte m.in. produkty, takie jak telefony komórkowe, rowery, jedwab i in.

Przedstawiciel Ministerstwa Handlu USA, Mickey Kantor oświadczył, że jeżeli Chiny nie zobowiążą się do ukrócenia nielegalnego kopiowania oprogramowania oraz podjęcia działań mających na celu ochronę praw autorskich, USA podniosą od 26 lutego br. o 100% stawki celne na importowane z Chin towary o ogólnej wartości ok. 1 mld USD. Restrykcjami mają być objęte m.in. produkty, takie jak telefony komórkowe, rowery, jedwab i in.

W odpowiedzi, Chińczycy zapowiedzieli zawieszenie rozmów z amerykańskimi producentami samochodów, na temat tworzenia spółek joint venture oraz podwyższenie ceł na importowane z USA dyski kompaktowe, gry wideo, filmy, papierosy i alkohol. Chińskie sankcje odwetowe mają być w znacznej mierze skierowane przeciwko amerykańskim producentom dysków i gier, którzy skarżą się na naruszanie praw autorskich w tym kraju.

W Chinach obowiązuje prawo chroniące własność intelektualną, ale nie jest ono egzekwowane. Według ocen, w kraju tym działa ponad 29 nielegalnych wytwórni dysków CD-ROM, o łącznej zdolności produkcyjnej 75 mln dysków rocznie.

Wiceprezydent BSA, Stephanie Mitchell stwierdziła, że dobrze wykwalifikowani chińscy sędziowie i prawnicy działają w atmosferze politycznej niepewności, gdyż rząd nie daje im wyraźnych sygnałów dotyczących sposobu interpretacji prawa.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200