Czy bezproblemowo?
- Computerworld,
- 02.01.1995
Denominacja, która weszła w życie od 1 stycznia 1995 r. zmusi nas wszystkich do nauczenia się szybkiego, bezbłędnego dzielenia przez 10 000.
Denominacja, która weszła w życie od 1 stycznia 1995 r. zmusi nas wszystkich do nauczenia się szybkiego, bezbłędnego dzielenia przez 10 000.
Dla firm i instytucji, które w swej działalności wspierają się systemami informatycznymi, denominacja może oznaczać szereg perturbacji, na wypadek których należy się dobrze przygotować. Przede wszystkim denominacja to konieczność poczynienia istotnych zmian w oprogramowaniu.
Postawiliśmy sobie pytanie: czy firmy zdąrzyły z przygotowaniami do denominacji przed wybiciem godziny zero, czyli przed 1 stycznia 1995 r.? Odpowiedzi szukaliśmy w krótkiej sondzie telefonicznej przeprowadzonej w dniach 19- 20 grudnia.
Wśród kilku instytucji losowo wybranych do naszej sondy, najwcześniej, bo w lipcu ub.r., do weryfikacji systemu informatycznego przystąpił Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Jak stwierdził wiceprezes ZUS Dariusz Kucharski "noworoczną gorączkę demoninacyjną spotęguje w waloryzacja rent i emerytur". Pod koniec grudnia Zakład przesłał przetestowane oprogramowanie do wszystkich 21 ośrodków zarządzających wypłatami. Jednakże - wg D. Kucharskiego - pierwsze wypłaty odbędą się częściowo jeszcze w starych złotych.
Bankowe Towarzystwo Ubezpieczeń i Reasekuracji "Heros" S.A. raczej nie spodziewa się problemów wynikających z denominacji. "Co prawda - mówi główna księgowa Herosa, Barbara Koziorowska - szczegółowe przepisy dotyczące zasad rachunkowości towarzystw ubezpieczeniowych nie zostały jeszcze opublikowane". Prace nad modyfikacją oprogramowania, opracowanego przez informatyków towarzystwa zostaną wkrótce zakończone" - zapewniał nas członek Zarządu Herosa, dr Jan Piątek.
Dyrektor Departamentu Informatyki i Telekomunikacji KredytBanku - Dariusz Adamowski nazwał "normalnym czasem pracy dla większości banków" noc sylwestrową poprzedzającą wprowadzenie denominacji. Mimo iż od ponad pół roku trwają przygotowania do 1 stycznia 1995, to - jak stwierdził Adamowski - sama operacja jest dość skomplikowanym procesem, który może przeciągnąć się w KredytBanku na pierwszy dzień nowego roku. "Nie będzie miało to jednak wpływu na pracę firmy" - podsumował dyrektor departamentu.